...żeby wskoczyć do pierwszej dziesiątki...
Że już nie wspomnę, o tym aby wyprzedzić, jednego z najwybitniejszych aktorów młodego pokolenia, pana Roberta Więckiewicza...
Wiele nauczyć?
Spacey to już jest poziom tych największych - De Niro, Pacino itd.
Widziałem go w teatrze, więc wiem, co mówię...
Więckiewicz zleci szybko.
Jakieś 2 lata temu, jak na wakacje pojechałem do Londynu. To była tragedia Antoniusza i Kleopatry wg Willa Shakespare'a.
Gość wymiata.;-)