Wiele ról Johnnego mi sie bardzo podoba, a najbardziej to rola Jacka Sparrowa w Piratach z Karaibów oczywiście :) Jeździec bez głowy tez był super, Dziewiąte wrota tez spoko bo cudnie tam wyglądał, a w Charlim i Fabryce czekolady po prostu wygladał jak nie powiem co ... Jak przez okno dosłownie :P Ale na ogół to wygląda zawsze super :) A jego talent jest na prawde niesamowity. Johnny jest według mnie niezastąpiony :)

a Marzyciel to niesamowity film :) jest taki magiczny... oglądałaś?

A ile oglądałeś/aś? :)

Napewno nie wszystkie. Ale w każdej którą oglądałam mi sie podobał. Blow tez jak dla mnie super, ostatnio Dark Shadows...

Nie wiem czemu nazywasz jego talent niesamowity skoro nawet grac nie potrafi

lepiej być zagrał Jacka Sparrowa ?

Pewnie tak.Gadać każdy potrafi.

pytałam kogoś innego.

No wybacz on w tym filmie nie tylko gadał.

hahaha,nie zrozumiałas mnie.Chodziło mi o to
"lepiej byŚ zagrał Jacka Sparrowa ?-jeśli tak miała wygladac Twoja wypowiedź."Moja dotyczyła"Krystiana2001",że jeśli tak dużo mówi,pewnie zagrałby lepiej od Deppa.

zamiast ś napisałam ć ? ale afera, nie umarłaś chociaż ?

jeśli dotyczy tego usera, to trzeba było swoje słowa skierowac do niego a nie do mnie.

nie musisz się rzucać wiesz.

ty również ;]

gdzie ja się rzuciłam?
a ty
ale afera, nie umarłaś chociaż ?
miłe to nie było,wiesz

oj dobra spadaj i nie ślij mi powiadomień

spójrz wyżej i zobacz kto tu robi bulwers - prześpij się i nie bełkocz do mnie ;]

sama spadaj i nie bełkocz.Jestes strasznie nerwowa chyba,wiesz

Jak wyżej, wysil się skup się policz do 3 i przyjmij do wiadomości co jest wyżej napisane.

I nie zawracaj mi tyłka, bo nie do ciebie było skierowane moje pytanie.

Masz racje,nie będę zawracać.Z takimi osobami nie ma sęsu coś pisać.

Jak wyżej, mierny prowokatorze.

Wszyscy się tu kłócicie, a zapominacie o temacie. Z tego co mi się wydaje, to dotyczy on talentu Deppa... Moim zdaniem, aktor niesamowity, obejrzałam z nim Piratów, Dziewiąte Wrota, Dark Shadows, Sweeney Todda, Charliego, Alicję, Turystę, Parnassusa, Desperado i Czekoladę. Tak więc widziałam go w wielu osłonach, i w każdej z nich zagrał inaczej. W KAŻDEJ. Śmiało mogę powiedzieć, że nie znam żadnego innego aktora, który w każdym filmie wygląda, zachowuj się, mówi, chodzi, a nawet - uważam - myśli inaczej. Fenomen jednym słowem :)

Ok. 12 filmów nazywasz wieloma? :)

Właściwie 14... Nie wiem jak liczyłeś, ale np. Desperado ma 2 części, Piraci 4... ;) Tak, dla mnie to dużo obejrzanych filmów z jednym aktorem. Przebija go chyba tylko Keira Knigshley, z którą widziałam więcej.

Desperado gra tylko w drugiej ;). Ja widziałem 33 i dlatego mówię że jest genialny :)

No faktycznie, zapomniałam ;) Wow.. 33 filmy... Nareszcie znalazłam jakiś cel ;)