http://www.youtube.com/watch?v=0lij72BZZAQ
tak czy siak murzyni to jednak najwybitniejsi znawcy kina.
Co podważa ogólna opinię,iz Deppa ma tylko za fanki rozwydrzone nastolatki.
A tak na marginesie to sie czasem zastanawiam...w stanach Bimber ma od ...i jeszcze trochę fanek w młodym wieku,Johnny tak samo.Ciekawa jestem.który ma więcej?hahahaha
gdyby daniel przeczytal wypowiedzi tomucho to:
http://www.youtube.com/watch?v=Nbc1Fs3Om-0
seymour nie jest tak tolerancyjny:
http://www.youtube.com/watch?v=Nbc1Fs3Om-0
ale po co? to nie mój soundtrack
co jest głupiego w mojej wypowiedzi ? Poruszyłeś wątek plagiatu wiec ci go podesłałem .
taka prawda zimmer sam nie potrafi więc podbiera coś innym .
I ja nie trawię zimmera więc wielbicielem plagiatów jesteś ty
Hasta la Vista baby
Wszystkie twoje wypowidzi są debilne !!!
Skoro twórcą tego kawałka jest Malick a Zimmer mu go podebrał to czemu go Malick nie zaskarżył za plagiat ?
Ku*wa tak zazdrościsz sławy skromnemu Zimmerowi że jedziesz po nim na każdym forum.
Człowieku opamiętaj się bo jak wejdą nowe przepisy zaskarżę ciebie do sądu za pomówienia Zimmiera.
skromnemu zimmerowi .......HAHAHAHHAHAHAHAHAHAH
wiesz może po prostu twórca tego soundtracka nie chciał się procesować .Każdy widzi ogromne podobieństwo i to nie kilku brzmień lecz całego utworu .
ludzie wiedza myrzyni niestety nie.
bardem choc swietny to jednak nie ich poziom. rola w to nie jest kraj znakomita ale nie wybitna. daniel i seymour sa poza zasiegiem. maja niewyczerpany potencjal.
Bardem też .Widziałem go w zupełnie różnych rolach jest znakomity zarówno jako pisarz , homoseksualista w targanej niepokojami Kubie czy sparaliżowany walczący o prawo do eutanazji Ramon (ta kreacja jest mistrzowska ) .A w To nie jest kraj dla starych ludzi wykreował czarny charakter z krwi i kości ,który przejdzie do historii kina (to drugi plan i nie tak rozpisana rola jak miał Seymour w Capote czy Daniel w Aż poleje się krew ) .Podobno w Biutiful zagrał na Oscara .Zamierzam niebawem obejrzeć ten film .Za każdym razem doskonale portretuje zupełnie odmienne charaktery a poświecą się dla roli nie mniej niż De Niro
W wersji komediowej też się sprawdza .
role w to nie jest kraj byly rozlozone na kilka aktorow w przeciwienstwie do capote lub az poleje sie krew ale jego rola to pierwszy plan podobnie jak seymoura w watpliwosci.
gra naprawde przekonujaco jest rewelacyjny ale nie ma tego pierwiastka wielkosci ktory posiadaja seymour i daniel.
nie jest obecny w prawie każdej scenie jak Day Lewis w Aż poleje się krew .W To nie jest kraj dla starych ludzi nikt nie wysuwa się na pierwszy plan i o to chodziło twórcom .
według mnie jest zaraz za nimi podobnie jak Rush czy Fiennes
też .Tam jest jeszcze Holden .To w jakiej kategorii zaklasyfikowano ich do oscara nie ma nic do rzeczy
o to chodzi ze zle ich zaklasyfikowane. rola bardema (w tym przypadku celowo o czym pisalem) a tym bardziej hoffmana jest zdecydowanie bardziej 1planowa niz fincha. finch jest 2planowy a holden 1planowy.
być może
gdyby Bardem startował w kategorii głównej to nie dostałby Oscara z wiadomych względów
chociaż w To nie jest kraj dla starych ludzi wydaje mi się że twórcy nie chcieli bohatera pierwszoplanowego.
sa takie filmy w ktorych ciezar filmu opiera sie na grze jednego aktora jak w taksowkarzu czy zapasniku. sa tez takie a wsrod nich m.in. siec i to nie jest kraj w ktorych ciezar gry jest rozlozony na kilku aktorow. z ta roznica ze jednak w to nie jest kraj postac bardema byla ta wokol ktorej w mniejszym czy wiekszym stopniu krazyla fabula (morderstwa sledztwo pieniadze). natomiast w sieci postac fincha i jego problemy psychiczne to ewidetnie watek poboczny a glownym bohaterem filmu jest holden.
murzyni specjalnie nie mają zdania na ten temat ponieważ doskonale zdają sobie sprawę że ich rodak Denzel Washington miażdży obydwu tych gogusiów
generalnie za całokształt lepszy jest Denzel, ale najwybitniejszą rolę wykreował Ledger - Joker
dla mas. mozesz dodawac takie odnosniki. ale nie musisz bo kto zna sie na kinie ten zareaguje : buaahahaha
oczywiscie. wiekszosc ludzi nie ma gustu (np dlatego ze jeszcze nie wypracowany). swoja droga zgadzasz sie ze spolecznoscia gdy ci to pasuje. jakos forrest kochany przez wiekszosc ludzi, dla ciebie jest przereklamowany. krytycy tez go chyba chwalili, ale zdania sa podzielone, nie dla wszystkich to arcydzielo
Forrest jest wysoko oceniany głownie w Polsce na filmwebie, miejsce pierwsza trójce najlepszych filmów wszech czasów to kpina.
Gdzie indziej jest mniej więcej w okolicach 30-tego - czyli lepiej ale dla mnie to i tak za wysoko, natomiast krytycy oceniają go w swoich recenzjach jako tylko dobry. Jadnak mimo wszystko uważam że opinie społeczności więcej znaczą niż krytyków - Obywatel Kane na #1 hmm.... cóż, to ja już jednak wole tych Skazanych na Schawshank
bo skazanych sie lepiej oglada, ale nie sa absolutnie w niczym nowatorscy, a kane jak najbardziej. a przeciez na to zwracasz ponoc uwage nie? widzisz juz o co mi chodzi. zamiast dorabiac teorie i filozofie, lepiej poprzestac na tym co sie lubi, co sie lepiej oglada, co sie lepiej podobalo. bo wychodza sprzecznosci i brak logiki i stalosci w sposobie oceniania jak u ciebie.
oczywiście że Skazanych się lepiej, film zlatuje jak z bicz strzelił. Nowatorskość rzecz jasna biorę pod uwagę dlatego więc naciągam ocenę Kane do granic możliwości czyli 8/10 bo gdybym na trzeźwo go oceniał to byłoby 6/10. Wiec nie chrzan ze moim sposobie oceniania nie ma braku logiki.