ogolnie zwykly wymoczek, troche cieple kluchy, pelno takich na ulicach - tak wygladal w poprzednich filmach, jakie widzialam z jego udzialem. tymczasem w "incepcji"... wow!
Zgadzam się w 100%. Strasznie mi się podobał. I tak fajnie gra, totalnie opanowany i spokojny. Super! Poza tym, od razu jak go zobaczyłam z kimś mi się skojarzył, teraz czytam jego filmy, a tu Zakochana Złośnica :]
Mi tam innych filmach też się podobał ;) Oczywiście, pomijając starsze filmy, jak ''Zakochana złośnica'', gdzie wyglądał jak mały chłopaczek... Ale np. w ''Niepewności'' prezentował się bardzo dobrze. W żadnych wypadku ''ciepłe kluchy''. Hmmm, ale w Incepcji to już po prostu... genialnie ;D
Absolutnie się z tym nie zgadzam, zastanawiam się ile filmów z nim widziałaś.
Joe to aktor-kameleon, zmienia się wraz z rolą. Ale w każdym filmie mi się podobał, chociaż najbardziej przystojny według mnie jest w "Uncertainty" (Niepewność) i "Stop-Loss" - mnie po prostu zwala z nóg :) I wcale nie w garniturze tylko w zwykłej koszulce.
Jeśli chcesz sprawdzić -zapraszam na mój blog :)
ha! też dopiero w połowie filmu uzmysłowiłam sobie, że to ten wymoczek z zakochanej złośnicy i nie mogłam się nadziwić, bo w incepcji niby dalej chuderlak, ale z jaką klasą i mmm :)
Tyle, że Zakochana Złośnica ma już 11 lat, zauważ, że Joseph miał wtedy tylko 18 lat... Więc trudno oczekiwać, że miałby mając tyle lat wyglądać jak mężczyzna... Teraz już ma 29 lat, wiec śmiem przeczyć, że jego wygląd to nie zasługa żadnego garnituru, ale po prostu dojrzałości.
W "Incepcji" wygląda rewelacyjnie, chodzi w świetnie skrojonych garniturach i jest wg mnie wygląda najlepiej z całej obsady