...jedno wielkie dno i pińcet metrów mułu. Może konkurować w kategorii "Drewno roku" z Kristen Stewart.
No właśnie miałam napisać coś na ten temat. Bardzo ładna z Katie dziewczyna, ale aktorsko jest niestety dość słaba. A szkoda, bo wygląda na sympatyczną dziewczynę ;)
"Pińcet"? Nieźle u Ciebie z ortografią ;) A co do Katie, to nie powiedziałabym, że jest drewnianą aktorką. Może nie wszystkie jej kreacje są rewelacyjne, ale obejrzyjcie choćby jeden odcinek serialu "Dawson's Creek", a zmienicie zdanie. Jest tam naprawdę dobra, bardzo ekspresyjna. Jej postaci się wierzy, współczuje się jej, wczuwa się w nią. Chyba nie byłoby takiego efektu, gdyby dziewczyna nie miała talentu. Albo film "Wizyta u April" - tutaj też Katie pokazuje, na co ją stać... Naprawdę wydaje mi się, że jest oceniana zbyt powierzchownie i przez to niesprawiedliwie.
Och, tak przypuszczałam, ale nie byłam pewna, czy to było zamierzone, czy nie. Twój post był zresztą stosunkowo krótki, więc nie zdążyłam załapać tej konwencji - jak to ująłeś ;) Jest tyle błędów w Internecie na forach... :(
Zgadzam się całkowicie z założycielem wątku - próbowałam obejrzeć The Kennedy's (2011) - ale jak dla mnie totalna porażka. Pani Holmes miała nadzieję "wybić się" z pomocą sławnego (obecnie byłego) męża, mając za pierwowzór poprzednią żonę Nicole Kidman, ale brak talentu zawiódł (pomijając, że mąż sam ją ograniczał). Ładna buzia i nic poza tym. Drugą Nicole Kidman nie będzie.