Jest to bardzo fajna lekka komedia,bardzo mi sie podobała,tylko ciężko było
ja dostać. Johnny ma fajny tyłeczek:)
jak dla mnie film jest bardzo denny.komedia pomyłek powielana z roku na rok przez wielu reżyserów .Nie dziwi mnie to,że Johnny nie chce sie do niej przyznawać w swojej filmografii.Kto czytał jego biografie ten wie co sam aktor twierdzi o filmie.
Mnie film się również nie spodobał. Jakoś nie lubię produkcji z myślą przewodnia na "s", ale to, że John tam grał mozna mu wybaczyć. Przecież każdy jakoś zaczyna.
Typowa amerykańska, prymitywna komedia, ale jednak ma coś w sobie. W sumie to obejrzałem z ciekawości, żeby młodego Deppa zobaczyć. Zapraszam na bloga.
Ja oglądałam. Polemizowałabym z tym "fajna", trzeba mieć wyprany mózg, żeby traktować to jako naprawdę zabawną komedię.