Nie rozumiem ogólnej opinii na temat tego aktora. Każda kreacja zagrana jest średnio ,a
nawet dość słabo. Owczy pęd każe jednak patrzeć na nią jak na aktorską perełkę. To
prowadzi kolegę Johnnego do narcyzmu ,a ten przeszkadza działać. Fajnie byłoby zobaczyć
Deppa w czymś naprawdę świetnym. Obawiam się jednak ,że to troszeczkę niemożliwe.