Katherine Heigl

Katherine Marie Heigl

7,8
16 964 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Katherine Heigl

Nie wiem jak można ją krytykować, jest jedną z nielicznych brunetek której ładnie w blond.
Świetnie zagrała w Och życie, Pan i pani Kiler, Chirurgach i Brzydkiej prawdzie.
Jest piękna czarująca i zdolna do poświeceń. Więc głupie i często zazdrośliwe komentarze wsadzcie sobie w odbyt!!! PS.Pozdrawiam fanów!!!

zaza237

Zaskoczyłaś mnie tym, że Katherine jest brunetką, bo po tylu zdjćuach i filmach gdzie widziałem ją jako blondynkę przysiągłbym, że jest naturalną blondynką. Powiem więcej - podejrzewam, że moje przyzwyczajenie do niej jako blondynki spowodowałoby, że gdybym ją zobaczył w jej naturalnych włosach nie spodobałaby mi się. Mniejsza jednak o włosy. I tak ma dla mnie w sobie jakiś nieodparty urok, "to coś:", co powoduje, że lubię oglądać filmy z Jej udziałem. Dlatego właśnie, choć dopiero co parę godzin temu oglądałem "Och, życie" z Jej udziałem mógłbym obejrzeć ten film raz jeszcze - choćby zaraz :). Nawet jak na mnie - faceta - a więc reprezentanta płci uważanej za nieskorą do wzruszeń (daleki jestem oczywiście od generalizowania :) ) ten film miał wiele uroku i nawet (choć bez łzy ;) ) jeśli można tak to ująć wzruszył mnie moment, kiedy Holly udało się dogonić rzekomo odlatującego Erica.

A tak na prawdę to głównym czynnikiem (jeśli tak można nazwać reprezentantkę płci pięknej ;)), który przyciągnął mnie do tego, aby obejrzeć ten film była urocza i czarująca Katherine :). Coś mi się wydaje, że - w miarę możliwości rzecz jasna - nie będzie to jedyny film z Jej udziałem, jaki obejrzę :).

cOOba

Zobacz 'Jak upolować faceta', tam można zobaczyć Katherine jako brunetkę ;)

agg16

I pięknie wygląda również z ciemnymi włosami :-)

Max66

Ładnej kobiecie we wszystkim ładnie ;)

zaza237

o tak, zdecydowanie moja ulubiona aktora, jest świetna ;)

użytkownik usunięty
zaza237

a ja nie wiem dlaczego, ale po obejrzeniu Chirurgów przestałam ją lubić, choć wcześniej widziałam z nią różne filmy i mi jakoś specjalnie nie przeszkadzała, nawet ją lubiłam, ale rola Izzy mnie zniechęciła do niej strasznie;/ a obejrzałam wszystkie sezony jakoś w tym roku chyba

Ja miałam podobnie, że kiedy w Chirurgach (SPOILER) zwaliła wszystko na Alexa i odeszła też przestałam ją lubić ale teraz oglądam od początku i znów się do niej przekonuje

użytkownik usunięty
zaza237

mnie zaczęła irytować po tej scenie z Danym czy jak mu tam, jak leżała w kiblu i płakała, to później ciągle mi grała na nerwy, ale pewnie obejrzę ją w jakiejś komedii romantycznej jak się nadarzy okazja

Ludzie! Jak można zacząć nie lubić aktora tylko dlatego, że musiał zagrać taką czy inną rolę?! Liczy się to jak zagra, a zagdrała chyba świetnie skoro potrofiła Was przekonać, zdenerwować itp. Uwazam, że to powinien byc pozytyw, bo to chyba dobrze świadczy o aktorze, że potrafi wywołac róźne emocje, no nie?

użytkownik usunięty
agg16

Widocznie można jej nie lubić, jakoś w serialu jest parę irytujących osób, ale żadna nie wzbudziła mojego wstrętu.... inni widocznie są lepszymi aktorami, skoro przez denerwujące postaci, nie przestałam ich lubić i cenić za grę, a taką Kat przestałam lubić, chyba za wszystko, za to jak mówiła, za jej gesty, za całokształt, ale fakt faktem dopiero po roli Izzy, bo w komediach romantycznych gdzie nie trzeba się zbytnio wysilać, ani błyszczeć grą aktorską, tak była mi obojętna. Choć może taraz jakbym obejrzała to bardziej bym się jej przypatrywała i może by mnie irytowała.

Jesli uważasz, że gra w komedii romantycznej to nic trudnego to idź na jakikolwiek casting i zagraj. Zagrać zakochaną w kimś osobę czy coś w tym stylu nie jest wcale łatwiej niż granie kogoś kto biega z bronią w filmie akcji czy tym podobne. Ostatnim zdaniem tylko potwierdziłaś, że doszukujesz się pewnych rzeczy... Gdybys się przypatrywała... czyli fajnie musisz te filmy oglądać. Albo mało wiesz o pewnych emocjach i ich nie rozumiesz, albo doszukujesz się czegoś na siłę. Każdy będzie odbierał pewne rzeczy inaczej, ale nadal nie pojmuję jak można mieć wstręt za zagroną przez kogoś rolę. Gdyby nie zagrała tak jak miała zagrać to nie widziałbyś jej w danym filmie czy serialu, bo albo nagrali by inaczej, albo wycieli sceny. To że Tobie sie nie podoba dana rola i charakter postaci, nie znaczy ze jest ona zagrana źle :)

użytkownik usunięty
agg16

A dlaczego jest tak, że nie raz kogoś nie lubisz od tak, po prostu? Ty tak nie masz? To jesteś świętą osobą.
A głupie teksty "idź i zagraj lepiej", to możesz sobie łaskawie wsadzić w odbyt, bo nie jestem aktorką, a ta blondyna jest, więc do niej miej pretensje, że jednak nie wszystkich przekonuje. Aktorka jest uczona jak ma grać. Po prostu nie podobała mi się w Chirurgach, a w innych filmach mi nie przeszkadzała.
Odnośnie do komedii romantycznych, faktycznie, taaaaam to można zagrać prawdziwą miłość. Niewątpliwie, więcej miłości można zagrać w dramacie, niż w tych nowych komediach. Pokaż mi choć jedną komedię, najlepiej z jej udziałem, gdzie zagrała takie uczucie jak miłość. Przekonuwyjąco! Albo wiesz co daruj sobie.
Nie lubię jej i tyle, to że ty ją uwielbiasz, to dobrze, szanuję to, ale na twoje idiotyczne pytanie "jak można jej nie lubić" zwyczajnie ci odpowiedziałam "ojej jednak nie można".
Coś jeszcze chcesz dodać albo zabłysnąć? To sama zgłoś się do kastingu :-)

Po pierwsze - Można sobie kogos nie lubić tak po prostu, ale Ty twierdzisz, że przestałas ja lubić. I sama poraz kolejny sobie przeczysz pisząc najpierw, że nie podobała Ci się tylko w Chirurgach, a później, że Ci nie przeszkadzała. Uświadczasz mnie tylko w przekonaniu, że się czepiasz bez podstaw.
Po drugie - Nie namawiam Cię żebys została aktorką, a swoją poprzednia wypowiedzą chciałam stwierdzić, że łatwo jest komentować, ale gdybyś miała zagrać choć w połowie tak dobrze jak ona to raczej by Ci tak nie poszło. Nauczyć może i byś się kiedyś nauczyła, ale logiczne jest to, że czasem potrzeba lat doświadczenia :)
Po trzecie - Nie napisałam o graniu prawdziwej miłości tylko w komedii romantycznej, a ogólnie o uczuciach, więc naucz się czytać ze zrozumieniem. Nie musze się wysilać, żeby podac Ci tytułu filmu z jej udziałem bo takich jest sporo. Skoro nie widziałaś to skąd pewność, że nie potrafi zagrać albo, że nie ma takiej roli?
Po czwarte - Wcale jej nie uwielbiam, ale nie jestem kimś kto siedzi na dupie i komentuje pisząc tylko negatywy o danej osobie. Jest wielu aktorów których lubię duuużo bardziej.
Jakoś nie uważam, żebym musiała błyskac komentując czyjeś posty na filmwebie, ale skoro tobie to przyszło do głowy to pewnie sama chciałas zabłysnąć. Nie wyszło niestety.

A no i zrobiłaś błąd pisząc "ojej jednak nie można", a raczej chciałaś napisać, że raczej chyba można :) Pytanie tylko gdzie się doszukałaś pytania ; 'Jak można jej nie lubić?' ;> Nic takiego nie napisałam. Jak widać czytania ze zrozumieniem w szkole jeszcze nie przerabiałaś... no cóż.. Pozostaje życzyć powodzenia i podziękowac za rozmowe nie prowadzącą do nikąd :)

użytkownik usunięty
agg16

Urzekła mnie twoja historia...
Dobra rada naucz się czytać. Ja jej nie lubię po Chirurgach, a inne filmy z nią oglądałam wcześniej i dlatego mi nie przeszkadzała. Sztuka czytania ze zrozumieniem zanika. Smutne.
A swoją drogą, po co to ciągniesz? Ktoś to czyta? Nic mnie nie obchodzi co masz do powiedzenia, ja już się wypowiedziałam na temat tej idiotki i nie będę się w kółko na wszystkich forach powtarzać. Idź już, nie gadaj do mnie.

1 " Zagrać zakochaną w kimś osobę czy coś w tym stylu" 2 "Nie napisałam o graniu prawdziwej miłości tylko w komedii romantycznej," A w komedii romantycznej, grają sztuczną miłość, aha rozuuuumiem! To po co najpierw piszesz, że to takie TRUDNE?! Ku.rwa haha nie ma to jak przeczyć samej sobie, weź idź się schowaj :-D (a jeszcze pytanko, a to człowiek zakochany, już nie kocha tak? z twojego pokrętnego rozumowania wynika, że jak jesteś zakochana to to to nie jest prawdziwa miłość... współczuję twojemu przyszłemu chłopakowi)

Ej bystra inaczej, odnośnie ost akapitu, to było szybkie streszczenie, a nie słowo w słowo, jak trzeba wykazać trochę sprytu, to gimnazjum się gubi :(
Dzięki, pozdrowię moje koleżanki z 4 klasy, pewnie by cię polubiły, no i wreszcie se poszłaś! Hura!

Czegoś czego nie napisałaś nie mogę niestety przeczytać. A tego, że inne filmy oglądałaś wcześniej niż Chirurgów nigdzie nie napisałaś młotku. Sama to ciagniesz, bo nadal odpisujesz, ja podziękowałam za rozmowę, a Ty nadal się męczysz żeby coś sklecić.

Ja pier.... jaka Ty tępa jesteś. Wytłumacze Ci coś, chociaz nie wiem czy do twego pustego łba trafi. Stwierdzenie 'Nie napisałam o graniu prawdziwej miłości tylko w komedii romantycznej' oznacza, że nie chodzi TYLKO o KOMEDIE ROMANTYCZNE, a nie o dramaty itd. Bo to tak jakbyś sugerowała, że miłość gra się tylko w komediach romantycznych. Słowo PRAWDZIWA napisałam bo samo słowo miłość rozumiana może być w kilku konktekstach. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć... Ja sobie nie przecze bo od początku pisałam, że to tudne i nigdzie nie napisałam nic innego. No, ale jak czytasz między wierszami to powodzenia. Gdzie ja napisałam coś o tym, że jak ktoś jest zakochany to nie kocha? Masz jakieś omamy wzrokowe czy jak?

Gimnazjum to ja skończyłam dziewczyno zanim Ciebie rodzice w planach mieli, takze słabo Ci żarcik wyszedł. Idz do swojej 4 klasy i przyłóż się do zajęć z czytania i pisania, bo jeszcze duzo pracy przed Tobą. I nie SE poszłam, a Sobie jak już ;) Z resztą... jak widać sporo się musisz nauczyć jeszcze.

Poraz kolejny dziękuję za rozmowę i daruj sobie dziecko odpisywanie. Nie sądze, żeby chciało mi sie czytać twoje wypociny po raz kolejny. Zaczniej pisać pamiętnik, jego też nikt nie będzie czytał, a może się dowartościujesz zakompleksiona nastolatko...

użytkownik usunięty
agg16

Oj nie wiedziałam, że rozmawiam z podstarzałą, sfrustrowaną starą panną, a i dziękuję możesz sobie wsadzić swoje rady, wiesz gdzie, już ci napisałam.
To po co piszesz do mnie i się wysilasz? Skoro jesteś taka ważna i idealna? Idź swoją mądrością błyszcz gdzieś indziej.
A co do Kat, wcześniej pisałam o innych filma, ty się pusty młocie naucz czytać :-)
i powtarzam i SE, w piz.du najlepiej

zaza237

Katherine obłędnie piękną kobietą jest. Świetnie gra w komediach: "Wpadka", "27 sukienek", "Och, życie" to tylko niektóre tytuły. Pasuje do takich ról idealnie. I ten Jej przepiękny uśmiech. Cudowna.

zaza237

Uwielbiam ją!!!!!! Czekam na jakiś nowy film z nią

zaza237

Chyba naturalna szatynka. Duzo szatynek wyglada dobrze w blond,nie przesadzamy.

zaza237

Tyle że ona nie jest żadną brunetką, tylko co najwyżej szatynką lub nawet ciemną blondynką, co najlepiej widać w filmie "Tata i małolata" gdzie miała 16 lat i naturalne w miarę jasne włosy, jako, że o farbowaniu mowy być nie mogło.

zaza237

skąd takie info? jest naturalną blondynka, zobacz jej nastoletnie filmy, takiego odcienia blond jak w filmie Tata i Małolata farba nie uzyskasz.

zaza237

Nic dodać, nic ująć!

zaza237

JAKĄ brunetką jak ma jasne brwi ? Przecież brwi nie farbuje

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones