Keira Knightley

Keira Christina Knightley

8,0
69 959 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Keira Knightley

Albo Keira zacznie jeść, albo sam w nią to jedzenie wmuszę. Nie mogę dłuzej patrzeć na osobę tak wychudzoną. Keira żali się, że chciałaby mieć ciało jak Monica Bellucci. Nic prostrzego. Oto moja rada. Należy:
-jeść
np.
-czerwone mięso (świetne w walce z anemią)
-pieczywo,
-makaron,
-ziemniaki (vel kartofle),
-jajka,
-nabiał
- i co sie tam jeszcze chce byle conajmniej 3 razy dziennie.
Odradza się
-żywienia się wyłącznie sałatą i wodą...
- ...raz dziennie
-ciągłych ćwiczeń odchudzjących
-diet, a właściwie głodówek
-wydalanie przyjętych pokarmów tą samą drogą, którą weszły.

Podane przeze mnie zalecenia nalezy stosować przez conajmniej 3 miesiące (rezultaty powinny być widoczne wcześniej). Dzięki kuracji zyskujemy:
-piersi
-uda, biodra
-mozliwość wydania na świat zdrowego potomstwa po bezpiecznej ciąży
-mozliwość karmienia piersia
-siły witalne do życia, pracy, nauki, zabawy
-pozbycie się anemicznego wygladu
-długo by wymieniać
Keira proszę skorzystaj chcemy się cieszyć twoja osoba jeszcze przez wiele lat.

P.S. Na koniec jeszcze czynnik finansowy (do wielu to właśnie on przemawia): Keira niedługo twojego ciała będzie tak mało, że zaczniesz otrzymywać połowę normalnej gaży za film.

użytkownik usunięty
ProF_A_N_

Jak ja... nienawidzę.. takich postów jak ten...
Dlaczego niektórzy ludzie mówią, że osoby chude muszą przytyć?? Jak czytam takie teksty to mój kredyt do rasy ludzi leci na łeb na szyje.
Sama jestem bardzo szczupła i drażnią, irytują, złoszczą, wyprowadzają z równowagi takie głupie teksty... Czemu jest teraz taka nagonka na ludzi chudych? Sama to odczuwam... wszyscy mają być grubi? Co prawda nie mam takich proporcji jak ona, ale nie można zrozumieć, że osoby filigranowe też istnieją na tym świecie?

Z drugiej strony- wystarczy zobaczyć kto napisał ten post... i wszystko jasne ;-)

Ja też tego nie rozumiem. Czy gdyby była o te kilka kilogramów grubsza, to coś na świecie by uległo zmianie? Nie, pewnie nawet mało kto zauważyłby że Keira przytyła. Albo zaczęłyby się tematy typu-"Jaka ona gruba, niech schudnie!". Temat szczupłości Keiry jest tak powszechny na tym forum że niewiem po co komu kolejny temat??? No i dziękuje Ci za dobre rady- ja napewno zastosuje się do nich, bo Keira nie sadze żeby to przeczytała a jakiś pożytek musi być. Pozdrawiam!

Lady_From_Burton_World

A widzisz jednak kolejny post się przydał skoro masz zamiar zastosować się do dobrych rad. Też pozdrawiam.

1.Tak wystarczy zobaczyć kto napisał ten post Audrey też była "filigranowa".
2.Nie powiedziałbym, że istnieje nagonka na ludzi chudych. Jeszcze nie. A jak się zacznie to zapewniam cię, że będzie miała ona swój powód: anorekscja (lakoniczna definicja dla niezorientowanych: choroba o podłożu psychicznym obiawiająca się na obsesyjnym dbaniu o utzrymanie niekiej wagi, prowadząca do nieprzyjmowania pokarmów w efekcie prowadząca do wycieńczenia i śmierci, dotykająca zwłaszcza młodych kobiet, inaczej ŚMIERĆ GŁODOWA NA WŁASNE (?) ŻYCZENIE ).
3.Pamiętaj o rozróznieniu pojęć: szczupły człowiek-chudy człowiek.
4.Keira jest szczupła z natury. Ok. Ale są chile, gdy wygląda całkiem normalnie, a są gdy przypomina anorektyczkę. A więc nie oszukujmy się, że to jest od niej niezależne.
5. Chyba jesteś przedrażliwiona.
6. Tego posta nie pisze Andrzej Lepper.

1.Tak wystarczy zobaczyć kto napisał ten post Audrey też była "filigranowa".
2.Nie powiedziałbym, że istnieje nagonka na ludzi chudych. Jeszcze nie. A jak się zacznie to zapewniam cię, że będzie miała ona swój powód: anorekscja (lakoniczna definicja dla niezorientowanych: choroba o podłożu psychicznym obiawiająca się na obsesyjnym dbaniu o utzrymanie niekiej wagi, prowadząca do nieprzyjmowania pokarmów w efekcie prowadząca do wycieńczenia i śmierci, dotykająca zwłaszcza młodych kobiet, inaczej ŚMIERĆ GŁODOWA NA WŁASNE (?) ŻYCZENIE ).
3.Pamiętaj o rozróznieniu pojęć: szczupły człowiek-chudy człowiek.
4.Keira jest szczupła z natury. Ok. Ale są chile, gdy wygląda całkiem normalnie, a są gdy przypomina anorektyczkę. A więc nie oszukujmy się, że to jest od niej niezależne.
5. Chyba jesteś przedrażliwiona.
6. Tego posta nie pisze Andrzej Lepper.

Melody Jodie, zgadzam się z Tobą!
Takich postów jest od metra, i jak widze jeszcze nie zaprzestały swojego NUDNEGO żywota i dalej zadręczją czytelników forum wkurzającymi tekstami jak ten, który właśnie mieliśmy okazję przeczytać. Zawiera on, jak wydaje się autorowi bardzo mądre rady typu "Jeść czerwone mięso" - najbardziej niezdrowe mięso, które jakbyś codziennie jadł przez trzy miesiące, to średnica Twoich żył zmniejszyłabym się duuużo dużżoo... ledwo krew by Ci się przez nie przeciskała... no ale jeżeli sam zapraszasz do tak genialnych diet, to może sam sprobujesz?;> Chociaż chyba nie powinnam tego pisać, to jak namawianie do samobójstwa... :P
No nic, a wracając, a właściwie rozpoczynając temat Keiry, to powiem Ci, ze ona faktycznie może i by chciała miec jakąś tam figure kogośtam, nie pamietam kogo podałeś, ale nie ma takiej figury, bo ma taką przemianę materii, która jej na to nie pozwala, sama mam taką i wiem jak to jest. Powiem Ci, ze przytyc jest trudniej niż schudnąc <-- co może Ci zdziwiło...
"Keira proszę skorzystaj chcemy się cieszyć twoja osoba jeszcze przez wiele lat" - tu też trzeba pana F.A.N.'a poprawić - osoby SZCZUPŁE, powtarzam - szczupłe żyją dłuzej, a ponieważ Keira nie jest na diecie, a jest szczupła, nie odchudza się, a jest szcupła, je i jest szczupła:D to nie musisz już się martwić, bo jeszcze trochę pożyje:D:D

tanczaca_elizabeth

Hmm...
codziennie jadł przez trzy miesiące- codziennie jeść tak, ale codziennie mięso nie
zapraszasz do tak genialnych diet- to nie jest diet, raczej ratunek przed śmiercią głodową
namawianie do samobójstwa...- śmierć z powodu zatkania tętnic, ale zapewniam cię, że śmierć głodowa jest o wiele koszmarniejsza,
figure kogośtam- nei kogoś tam, a Monici Bellucci, dowiedz się kto to jest i dąż do jej ideału (żart)
bo ma taką przemianę materii- tak przemianę materii to ona ma, tylko że nie dostarcza materii...
sama mam taką i wiem jak to jest- to chyba mała przechwałka
szczupłe żyją dłuzej- człowiek może przezyć bez pożywienia ok 2-3 tygodnie, 22 letnia Keira chyba jednak coś je (wodę?)
Keira nie jest na diecie- masz rację niejedzenie to nie dieta
Pozdrowienia.

ProF_A_N_

Jest jaka jest, czy gruba czy chuda,i tak ją kocham, za jej gre i talent, a nie za to jak wygląda.

Bisexidryna

Dobry z ciebie chłop.

ProF_A_N_

Elizabeth - przytyć wcale nie jest trudniej niż schudnać ;-). Jeśli chcesz poprostu przytyć, jedz to co ci wpadnie w ręce, a rezulataty będziesz widzieć już po paru tygodniach. Jak już pisałam w jakimś temacie znam kilka anorektyczek które wychodząc z choroby tyły około 20 kilogramów w 2 miesiace...

Więc nie zrzędzćie że to wina jej przemiany materii, chcieć to móc ;-)

flexia

Ok, zapomniałam dodać... przytyć, ale w ZDROWY sposób a nie jedząc wszystko...

tanczaca_elizabeth

No to już trudniej, trzeba jeść tłuszcze roślinne itd. Przede wszystkim stopniowo. Ale ludzie którzy wyglądają tak jak swoje własne cienie, powinni jeść wszystko...

użytkownik usunięty
tanczaca_elizabeth

"No nic, a wracając, a właściwie rozpoczynając temat Keiry, to powiem Ci, ze ona faktycznie może i by chciała miec jakąś tam figure kogośtam, nie pamietam kogo podałeś, ale nie ma takiej figury, bo ma taką przemianę materii, która jej na to nie pozwala"
O...ten argument uwielbiam. Pojawia się zawsze.
jest najlepszy.
Tak, Keirze NAGLE poprawiła się w cudowny sposób przemiana materii. hej, ja też tak chcę!

A tak na marginesie, to Keira ma akurat niezłą figurę^^

Wiesz co? Skoro uważasz, że jej sylwetka jest w porządku, że po prostu jest szczupła, to udaj się do psychiatry. Może on ci coś poradzi.

ProF_A_N_

Zgadzam się z tobą, ProF.A.N. Ona nawet nie jest anemiczką, tylko anorektyczką! Popatrzcie na jej zdjęcia z którejś premiery "Piratów". Ja jak ją zobaczyłam, to o mało nie spadłam ze stołka. To jest masakra! Jest stanowczo za chuda.
Anoreksja! Anoreksja! ANOREKSJA!!!

Asia_8

Tak twój głos ma szczególne znaczenie, gdyż w ulubionych osobach masz właśnie Keirę. Stąd wniosek, że twój głos to nie wyraz ewentualnej zazdrości (czego?), lecz troska o lubianą osobę.

P.S. Plus plus dla ciebie za "Die hard".

ProF_A_N_

Ludzie, czy wy wiecie co to jest anoreksja????? Jak nie wiecie, to sprawdźcie sobie choćby w Wikipedii czy gdziekolwiek, bo wypisujecie takie bzdury, że tego się czytać nie da!!!

L_M

No więc sprawdziliśmy sobie w Wikipedii i gdziekolwiek też i wiemy już, że anoreksja rozwija się na podłożu psychicznym. A skoro tak, żadne z nas nie będzie wiedzieć, czy KK ma anoreksję, czy jej nie ma, bo nie siedzi w jej główce. Tudzież w kiblu, jeśli tam właśnie wyrzuca jedzenie. Konkludując - nie ma sensu pisanie, że ma anoreksję, opierając się tylko na jej wyglądzie, ale nie ma też sensu zadziorne udowadnianie, że jej nie ma, bo tylko psychiatra, czy tam psycholog byłby w stanie to zdiagnozować.

Abriel

Łatwo mówić, bo myślicie, że przytyć jest bardzo łatwo. Tak, na pewno, wystarczy jeść dużo ciastek, chipsów, pizzy i innych świństw. Powodzenia.

Keira przyznała, że problemy z anoreksją miały jej babcia i prababcia, ale ona nie ma z tym nic wspólnego.
Jak dla mnie to ona potrzebuje tylko dobrego stylisty, bo faktycznie w niektórych ciuchach wygląda przeraźliwie chudo.

L_M

A żebyś widziała. Bardzo łatwo jest przytyć. Czy czytałaś mojego posta o dziewczynach, anorektyczkach wychadzacych z choroby które potrafił utyć 15 kilo w ciągu miesiąca?

flexia

A czytałaś moje odpowiedzi?? Anorektyczki to co innego... mówiłam ogólnie o przybieraniu na wadze. Jakby co to zajrzyj tu: http://www.filmweb.pl/topic/714288/Dobra+++buahaha.html

L_M

Wiem, czytałam. Ale ogólnie tycie jest dość proste, wystarczy dużo jeść i taka prawda ;-) Chyba, ze ktoś jest na coś chory

flexia

To wytłumacz mi dlaczego nie tyję, pomimo, że dużo jem, nie jestem na nic chora, nie jestem wcześniakiem...?

Dobrze wiem, że to nie temat o mnie jakby co, ale podaję swoja osobę jako przykład inny niż Keira ;D.

L_M

Widocznie nie jesz dostatecznie duzo, albo uprawiasz bardzo wyczerpujaco jakis sport

flexia

A jednak nie!!! Czekam na następne pomysły... ;D

L_M

Więc nie jesz wystarczająco dużo ;-) zamów sobie pizze, kup jakieś ciastka, dużo makaronu i styka ;-)

flexia

Zgadzam się z Flexią. Jeśli dostarczasz organizmowi więcej składników odżywczych, niż mu potrzeba to je magazynuje rozbudowując tkankę tłuszczową. I nie ma bata, żeby było inaczej.

flexia

Słuchaj, a ole dobrze pamiętam, to to, że jem dużo potwierdziło ponad... 20 osób? Może trochę więcej... Nie jestem w stanie powiedzieć.

A pizzę faktycznie nie jadam często, bo jest bardzo niezdrowa!!!
A makaron uwielbiam po prostu ;D. I co??

L_M

Słuchaj, są osoby i Ty pewnie do nich należysz, które w fenomenalnym tempie spalają to co jedzą. Mam chudziutką koleżankę, która mówi to samo co Ty. Z tego wniosek, że to, co Twoi znajomi uważają za dużo to i tak jest mało dla możliwości Twojego organizmu. Widzę tu jedynie powód do zazdrości, bo spora część kobiet ma akurat odwrotny problem.

Abriel

Hmmm... to nikt absolutnie mi nie wierzy, że sama znam możliwości swojego organizmu??
Mam szybkie spalanie materii i tyle.
Nie wiem, czego tu zazdrościć. Tego, że nigdy nie mogę znaleźć ciuchów na siebie (najgorzej jest ze spodniami!) i we wszystkim wyglądam jak w worku??

Co do Keiry:
Tutaj wygląda... po prostu źle:
http://img.interia.pl/pomponik/nimg/Keira_Knightley_fot_Dave_1607267.jpg
http://blogs.news.com.au/images/uploads/keira.jpg

A tutaj - wcale nie:
http://data-allocine.blogomaniac.fr/mdata/5/5/2/Z20070220180245170552255/img/kei ra_knightley_07lv_1_.jpg
http://z.about.com/d/jewelry/1/7/3/8/keira_knightley.jpg

Wg mnie ta 'anoreksja' zależy przede wszystkim od ubrań :D.

L_M

Skoro masz szybkie spalanie materi, to musisz jeść jeszcze więcej żeby przytyć i tyle...

flexia

Już więcej się jeść nie da!! Bym musiała cały dzień siedzieć i jeść - a to jest chore!!! Nie da się po prostu!!!

L_M

To w takim razie jeść baaardzo kaloryczne produkty. A zazdrościć można tego, że jesz co chcesz i ile chcesz i nie musisz się martwić o wałki tłuszczu na brzuchu, biodrach i udach.

Abriel

Brzuchu to akurat nie ;D ;P

No dobra, skończmy ten wątek i wróćmy bezpośrednio do Keiry...

L_M

A może toja babaka lub prababka też miały anoreksję i nie możesz utyć?

Wracając do Keiry nie wiem czy ma anoreksję czy może też po prostu głodzi się, aby być chudą, ale w jej wypadku to zaczyna być niesmaczne (trudno o lepsze słowo). I nie wierzę, że nie moze nabrać ciała. W Hollywood wszystko jest mozliwe. A na amerykańskim tudzież angielskim jedzeniu nie można nie przytyć.

ProF_A_N_

A właśnie, że nie! :P A dlaczego "też"?? Mam nadzieję, że chodzi o odniesienie do Keiry, a nie do mnie...

Ale nie zawsze wygląda 'niesmacznie'! Zobacz na te zdjęcia, do których linki niedawno podałam!

...Amerykańskie tudzież angielskie jedzenie jest niedobre i niezdrowe ;P

użytkownik usunięty
L_M

Oj Lucia, Lucia ja cię doskonale rozumiem dziewczyno...
Ja jem wręcz za dużo, a moja waga jest eee... odwrotnie proporcjonalna do ilości spożywanego pokarmu ;) Nie wiem jak to się dzieje, ale im więcej jem tym więcej chudnę... (OMG! to był szok, nie tylko dla mnie, rodziny, ale lekarza to dopiero). Mówią mi, że mam szybką przemianę materii (no faktycznie tak jest). Jeśli znacie jakiś sposób (oprócz jedzenia, bo to za cholerę nie pomaga, a jem dużo, kuchnię włoską wielbię pod niebiosa) to piszcie, bo mnie np. przeszkadzają wystające kości, żebra i żyły ;/ Waga u mnie nigdy nie przekroczyła 45 kg, a jestem dość wysoka... to trochę chore, ale nic na to nie umiem poradzić. Nie wiem z czego to wynika u Keiry, ale troszkę ją rozumiem. A sportu nie uprawiam prawie żadnego oprócz tenisa ziemnego, bo leń jestem i kaleka nieodwołana, jeśli chodzi np. o siatkówkę...

Zlazłam z tematu, wręcz skandalicznie, ale skoro już o tym rozmawiamy...