No po prostu nie wie co ma napisać, bo nie oszukujmy się wyszła na totalnego kłamczucha i głupka. Wstydziła by się.

Zapewne za chwilę wróci, mówiąc nam, że jesteśmy bandą dzieciaków, a ona wspaniałą szesnastolatką, która ma zawsze rację i nas zgniecie :D

W sumie nie zdziwiłabym się, ale coś mi się wydaje, że jednak zrobiło jej się 'łyso', może wrócić jutro, i zacząć wszystko od nowa, mówiąc, że chcemy ją stąd wygonić, a ona nigdy nie odejdzie, szybciej będzie koniec świata! :D

Wróci ,wróci pod inną postacia ,że się tak wyrażę :)
potrwa to jakie pól godzinki i znów odkryjemy prawde
ach i tak w koło

Tak też może być, chociaż ja na jej miejscu już bym się tutaj nie pokazywała. Ma charakterystyczny sposób pisma, zawsze się ją rozpozna :)

Ej dziewczyny nie przesadzajcie...czekoladowa też ma serce czekoladowe nawet i co jak jej pęknie?
Czekoladowa nie bój nic, ja tam lubię twoje posty czytać. Dobrze jest wiedzieć, że na tym świecie są jeszcze tak inteligentne nastolatki jak ty...

Zjadłbym jakiś wyrób z czekolady.
A nawet dwa, bo post za krótki. :P

oh. jeszcze się tak nigdy nie uśmiałam jak teraz czytając caaaaaaałą rozmowę. nie powiem. nie owiem. nie ma człowieka kilka godzin a tu takie konwersacje się rozwijaja. wyszłam wcześniej bo nie mogłam juz czytac tych bredni ale teraz? Jestem pełna podziwu światłego umysłu naszego serca!

Dokładnie, podziw się dla niej należy, ta błyskotliwość :)

myślę, że możemy tylko ubolewać nad sobą. przykro mi to stwierdzic Camilla ale nie mamy czym się łudzic. pamiętaj jednak że wspieram Cię w Twojej bezinteligencji. w koncu jestem w tym samym położeniu!

Ale dlaczego nad sobą, bo nie rozumiem?

Aaa ironia :) tak, tak też łączę się z Tobą w tym cierpieniu :(

dzięki. a teraz powiedz mi. widziałaś wywiad u Opry?

Nie, nie widziałam.

No widzę zmianę.
I jeszcze proszę o postanowienie poprawy...
;]

Hmm... ale naprawdę jaki tu teraz błogi spokój.
Chociaż i tak przypuszczam, że prędzej czy później (w tym wypadku prędzej), serce wróci, ze swoją 'nową', 'orginalą' dawką oskarżeń i pomysłów :D
A może... lepiej już nic nie piszę, bo jeszcze ją wywołam :)

i sie po raz kolejny wkopała:-) tak to jest jak sie o ile nie myle ma ok. 4 kont:-) nie no i to osoba inteligentna nie taka pusta jak ja:-D ale naskrobaliscie hih

Sama zaczęła się mieszkać w swoich kłamstwach. :)

jeśli nie wiedziałaś to polecam. wszystko jest na youtube. myślę że dobrze się stało że tak naprawde nie powiedzieli czy sa razem czy nie. ale troche sie uśmiałam. jak zawszeo z reszta ogladajac ich wywiady. :]

Ja widziałam ten wywiad, a co Wy o tym myślicie czy są razem? wiadome że to mogą być plotki, ale w plotkach jest też trochę prawdy. Mi się tak jakoś wydaje, że jest coś między nimi. Jak Kristen odpowiadała na pytania to Robert tak na nią patrzył, trochę inaczej się zachowują niż kiedyś, coś w tym jest no i fajnie by było jakby byli razem:)

To muszę obejrzeć :) Ja też się sporo uśmieję z nich, ale i tak najwięcej z min Roba :D

hej ;*

ja oglądałam;) szkoda, że się nie przyznali... ja i tak uważam, że oni są razem...^^
ech..też się uśmiałam..zwłaszcza, jak mówili o akcencie Roba, a on powiedział, że Kris sądzi, że on ma najgorszy akcent amerykański, jaki kiedykolwiek słyszała...;D
albo jak Oprah spytała,czy plotki o ich romansie są prawdziwe, a Rob się spojrzał na Kristen i powiedział........."Kristen jest w ciąży" o.O :D

Tak,to było po prostu żałosne. :)
Czym Ty się tak podniecasz?

mam gdzieś twoją opinię. Powiem więcej. Mam ją, za przeproszeniem, głeboko w czterech literach...:/

Jednak porównanie Lautnera do Beatlesów "troszkę" przesadne.

Troszkę? hehhehe dobrze, że Lennon tego nie słyszał;p

A co wpisywałyście żeby wam ten wywiad wyskoczył? :)

Znalazłam go, i właśnie obejrzałam :) Ale fajnie wypadli, Kristen tak dużo się śmiała. Coś między nimi jest, to pewne... :)

coś jest między nimi teraz to można zauważyć:)

Chociaż ciężko im będzie być razem, w tym całym zamieszaniu związanym z sagą. Może jak to wszystko ucichnie, wtedy będą mieli pewnie więcej czasu dla siebie :)

no niestety taki już jest los aktorów, ale jak już będzie po premierze ostatniej części, to będą mieć trochę spokoju, może na film webie też zrobi się spokojniej bo na razie jak widać trwa wojna:)

E tam wojna :) Powiem Ci tak, totalna olewka spowoduje brak wojny. I ja się zacznę od dziś do tego stosować.

ja już kiedyś próbowałam ale jakoś nie mogę ,wytrzymać jak czytam co ta czekoladka wypisuje, no ale chyba najlepiej to olewać bo nie ma wyjścia

No jak widziałaś, ja też dawałam się prowokować, ale to jest bezsens :)

wywiad był świetny. myśle że dzięki temu że Oprah to bardzo inteligentna osoba wszystko było na poziomie a nie sranie w banie jak niekiedy z innymi dziennikarzami. najbardziej sie śmiałam z tego że Robert chciał byc raperem i że Kristen nie wyobraża sobie ze dziecko moze przez nia wychodzic. wtedy opór sie śmiałam! z tymi beatlesami to mysle ze nie chodziło o samego Taylora tylko o fenomen sagi w porównaniu do fenomenu beatlesów z przed lat a objawy tego to to że wszyscy krzycza jego imie.. z reszta.. co do K i R. to od dawna mysle ze sa razem. ale oprócz tego ze producenci im nie pozwalaja sie ujawniac to mysle ze sami chca poczekac az saga sie skonczy. ciekawe tylko czy dadza rade i ile ich zwiazek przetrwałby po zakonczeniu?

z aktorami to jest różnie często są zdrady i rozstania taki to już jest ten cały świat Hoolywood. Ale jeśli oni naprawdę są razem to super ja im życzę jak najlepiej, to takie fajne jak są w sobie zakochani podobnie jak ich bohaterowie chociaż wiadome że to trochę inna miłość:)

Oprah to inteligenta kobieta, od razu inaczej ogląda się taki wywiad.
osobiście podobał mi się, szczerze mówiąc, średnio mnie interesuje, czy oni są razem, to ich prywatna sprawa :), tak jak mówiłam, moim zdaniem pasują do siebie.
A na Tylora lubię popatrzeć :P

Przerażają mnie tylko ci fani, to już zakrawa o obsesję i lekką psychozę, osobiście nie dziwię się całej trójce, że mają dosyć tej sagi.
Nie ma nic gorszego niż takie natrętne, ździebko psychiczne fanki, miałam okazję obserwować coś takiego - no, może nie w AŻ takim stopniu :P, przeraża mnie to.

dziwne to wszystko ale zbaczymy jak to bedzie. wiem tylko że do tej pory (mimo że nie ogłosili związku) multum tabloidów pisało o ich rozstaniach co jest trpche dziwne. to jakby pisać, że 2 stycznia 2010 padało choć jest dopiero 1 stycznia 2010 ;/

Taka już natura tabloidów, nie byliby sobą nie pisząc o tego typu sprawach.

Kurde chciałabym pooglądac The runaways, ale lipa. Ani w kinach, ani na necie...Moze macie jakiś dobry (sprawdzony) link z filmem?
Co do wywiadu...mnie też mało interesuje czy są razem. Lautnera nie lubię zbytnio, ma ładny uśmiech i tyle, ale mnie drażni;p
Ale(psycho)fanki są straszne...

dla mnie Lautner jeszcze troche buja w obłokach ale mysle ze to sie zmieni za niedługo. co do the runaways. szukałam wszedzie - dosłownie! nawet na forum FW nikt nic nie ma. jakis koles tylko wcisnal kit na torrenta ktory nie dziala.
szczerze nie roaumiem todo ze ten film jest niedostepny. cieszy sie duzym zainteresowaniem wiec powinni z tego korzystac.

;/
w lutym jak byłam w UK widziałam plakaty reklamujące, ale nie załapałam się niestety;/W Polsce pewnie go nie zobaczymy szybciej niż na dvd, a szkoda:(

To irytujące, że nie da się nigdzie znaleźć tego filmu, przeryłam cały internet i nic.

jest program do "dzielenia się"plikami ?Ares211 ja właśnie tam film
ściągnełam.Polecam jest prosty w obsłudze i wiele można tam znależć.
kopia którą mam jest po angielsku po za tym jest niezła.

Na szukanie "The Runaways" poświęcam średnio 2h na dobę, więc mam nadzieję, że wreszcie znajdę. Ponoć, gdzieś za górami i lasami, istniej legendarna dobra wersja, ale gdzie, to już ogólnoświatowa tajemnica. ;) Jestem jednak pełen optymizmu, gdzieś MUSI być, bo premiera dawno za nami, a Piraci nie śpią.
Na filmwebowym forum filmu ukazał się informacja, że najpewniej 20 lipca premiera dvd - więc w sumie nie tak długo przyjdzie nam czekać, jeżeli internet zawiedzie (pierwszy i smutny raz). :P

A niecierpliwym polecam obejrzenie filmów z koncertów The Runaways lub The Blackhearts. Jeszcze lepsza zabawa. ;)

Oglądałam już chyba wszystkie dostępne na youtube :) Muzyka i klimaty są mega, ale to nie zmienia faktu, że na film mam wielka ochotę, więc jak Tobie lub komukolwiek się uda, to liczę na linka;)

Youtube zawiera raczej szczątkowe ilości. W sieci można znaleźć bardzo ciekawe rzeczy np. dwugodzinne nagranie z koncertu w Tokio lub koncert The Blackhearts ze studia MTV w Nowym Yorku w sylwestra 84/85. Oraz ze dwa czy trzy inne koncerty The Blackhearts. ;)

Szkoda, że nie ma. Też bym z chęcią obejrzała.

mówią że premiera w polsce bedzie gdzies we wrzesniu i że dystrybutorem jest ponoc monolit films ale czy to prawda to nie wiem. a o dvd nie wiedziałam. ale juz niedługo. Super!

koncerty zawsze sa zajebiste. w szczególnosci the runaways. najlepszy miały w Cleveland 76' "Up the downstairs" polecam. jest do ściągnięcia w mp3 :]
nie ma nic lepszego niz rock n roll szczególnie z lat 70.

Jeah ...;]