Ja szczeże uwielbiam Johnny'ego ale poprostu nie mogę patrzeć na niego w "Charlie i fabryka czekolady" nie lubię tego filmu a Depp wygląda tam jakoś tak...
Mnie się rola i film podobał charakteryzacja Johnnego też, ale muszę powiedzieć jedno... Ta rola jest powielona, przynajmniej w moim odczuciu. Porównajcie sobie grę Johnnego z Ed Wooda i właśnie Fabryki, nie jest kropka w kropkę ale mimika, głos i śmiech są prawie identyczne. Najpierw oglądałam Fabrykę a potem Ed Wooda i miałam wrażenie że widzę Wonkę a nie Wooda, jestem zagorzałą fanką Johnnego :)
Ciekawi mnie tylko czy tylko ja mam takie odczucia czy jeszcze ktoś to zauważył....
Film zajebisty,a rola fest!
On nie ma kiepskich ról tylko czasami grywa w dość kiepskich filmach,ktore nie odnoszą większych sukcesów.Może nie tyle "kiepskich" co niekomercyjnych,nie przeznaczonych dla amsowego widza.
Jako Willy Wonka wygląda właśnie zajebiście, uwielbiam go w tym filmie, a sam film też szczerze ukochałam :}
Hmm .. Parę już tych filmów z Johnnym obejrzałam i nie ma
takiej postaci której bym nie lubiła, nawet kiedy gra 'tego złego'
roztacza w okół siebie taką aurę, że go lubię, a nawet zaczynam mu kibicować.
No on po prostu nie ma słabych, niefajnych ról, tylko takie filmy mu się zdarzają..
mi sie strasznie podoba , wygląda świetnie jako Willy Wonka , :D uwielbiam ten film , i wyszedł na nim bardzo fajnie , ale bez porównania jako Sweeney Todd :D
Willy Wonka był według mnie jedną z lepszych postaci i nie mam mu nic do zarzucenia. Parę postów wyżej zauważyłam stwierdzenie, że Ed Wood i Willy Wonka to identycznie zagrane postaci, cóż...może trochę, tzn. ten stale przyklejony uśmiech mógł ich łączyć, ale dla mnie mimo wszystko to co innego. Jako pierwszy widziałam Ed Wood, potem Charliego i nie wydaje mi się, żebym zobaczyła kopię jednej postaci. Co do najgorszej roli Johnnego- każdy ma swoje potknięcia. Mi osobiście nie podobał się w "Na żywo"- to jest cały film był bardzo dobry i rola realistycznie odegrana, ale to po prostu nie był TEN Johnny, tylko jakiś taki obcy...Pewnego razu w Meksyku też mi niezbyt do gustu przypadło, ale to już nie wina Johnnego, bo tylko on ten film uratował i zagrał bezbłędnie. To tyle :) Pozdr!
Nie, też się nie zgadzam. Bardzo podobała mi się jego rola w tym filmie. Sam film, może nie jakiś rewelacyjny ale ciekawy, lekki i przyjemny. A Depp... świetną kreację stworzył.
w kazdym z wymienionych filmow wyglada przeuroczo :)
najgorzej chyba w dziewiatych wrotach :) te wasy sa przerazajace ;)
Mi Dziewięte wrota wcale sie nie podobaja az wstydze sie ze to polskiego rezysera;) a najlepiej wygladał w piratach
Według mnie lepiej niż w Piratach wyglądał w Jeźdźcu bez głowy. Sorry, ale Ci Piraci już zaczynają mi się nudzić
(jakoś tak)...
...słodko i ślicznie :D, chyba jednak zmnienię zdanie. To jest od dzisiaj mój ulubiony film.
O tak! Powinno pisać!