ostatnio oglądałam wywiad z nim niestety po angielsku więc za dużo nie zrozumiałam no
ale oglądam dalej. Wychodzi Johnny i myślę sobię "ale on był jeszcze młody ze 20 lat miał"
oglądam dalej prezenterka wymienia film w których grał jednym z filmów które wymieniła
byli piraci z karaibów i znów się zastanawiam "przecież jak Johnny miał 20 lat to jeszcze
piratów z karaibów nie było". Z ciekawości spojrzałam na rok nakręcenia wywiadu 2004
Johnny miał wtedy około 40 0_o
Ja jego wiekiem zainteresowałem się gdy oglądałem pierwszy raz Blow. Wydawało się, że ma z 25-30 lat, a tutaj w rzeczywistości 37 bodajże. Ma styl dzięki, któremu jest bardzo chłopięcy, tzn. był, bo teraz już 'widać' jego lata. To działa do pewnego czasu najwidoczniej. Po za tym, gdy mężczyzna dba o siebie - to nie widać aż tak upływu czasu.
Fenomen Depp'a jest też taki, że jak to mówią "on zagra wszystko, a jego nikt". Patrząc na jego dorobek artystyczny i na kreacje bohaterów - nic dodać. :P
No wiesz ... Popatrz na wszystkie postacie w jakie się wcielił i jak wtedy go ucharekteryzowano. A przede wszystkim zwróć uwagę na to jak tam grał. To się przekonasz :P
czuję, że na temat gry mamy odmienne zdanie, więc nie będę rozpoczynała dyskusji.
chodzi mi o to jak o nim mówią. że nikt nie byłby wstanie zagrać Deppa w jakimś filmie biograficznym, czy coś?
bez urazy, ale chyba tylko jego fani ;) Depp ma na koncie charakterystyczne role, ale żeby jakąś osobowość, której nie można odegrać? no nie wiem.. skoro nakręcono filmy o tak "trudnych" gwiazdach, prawdziwych legendach, jak MM, Jim Morrison, John Lennon, James Dean, itd., itd., to niby czemu nie mogliby zrobić i o Deppie?
jej, wy jak się zatracicie w tym Deppie, to uważacie go za jakiegoś boga. a przecież oni wszyscy są tylko ludźmi.
tak samo jak Marilyn Monroe. naprawdę lubię ją jako aktorkę i w ogóle, ale takie teksty "Marilyn jest tylko jedna jedyna, nie będzie takiej drugiej" mnie nie ruszają. wiadomo, że każdy jest inny, ale już nie ma co przesadzać, przecież wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi. oni mają po prostu ciekawsze, może i w niektórych przypadkach cięższe, życie.
Jak ktoś nie widział to niech zobaczy.
http://www.youtube.com/watch?v=bfG-lblF7sw
też widziała kiedyś ten wywiad pomyślałam tak samo jak ty : '' o Johnny był tu młody jaki'' a potem : '' zaraz zaraz coś tu nie gra ''