Po obejrzeniu Zeni Geba , jestem święcie przekonana że sto razy lepiej zagrałby rolę Lighta , niż L . Podobał mi się w death nocie , ale nie odzwierciedlił tak dobrze osobowości L , za to mogę się założyć że byłby wyśmienitym Lightem!
Ja jestem innego zdania. Był doskonałym L. Kocham to jego jedzenie dwoma palcami, picie z filizanki dwoma palcami, pisanie na klawiaturze dwoma palcami. Jego ruchy w tym filmie były po prostu niesamowite. stworzył z tego filmu komedie :D :D :D