Ja wolę postać Addison, od postaci Meredith... Ale broń Boże z Derekiem! MerDer rox, Maddison rox :)

OOO tak ;) Maddison rządzi. I też wolę postac Addison.

Jeśli chodzi o urodę to Addison, ale moim zdaniem w swoją rolę lepiej wcieliła się Meredith.

Na początku wolałam Meredith (wiadomo, żona Dereka była be) ale im więcej odcinków widze tym bardziej mi się podoba Addison. Ma klase, Meredith zaczęła mi działać na nerwy... Ale mimo to bardziej mi ona do Dereka pasuje ;)

ja tam zawsze najbardziej lubiłam Meredith, chociaż Addison nie jest zła, też ma fajna role. Ale Meredith zdecydowanie na pierwszym miejscu. Oczywiście z Derekiem.

Addison jest perfekcyjna. postać jest nawet fajnie napisana, ale tak ją oddać to sztuka!!! Meredith jest po prostu OK.

A w ogóle to powinna być z Alexem, a że zmienia serial to mi wszystko psuje, nie chcę żeby była z tym wdowcem...

Przedmówca ma rację :)
Addison rlz! Gra ciekawą postać no i jest piękną kobietą [ruda!!] ;) A Meredith zrobiła się denerwująca.

niestety prywatnie już nie ruda ;)

http://bp3.blogger.com/_A9w1NoHsrnY/R7uvq1gbAeI/AAAAAAAABDA/SEu-gM0TBiQ/s1600-h/ kate+walsh.jpg

lubilam meredith w poczatkowych seriach, czesto sie usmiechala i milo bylo na nia patrzec no ale niestety w dalszych odc stala sie wiecznie smutna. dlatego od jakiegos czasu mam wiekszy sentyment do addison

Oczywiście, że Addison. I uwierzycie, że ona ma już 41 lat?!

Addison chyba pod kazdym wzgledem...

No więc, Addison, zła i okrutna żona, która smiała mieć romans, a oprócz tego wróciła w taki sposób! Hmmm ja tak nie uważam... Sądzę, że jest ona... jedyna w swoim rodzaju. To Meredith ciągle niezadowolona, rozumiem, matka i w ogóle, ale spojrzcie jaką Addison ma klasę, i nie dość, że dostaje niezłego kopa od życia, to jakoś się trzyma. Jest bezpłodna i ma za sobą nieudane małżeństwo, które też nieźle dało jej popalić, i sądzę, że tak samo Derek jak i Addison są winni. A ludzie krzywo na nią patrzą, bo to kobieta zdradziła pierwsza... Widocznie był jakiś powód. Nic się bez niego nie dzieje...

Dokładnie Meredith też zaczyna mi działać na nerwy.
Addison jest o wiele bardziej sexy i super sexy parą była z Markiem Sloanem.
Ciesze się,że gra w Private Practise główną role :)

Addison jest po prostu Boska! Mrededith tez jest fajna ale pod względem wyglądu to lepsza jest Addison

Addison lepsza. Bardziej mi przypadła do gustu. W ogóle to moja ulubiona bohaterka w GA. Meredith wydaje się byc taka, jakby nie wiedziala do konca czego chce od otoczenia...
Addison :)

Addison, zdecydowanie :D, Meredith sama nie wie czego chce, takie kobiety są najgorsze ( chłopaki wiedzą o czym mowa ;P )

zgadzam sie z wiekszoscia !! Addison i tylko ona jest(była) najlepsza postacia w GA :)).Meredith jest rzadka i wogole nudna! A Addison i tu cos wykombinuje i tu cos zrobi bez niej GA bedzie nudneeee. A jesli chodzi o to czy wolałam ja za czasów z Derekiem czy z Markiem to zdecydowanie z Markiem z Derekiem juz ja praktycznie nic nie łaczyło :)

oczywiscie ze addison-najlepsza ze sie tak wyraze suczka w serialu

oczywiście że Addison. Jest piękna, mądra i ma klasę a Meredith nie wie czego chce i mnie wkurza

Teraz Meredith zaczyna normalnieć, ale zobaczymy jak to będzie dalej.

O bożee!! Ludzie!!!! Czy wy widzicie co wy piszecie??!?!?! "Meredith zaczyna mnie denerwować..." itp, itd... Co to ma być??! Myślicie, że ona sobie sama rolę pisze??? Chyba jednak nie. Przecież ludzie to nie ona o tym decyduje!!!!

ale my nie piszemy o aktorkach!

meredith ani addisomn nie pisza sobie rol, to chyba oczywiste, zwazywszy na to, ze sa one tylko postaciami z serialu. i chyba mamy prawo jakiejs postaci za cos nie lubic...

czy nie?

Meredith i Addison to bohaterki filmu, jak sam/a zadążyłeś/aś zauważyć... Nie o aktorkach jest dyskusja, naucz się czytać^^

Oby dwie bardzo lubie ale Addison tak potrafi zagrać ,że wygląda to jakby się tam naprawde tak działo. ( ze ona jest lekarzem i wgl ) Świetnie

Ja osobiście wole Meredith ;) ;D :) :D :)

Ale sie uwzięliście na tą Meredith ;). Ja lubię jedną i drugą, ale Meredith od początku była moją ulubioną postacią, oczywiście z Derekiem i tak zostanie. Oni są razem tacy...sama nie wiem jak to napisać. Po prostu jak są w jakiejś scenie razem to serial jest od razu ciekawszy. To samo z Addison i Markiem ;). Swoją drogą szkoda, ze jej nie będzie

Ja do Addison nic nie mam bo bardzo ją lubię ale wole Meredith ;) No ale jak zabraknie Addison to będzie głupio ;(

Osobiście od pewnego czasu, Wolę Addison (Kate Walsh) Jest taka zdecydowana, fajnie mówi, jej gesty i orginalność przechodzą wszystko.
Po prostu jest najlepsza.
Zawsze wolałam Meredtih , ale teraz to się zmieniło.


Ps.Polecam Private Practice (z Kate walsh w Głównej roli)

ooo tak Private Practice jest super uwielbiam ten serial szkoda że dopiero jest 9 odcinków ;/

Ja wole Meredith chociaz Addison tez jest super:) Postac meredith bardziej mi sie podoba, jest taka bardziej "ludzka". Chociaz Addison ma klase;))

Własnie dlatego wole Addison ma klase, jest genialna i wgl ale każdy ma swoje poglądy ;].

Kate fajnie zagrała w tej windzie, gdy nie wiedziała do kogo należy ten głos. Niby stała spokojnie, a ukradkiem rozglądała się na boki, W ogóle- świetna scena ;)), fajnie mówiła "hello...hello...". Albo dziś do tego lekarza, niby w takiej wielkiej tajemnicy, że słyszy głos w windzie, lub winda do nie przemawia, nie pamiętam, ale to było świetne ;). Czuję, że w "Prywatnej praktyce" postać Addison jest zdecydowanie fajniejsza od tej Addi z Chirurgów. Może dlatego, że wydaje sie tam szczęśliwsza. Nie wiem, nie oglądałam tego serialu.

No strasnzie mi się to podobało , ja od razu obstawiałam ,że pewnie z góry ktoś widzi ją a moja mama xDD mowila ze w głowie sobie sama uroiła te mysli to też było możliwe. ale świetna scenka xD

Meredith <3 i derek.
A do Addison nic nie am ale niech spada od dereka , bo MerDer rządzi ; **

Jako postać oczywiście Addison, lubię jej chłodne podejście do spraw osobistycz jak i zawodowych. Czasami żal mi jej, cholernie cierpi. A oni gruchają sobie.
I bardzo ciekawa postać.

zdecydowanie Addison.
jak dla mnie Mer jest zawsze zmęczona życiem, i nie docenia tego co ma.

Dla mnie też.
Addison jest żywa i taka hm. ,,zna życie''. Popełniała błędy, teraz stara się tego nie robić, jest wrażliwa i w ogóle podoba mi się to, że gra ją Kate Walsh.

addison . jest. boska.
bardzo mi sie podobają jej rozmowy z callie, są rozbrajające
"pocalowalam kareva"
"a ja wzielam slub z georgem"
"...?"

cudo ;) poza tym - ma pazur!

Addison, rządzi!!! Swietna rola Kate Walsh!! Nie dziwie się, że stworzyli dla niej osobny serial:)

Też się nie dziwie ;D Zobaczyli w niej to coś i już
Pp są extra.

też mnie to nie dziwi Addie jest the best ;d

Mam wrażenie, że jestem jedynym facetem który to ogląda. :)

pewnie dużo mężczyzn ogląda PP tylko się nie przyznają ;)

No to macie drugiego faceta:) muszę jednak przyznać, że Addison w "Private Practise" nie jest już tak wyrazista, jak w "Grey's Anatomy", wydaje mi się, że Cooper i Charlotte skradli widzom serca:) Ale Addie dla mnie już na zawsze będzie the best.

Naturalnie Addison (Addek wymiata). Ja od początku nie lubiłam Meredith ciągle była taka nie zdecydowana, nie potrafiła docenić co posiada. Potem pojawiła się Addison zaimponowała mi na początku pewnością siebie i ciętym językiem, a przedewszystkim tym jak bardzo kocha Dereka. Te kilka wybryków z Markiem, Alexem itp. wiem że robiła to dlatego bo czuła się samotna i porzucona. Ostatnie odcinki gdy wróciła do Grey's Anatomy na te 2 odcinki, gdy widziałam jak bardzo go wciąż kocha, to aż serce się krajało. Derek jest głupcem że nie potrafił docenić takiej kobiety. Nie mogę się doczekać najnowszego odcinka Grey's..:) Mam nadal nadzieje że Derek jeszcze wróci do Addison.
A co do aktorki przyznam szczerze że imponuje mnie jej poczucie humoru. Każde Interview które z nią oglądam rozbawia mnie do łez.
Przepraszam że tak dużo napisałam ale naprawde bardzo cenię tę aktorkę a zwłaszcza jej postać Addison.
PeSka oglądam Private Practice świetny serial.:)

ja też nie przepadam za Mer i szkoda mi Addie nie ma szczęścia w miłości. Na początku chciałam, żeby Addie i Derek byli razem, ale później kiedy Derek się nie walczył o małżeństwo to zmieniłam zdanie. Addie zasługuje na kogoś lepszego niż Derek. Zdradziła go bo czuła się samotna, a on był nieobecny w małżeństwie co sam przyznał.

Zgadzam się. Addie jest jedyna w swoim rodzaju. Piękna, boska, mądra, błyskotliwa, pomysłowa, zabawna ... Ciągle trzyma klasę, ma honor i odwagę. W ogóle sie nie poddaje. A niejedna na jej miejscu by sie poddała. Najpierw to rozwalone małżeństwo z Derekiem. Nieudany związek ze Sloanem. Później romansik z Alex'em ... Jak zwykle klpa [a tak mnie sie ten wątek podobał! myślałam, że w końcu będzie szczęśliwa!]. Później w PP Pete ... A jakby tego było mało to przeciez nie może miec tego swojego upragdnionego dziecka ; (( Tak mi jej szkoda ;|
Mam nadzieję, że w końcu będzie szczęśliwa i te problemy zniepłodnością da się jakos wyleczyć ... Addie, trzymamy kciuki ; **

mogłaby adoptować dziecko ;d a może będzie szczęśliwa z Noah coś między nimi zaiskrzy chyba ;)

właśnie też mi się tak wydaje ;D

oby!
: **
A z tym dzieckiem to nie głupi pomysł xD