Johnny Depp

John Christopher Depp II

8,8
247 797 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Johnny Depp

Ludzie, zastanówcie sie, co wy piszecie.
Napalone laseczki mówią tylko: kocham go, musze go poznać, o jest cudowny.

Jak możecie go kochac skoro go nie znacie???? Skąd wiecie jaki on jest???Pomyślcie mózgiem, a nie sianem, zanim cos napiszecie.

Ludzie, Johnny to nie jest jakichś przedmiot czy czyjaś wlasność.

Owszem, gra super i filmy z nim są warte obejrzenia, ale to nie znaczy, ze trzeba go odrazuu kochac.


.................................................
Najpierw spójrz na siebie i oceń Siebie samego.
Zrób to,zanim powiesz, ze więzień nie ma praw, wolności i obowiązków.
Ty też nie jesteś idealny, a je masz.
Więc więzień ma je tak samo jak TY!!!!

bellatrixnet

Pomijajac to, ze mozna go kochac za filmy, w ktorych gra, charakter sposob bycia i wtedy to slowo zmienia swoje znaczenie (bo kochac, a kochac za cos,, to dwa zupelnie inne pojecia), to zgadzam sie z Toba. Niestety powiem Ci, ze takich tematow juz bylo tysiace i jakos nikomu sie nie udalo osiagnac celu- przekonac niektorych, ze czasem wypadaloby pomyslec zanim sie cos napisze.

Astartte

Też się z Tobą zgadzam, ale one myślą, że jak obejrzą z nim wszystkie filmy, przeczytają biografię, zobaczą kilka wywiadów, to już go znają... Głupota... Ja bardzo lubię Johnny'ego jako aktora, ale przecież nikt z nas nie wie, jaki on jest naprawdę... No chyba, że ktoś go rzeczywiście zna :D.

Pozdrawiam,
Lucia

L_M

Dokladnie :) A pisanie, ze sie kocha na zaboj, ze sie z nim ozeni i ze jest "SwEEt" zostawmy bez komentaza, bo szkoda klawiatury :)

Astartte

w końcu! naprawdę to jest strasznie przykre, że tak głupieje społeczeństwo, a szczególnie dziewczyny. I to jest w 90% pewne, ze wszystkie kochają go za rolę w "Piratach z Karaibów", bo myślę, że nie za rolę "Edwardzie Nożycorękim" albo w . To jest takie niesprawiedliwe, że prawdziwi fani, którzy szanują go za całokształt muszą dzielić tytuł z takimi pannami.

mary_kay

zgadzam sie z wami w 100% ja też mam dosc tych pustych dziewczyn szkoda w ogóle gadac bo one przeciez i tak nie zrozumią fakt jak to napisała poprzedniczka na forum jest 90% dziewczyn które nazywaja sie "fankami" Johnny'ego ale nimi nie są bo co obejrzały piratów i juz sie nazwywają wielkimi fankami mi sie za przeproszeniem od tego zygać chce ale przecież nic nie mozemy w tej sprawie zrobić :/ no cóz juz tak bywa moge sie załorzyc ze nawet nie słyszeli takiego filmu jak Edward nozycoręki albo truposz lub nawet benny i joon. Zobaczyły zaledwie piratow i juz kochają Johnny'ego błagam powiem ze az mi brak słów do takich ludzi...

Pozdro... Molly

BK_201

Ja właśnie po obejżeniu Edwarda zaczełam oglądać coraz więcej i więcej... filmów z J.Deppem. Napoewno nigdy nie powiem, że go kocham, bo to przesada ( ten kto tak mówi nie ma pojęcia o miłości, myli ją z fascynacją). Podziwiam i lubie Johnnego jako aktora, ale o tym jaki jest prywatnie nie mam pojęcia i niech tak pozostanie ;). Pozdrowionka

użytkownik usunięty
Astartte

Droga Szara, zgadzam sie z Toba oprocz jednego : Kochac nie mozna za cos. "Kocha sie za nic" ;) Jak juz, to Johnny'ego mozna uwielbiac za cos, ale nie za cos kochac... Milosc to w tym wypadku zbyt wielkie slowo :) Ja rozumiem, ze sa tu osoby, ktore wprost uwielbiaja gre Deppa, rozkoszuja sie nia, ogladaja z nim filmy po kilkanascie, kilkadziesiat razy itd.(sama jestem jedna z takich :)), ale to jest "jedynie" uwielbienie, ktore tak naprawde z miloscia ma niewiele wspolnego...
Serdecznie pozdrawiam :)

Droga Duch Ethine ;)Chodzilo mi wlasnie o to uwielbienie. Uwielbia sie za cos, a to uwielbienie, ktos moze nazwac miloscia, jesli jest bardzo wylewny. I cos takiego mozna jeszcze wybaczyc ;D

Astartte

Dopiero teraz sie zastanowilam co napisalam... Ekhm... A wiec od nowa: Drogi Duchu Ethine :) Tak, czy inaczej pozdrawiam :)