To jest tylko ranking, który i tak nie ma sensu. Po co to tak przeżywasz, jakby od tego twoje życie zależało? Czy to, na którym on jest miejscu, ma wpływ na twoją ocenę jego jako aktora? W takim razie gratuluję.

Top 10 to osoby, które naprawdę na to zasługują.. gdyby można było zrobić top 11 to ja osobiście Deppa bym wcisnęła ;P
Jedyne co może dziwić to fakt, że nagle Depp spadł z tego wysokiego pułapu. Podkreślam - nagle. To mnie zdziwiło.
Co do Twojej wypowiedzi - trochę dystansu ;) Nikt nie przestał lubić Johnnego, po prostu zaczęto doceniać innych..

Racja, to czy jest na 6 czy na 21 miejscu nie zmienia naszego podejcia do do niego. Ale nie ma co ukrywac, ze ja takze sie zdziwilam, wchodzac pewnego dnia i widzac nagle taki spadek, jak to jest mozliwe w tak szybkim czasie, jakies to takie podejrzane... :P

Po prostu do rankingu wchodzą wszyscy aktorzy, którym liczba głosów przekroczy 1000. Później spadają w dół, znikają i wszystko wraca do normy:)

To jest dość dziwne.
Depp ma ponad 32.000 głosów, więc nie tak łatwo zmienić jego pozycję na liście. Nawet kilkaset głosów nie robi żadnej różnicy...
Wczoraj był jeszcze w pierwszej dziesiątce, więc przez jedną dobę nie mógł zlecieć tak daleko.
Przypuszczam, że to jakiś błąd w rankingu, nie po raz pierwszy zresztą. ;)

A ranking faktycznie jest nieścisły.
Porównywanie polskich, czyli lokalnych ludzi filmu z gwiazdami formatu światowego jest wielkim nieporozumieniem.
Jednak widzę, że ktoś zaczął myśleć, bo w rankingu pojawił się podział na aktorów, reżyserów, scenarzystów itp.
To jest krok w dobrą stronę. :)

Powiedz mi, droga założycielko tematu, skąd biorą się takie osoby jak ty? Już nie wspominam o tym, że sprawa z TOP100 była niesamowicie często roztrząsana na tym forum. TOP100 to ranking popularności. TOP100 to gówniany ranking i wszyscy o tym wiedzą. Ale co, do kur** nędzy, przyszło ci do głowy, że napisałaś taki długi, bzdurny tekst?! "Jakaś tam Krystyna Janda". To, że nie znają jej ludzie z innych krajów ma znaczyć, że jest gorsza od Deppa? Czy tylko tym kierowałaś się, pisząc o niej? Nie chcę tego oceniać, bo bardzo szanuję Krystynę Jandę, więc nie będę porównywać jej i Deppa, bo jest to dla mnie trudne. Ale mówiąc 'jakaś Krystyna Janda' wykazujesz się maksymalną ignorancją. Według mnie. "A jeśli jest inaczej, jeżeli Johnny zasłużył sobie na #21 to niech ktoś mi to udowodni (np. przeprowadzając odpowiedni sondaż lub ankietę". Czy ty w ogóle czytasz to, co piszesz?! "Trochę woli walki, ludzie!" - tak, najlepiej założyć tysiąc kont, żeby Johnny był na pierwszym miejscu w TOP, bo ty uważasz, że on na to zasługuje. "Nagrody Depp'a". Nagrody już dawno o niczym nie świadczą. Przynajmniej dla mnie. Poza tym, wyobraź sobie, że kiedy na jakimś profilu jest oddany tysięczny głos, to zwykle wędruje on do TOP10. Tak po prostu. Po kolejnym odświeżeniu spada. Więc nie musisz się martwić.

Chwała Ci, Gehenn, za ten wartościowy post!

a co do nagłego spadku- top100 chyba zostało w pewien bliżej nieokreślony sposób uporządkowane, bo kilka dni temu każda osoba na tej liście miała symbol oznaczający "nowość na liście".

NiCzka, żegnamy... owszem, to jest forum dla ludzi praktykujących alternatywny styl życia, ale baz przesady. Jeśli zamierzasz walić takimi postami, jak ten w temacie, to dobrze Ci radzę, opuść to miejsce i najlepiej znajdź sobie jakieś zajęcie, bo widzę, że utrzymanie wysokiej pozycja Depp'a w TOP100 jest jak na razie twoim celem życiowym nr 1. Oklaski i wiwaty za dobór życiowych priorytetów

Co tak wszyscy po niej jedziecie, zamiast spędzić czas na czymś pożytecznym np.: dajmy na to zakładaniu tysięcy kont i głosowaniu na Deppa, żeby z tego hańbiącego miejsca, na którym jest mógł powędrować do TOP10. Trochę woli walki nie zaszkodzi ;p ... a i rozumu by się przydało co poniektórym...

Moim zdaniem jest to tylko ranking i nie jest taki ważny. Dla niektórych Johnny to nr.1 a niektórzy nawet go nie znają.
PS. Moim zdaniem ranking jest troszeczkę źle zrobiony ponieważ liczy tam się średnia a nie ilość głosów

No i wszystko już jest ok. Takie przetasowania zdarzały się już nie raz.

Jak już wcześniej napisałam, to są tylko moje własne przemyślenia i nie będę się tu wdawać w jakieś głupie dyskusje. Chciałam tylko zainteresować innych tym, że tak duży spadek z dnia na dzień jest niemożliwy. Wiem, że tu czasami zdarzają się pomyłki i błędy, ale nie sądziłam, że spotkam tu tak wiele osób, które były skłonne mi DOGŁĘBNIE przekazać to, kim jestem i skąd się wzięłam. Osobom, które poświęciły kilka swoich cennych minut na przeczytanie moich wypocin i się tym zainteresowały - dzięki.
"Porównywanie polskich, czyli lokalnych ludzi filmu z gwiazdami formatu światowego jest wielkim nieporozumieniem." - ASIA, TYM STWIERDZENIEM MNIE DOBIŁAŚ - JEDNAK SIĘ ZGADZAM ;) W takim razie można by było podzielić artystów na polskich i zagranicznych. Trzeba komuś podsunąć taki pomysł :P

http://www.filmweb.pl/topic/1033758/TOP100.html

Temat ze specjalną dedykacją dla Ciebie, Niczka, bo byłaś moją inspiracją w jego tworzeniu...

Przybywam z przyszłości (tzn. 2012 rok), Johnny jest na 3 miejscu i ma się dobrze. Mam nadzieję, że Cię uspokoiłam.

"Z przyszłości"...muhehehehe:]]