miłam o nim b.dobre zdanie nie tylko jako o aktorze, ale też mężczyźnie. taki "normalny" wśród tych notorycznych rozwodników i pijaków. wydawało się, że wyszalał się w młodości i zrozumiał co jest ważne.
najpierw przeczytałam o romansie z bliźniaczką olsen o_0 a teraz kolejna laska, dla której mógłby być ojcem :(
całe forum jest pogrążone z tego powodu w żałobie włącznie z hejterami, którzy też przecierają oczy ze zdumienia.
Ty "normalna", ktora ocenia innych ludzi, mam do ciebie prosbe - ostatnia kwestia w tym jakze krótkim i zenujacym filmiku, wypowiadana przez rewelacyjnego AKTORA, ktora jest adekwatna do twojej wypowiedzi http://www.youtube.com/watch?v=PGEtFa6Z5kE
Sala samojepcow
Mi tam totalnie złamał serce Jeremy Renner wiążąc się z tym pustakiem Johansson...Ale jestem twardą wiedźmą i nie będe....Buuuuuuuuuuu!;)))Muszę poszukać sobie kolejny obiekt westchnień w kategorii chłopek-roztropek. Może M.Macfadyen?
Ach..."PUSTAK"!!!...
To jedno z najbardziej przydatnych(notabene moich ulubionych)słów,nie sądzisz?
Doskonale się sprawdza się w niektórych okolicznościach:)
Niekoniecznie.Jest mi obojętna.
Mam inne priorytety w kwestii aktorek.
Ten pustak udał Ci się na maksa.Strzał w dychę:)
cóż, nie mamy wpływu na to kogo wybierają nasi ulubieńcy :P
żeby tylko nie zachowywali się jak, za przeproszeniem, ostatnie świnie, to już byłoby dobrze ;)
Ja też zawsze chwaliłam Deppa za to, że jest wierny Vanessie, lecz jak widać niestety dłużej się nie udało... Choć nie wiadomo jaka jest prawda. Może wszystkie jego romansy to tylko plotki.