Johnny Depp

John Christopher Depp II

8,8
247 551 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Johnny Depp

Matko jaki on słodki, jaki przystojny, utalentowany... ble ble ble. Az mi sie nie dobrze robi... Johnny Depp po roli pirata w piratach z Karaibow zyskał rzesze nowych fanek, no nie fanek ale głupich nastoletnich małolat, które zobaczyły kawałek apetycznego ciacha i tyle !! By nie wyjsc na dudka co druga pisze ze uwaza go za bardzo dobrego aktora aa jednak i tak leca na jego wyglad. Kurcze 900% nowych fanek dopiero teraz (po wejsciu na filmweb ) dowiaduje sie ze Depp zagrał edwarda nożycorękiego!! łooo matko szok!! To wkurza ale cóż tak to jest z nastolatkami szukajacymi wrażeń i księcia z bajki... Dziewczyny pora zejść na ziemię i szukać kogoś realnego (chodzi mi o płeć przeciwną)xD

Kinuska

Nie 900% tylko 90% :) Mała pomyłeczka xD

Kinuska

możliwe, że te nowe to znają go tylko po piratach, bo wiele jest takich fanek, które znają go jedynie z roli jacka sparrowa. no cóż może im po czasie minie jak zobaczą kogoś innego i wtedy zostaną jedynie fanki, które znają go również z innych ról.

ana89

Tak niestety to prawda.Johnny stał się tak popularny po piratach.I z tym filmem jest najczęściej kojarzony przez "nowe fanki"szkoda bo w swoim dorobku ma naprawdę ciekaw role.

Kinuska

Od początku mojego zainteresowania Deppem śmieszą mnie wypowiedzi typu: "w piratach był słodki". Przecież Jack Sparrow to pijaczyna i tchórz. Zabawny, owszem, był (bo i z takimi wypowiedziami się spotykałam), ale słodki czy przystojny?! Po przeczytaniu czegoś takiego przestaje wierzyć w ludzkie gusta ;D


Ale wracając do tematu to obserwuję forum już dłuższy czas i widzę, że takie pseudofanki się nam wykruszają ;) Więc może dajmy już sobie spokój z gnębieniem "głupich nastoletnich małolat";D

kurzyncia

nie ma to tamto, odkryłaś Ameryke:> nie chce być niemiła tylko po prostu zastanawia mnie po co to pisać skoro to oczywiste??^^

alynka_xD

to do mnie czy to autorki tematu?

kurzyncia

Pewnie do autorki.

_Tanya_

też tak myślę ale wolę się upewnić;d w końcu odpowiedziała na mój wpis

kurzyncia

Nie chcę się zanadto czepiać, ale takich tematów tutaj było już z tysiące;) A podobno ktoś tutaj stara się walczyć z zaśmiecaniem forum więc...

PS : Faktem jest jednak to, że Depp stał się modny właśnie po występie w "Piratach..." i wszelkie zaprzeczanie wydaje się dosyć niedorzeczne w tego typu tematach. Myślę jednak, że nie ma sensu przejmować się czymś takim, ponieważ za rok lub dwa Johnny Depp przestanie być modny i na forum może zostać zaledwie garstka jego prawdziwych fanów (i co za tym idzie na forum wystąpi spokój i sielanka). Pozdrawiam;)

kurzyncia

"Od początku mojego zainteresowania Deppem śmieszą mnie wypowiedzi typu: "w piratach był słodki". Przecież Jack Sparrow to pijaczyna i tchórz. Zabawny, owszem, był (bo i z takimi wypowiedziami się spotykałam), ale słodki czy przystojny?! Po przeczytaniu czegoś takiego przestaje wierzyć w ludzkie gusta ;D
Ale wracając do tematu to obserwuję forum już dłuższy czas i widzę, że takie pseudofanki się nam wykruszają ;)"

Zgadzam się. Wiele osób zainteresowało się nim właśnie po Piratach. Pseudofani napiszą coś typu kocham go a po miesiącu odchodzą, ale inni zaczną się rzeczywiście interesować Johnnym i pisać inteligentne posty. Uważam więc, że takie tematy są niepotrzebne.

Kinuska

ja naleze do tego nielicznego grona fanek Deppa, ktore stały sie jego fankami po obejrzeniu Edwarda Nożycorękiego. Piratow ogladnelam na koncu

sweet_paradise1990

a wiesz, że ja piratów w ogóle nie miałam ochoty oglądać? dopiero po pewnym czasie zobaczyłam wszystkie części, parę miesięcy temu.

Kinuska

Ja uważam ze każdy od czegoś musiał zaczać i może te poniektóre napalone fanki dzieki piratą zwróca uwage na inne filmy Johnnego

Z drugiej strony słabo mi się robi jak czytam posty i nowe tematy w stylu ktory jest bardziej przystojniejszy itp jakby w aktorstwie chodziło o wygląd....

ajra

Wiecie co się dzieje przez takie tematy? Nie wiecie? To wam powiem, bo wydaje mi się, że to ważne.
Jest sobie dajmy na to fanka kina, która słyszała o Deppie, ale nie widziała go w żadnym filmie, bo nie miała okazji. W końcu przypadkiem trafiła na Piratów i- tu należy zaznaczyć- nie jest ona jakąś napaloną idiotką. Zwyczajna nastolatka (wierzcie lub nie, ale są tacy ludzie). W każdym bądź razie obejrzała, pośmiała się i zdziwiła, gdy przeczytała na końcu, że ten dziwny pan z dredami i chwiejnym krokiem to szanowny Johnny. Idziemy dalej- dziewczyna wchodzi na forum, czyta ten oto temat i myśli- "no tak, nie mogę się przyznać do tego, że lubię Piratów i Jacka bo mnie wyśmieją.". Mam nadzieję, że tą krótką historyjką uświadomiłam Wam parę rzeczy. Jeśli jednak nie to posłuchajcie!
1. Nie każda fanka Piratów jest głupia, różowa i zakochana w Deppie
2. Nie każda chciałaby też przeżyć z nim przygodę rodem z Lolity, z tą różnicą, że to Depp, a nie Jeremy Irons byłby Humbertem Humbert.
3. Każdy ma prawo lubić Johnnego tak samo po Piratach jak po Ed Woodzie czy Las Vegas Parano.
4. Nie warto przekreślać każdego tylko dlatego, że lubi coś, co powszechnie uznaje się za nie warte lubienia. Bo wszyscy na starcie przekreślają rolę Sparrowa, a nie myślą o tym ile pracy trzeba włożyć w tą "mimikę wiecznego pijaka", w charakterystyczny chód i gesty, ile trzeba się namęczyć, żeby być śmiesznym w tym co się robi i przekonywającym za razem, nie mówiąc już o czasie spędzonym w pieprzonej charakteryzatorni i wyobraźni włożonej w pracę nad scenami, które są tworzone za pomocą komputerów. No proszę- niech mi ktoś na zawołanie zagra morskiego pirata stojąc na lądzie, na którym jedyna wodą jest ta w szklance- do picia. Właśnie. Dla was rola Jacka ogranicza się do wygłoszenia fajnej kwestii i założenia stroju pirata. Może te wszystkie fanki mają go jednak za co lubić?

Lady_From_Burton_World

*Pysiakowsk* - pięknie powiedziane/napisane. Zgadzam się z Tobą. :)

Jutynka

*Pysiakowska* xD

Jutynka

Ja się również z nią zgadzam;)

Pride

Aha i jeszcze jedno. W swojej poprzedniej wypowiedzi miałam na myśli "różowe faneczki Deppusia", nie zaś fanki, które są zafascynowane jego twórczością. Piszę to, żeby nikt się później nie czepiał;)

Lady_From_Burton_World

* Pysiakowska * równiez się zgadzam poraz kolejny ;d;) osobiście najpierw obieżałam piratów (później inne ale jeszcze nie wszytkie)i ten film nie powiem przypadł mi do gustu i jak * Pysiakowska * powiedziała punkt 4. nie każdy by to potrafił.... ok najważniejszy jest talent, umiejętności oraz odpowiednie wczucie się wrole i oddanie sie danej postaci .. ale powiedzcie sami czy wyglad tez nie jest ważny??? jeśli gra w jakimś filmie przystojnie czy nie lepiej ogląda się ten film powiedzcie sami??? może ktoś się ze mną nie zgodzi ale ja osobiście tak właśnie uważam...(a nie tyczy się to wszystki ról i równiez nie koniecznie filmu... np. "Piraci...") to tyle ;p trudno mi opisać to co myśle w tej chwili wiec pewnie nie wszystcy mnie zrozumieją ;p

Agata17u2

pomyliłam sie ...jeszcze raz;p
* Pysiakowska * równiez się zgadzam poraz kolejny ;d;) osobiście najpierw obieżałam piratów (później inne ale jeszcze nie wszytkie)i ten film nie powiem przypadł mi do gustu i jak * Pysiakowska * powiedziała punkt 4. nie każdy by to potrafił.... ok najważniejszy jest talent, umiejętności oraz odpowiednie wczucie się wrole i oddanie sie danej postaci .. ale powiedzcie sami czy wyglad tez nie jest ważny??? jeśli gra w jakimś filmie przystojny aktor czy nie lepiej ogląda się ten film powiedzcie sami??? może ktoś się ze mną nie zgodzi ale ja osobiście tak właśnie uważam...(a nie tyczy się to wszystki ról i równiez nie koniecznie filmu... np. "Piraci...") to tyle ;p trudno mi opisać to co myśle w tej chwili wiec pewnie nie wszystcy mnie zrozumieją ;p

Agata17u2

ech, za dużo tu do czytania;) a moja poprzednie wypowiedź była do autorki;)

alynka_xD

"3. Każdy ma prawo lubić Johnnego tak samo po Piratach jak po Ed Woodzie czy Las Vegas Parano."

no i z tym zgadzam się w 100% !!!!! :)

alynka_xD

Zgadzam się z autorem tematu,brawa dla niego.

użytkownik usunięty
Lady_From_Burton_World

Właściwie, to nie ma już co pisać, bo *Pysiakowska* wyczerpała cały temat. Brawa dla tej Pani za trafne ujęcie sprawy z którym się jak najbardziej zgadzam. Właściwie trudno by było się nie zgodzić :)

Kinuska

"Matko jaki on słodki, jaki przystojny, utalentowany... ble ble ble. Az mi sie nie dobrze robi..."
Jeden z zabawniejszych postów, jakie przeczytałam na filmwebie;D

wiluska

Dodam tylko, że zgadzam się z Pysiakowską. Z resztą nawet jeśli "różowe fanki" uważają Deppa za słodkiego i piszczą na jego widok to mają prawo. Nie podoba mi się ta pogarda.

A i nie to świadczy o człowieku, jakie ma zdanie, tylko w jaki sposób je wyraża.
Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
Kinuska

MOze i masz racje...to troche irytujące. Ale nie mozesz oceniac wszystkich po tym co lubią! Jezeli ci to przeszkadza to nie wchodz na portal a przynajmniej nie wchodz na to forum...Musze sie szczerze przyznac, ze ja tez zauwazyłam Johnny'ego dopiero po obejrzeniu piratów...no ale cóż. Nie oceniam go tylko za to ze jest przystojny i wogóle. Gość ma swietny talent i jest zaangazowany w to co robi. I to sie liczy...a, ze przy okazji jest cholernie przystojny, to juz nie moja wina...;p

P.S. I mie wmawiaj mi, ze ty tez nie czekasz na swojego księcia z bajki...w głebi serca kazda z nas o tym marzy...

pozdrawiam ciebie...

ale wy wszyscy jesteście poj....................

un_soleil

Ty też.Się nie przejmój,każdy jest trochę poje****:)Także uważam tę dyskusję za zbedną i mało ciekawą:/