powrót do forum osoby Kristen Stewart 
Ma zagrać Śnieżke.. nie wiem co widzą w niej produceni czy reżyserzy, przecież jest tyle utalentowanych aktorek które SPOKOJNIE mogłyby ją zastąpić i film nieponiósł by żadnych strat, a poza tym obasada jak Theron czy Mortensen już przyciąga widzów wiec po co wciskać to filmu taki chłam jak Stewart i tylko spieprzyć film?
Dlatego nierozumiem dlaczego aktorka która ma do zaoferowania w swym " wachlarzu umiejetności " dwie nieznacznie rózniące się miny, ma okazje zagać w naprawde dobrze zapowiadających się produkcjach, niestety to nie jest dziewczyna pokroju Dakoty Fanning czy Saoirse Ronan, które naprawde przykładają się do swojej pracy jaką jest aktorstwo, i widać na ekranie ze dają z siebie wszytsko a nie na odpier**ol. I widziałam z nią więcej filmów niz pierwszą `1 cz. zmierzchu( tylko tyle dałam rade obejrzeć) i niewynika to z ogólnych uprzedzen, bo uprzedzenia mam przez to ze na ekranie rzuca sie w oczy ze widza ma totalnie w dupie. Ona naprawde jest beztalenciem. Na marginesie nie wiem po co pcha sie w komercyjne produkcje skoro nie znosi sławy, fanów ma w du**pie, i dziennikarzy też.
ja nie rozumiem, dlatego zatrudniają ją do filmu, wiedząc, że jest totalną porażką. ja także obejrzałam zmierzch, a nawet wszystkie części i jestem zdruzgotana, bo dziewczyna nic nie potrafi. i za co dostała baftę? nie wiem.
Oglądałaś wszystkie części badziewnego filmu w którym gówno można było pokazać i na tym wystawiasz swój osąd. Gratulacje, bądźmy najlepszymi przyjaciółmi
Kristen musiała zagrać zapowietrzoną kretynkę, która zapomina o tym by oddychać i potyka się o własne nogi.
Dodatkowo miała wyglądać na dumną i dorosłą. I wyszło to co wyszło. KUPA.
Kto? Kristen?
Może i tak, ale będzie miała siano, a ty?
A ty nadal będziesz podcierał sobie tyłek papierem ściernym a nie milutkim w dotyku velvetem
Wątpię by przez nich przemawiała zazdrość. Podejrzewam raczej zgorzknienie, złośliwość i nerwy.
Po prostu jednych się lubi, drugich nie. Przez nich przemawia uprzedzenie i nienawiść.
Uprzedzenie-owszem aczkolwiek w pełni uzasadnione. Przemawia też żal-do ludzi którzy ja zatrudniają , tym samym psując cały film , przez jej rzucającą sie w oczy nieudolność na ekranie. Nerwy?-hmm.. owszem. Wnerwia mnie to że jako totalne beztalencie, udało sie jej osiągnąć bardzo dużo a wypina sie na swoich fanów, i jeszcze śmie narzekać- ma dziewczyna tupet.
nie wypina sie wiele razy w wywiadach mowi ile im zawdziecza, skoro ja zatrudniają to widocznie ma może nie wybitny ale jednak talent aktorski, a co do narzekania to jak sie pytaja o wady zalety poprostu odpowiada, a ze nie uczestniczy w zadnych skandalach to musza cos wymyslic, owszem zawdziecza duzo rodzinie sama to przyznala , wychowala sie na planie, jej rodzina jest zwiazana z filmem przez co miala latwiej mogla juz w dziecinstwie grac , jest wiele gorszych tzw. piosenkarek ktore chca byc aktorkami, gwiazdeczki disneya, serialowe lub te ktore zagraja w jednym wiekszym fimie i udaja wielkie aktorki to tyle
No tak, ale ktoś może teraz napisać, że Paris Hilton też grała w filmie i w serialu/ach (pamiętam tylko Supernatural:D) i że ma jako taki talent, że ją przyjęto.
Nie mam nic do tego ze miała ułatwiony start. Mogła to wykorzystać i wziąźć sie do pracy. Ja jakos nie słyszałam takiego wywiadu w którym jest wdzieczna fanom tylko mieszała ich z błotem. Nie które gwiazdeczki disneya nie graja w filmach wybitnych, talentu też wielkigo nie mają ale przynajmniej pokazują wiecej niż 2 miny w filmie i odnoszą sie z większym szacunkiem do tego co osiągneły i do swoich fanów.
widziałam kilka wywiadow w ktorych dziękowała tworcom sagi a także fanom,bo teraz może grać w filmach w których chce, odbierając nagrodę również podziękowała, daje autografy, pozuje z nimi do zdjęć ale jak sama w jakimś wywiadzie powiedziała że czasem ludzie nie rozumieją że podpisała kilkadziesiat gadzetow i po wyjściu z auta chce jak najszybciej być w domu...i jak przyznała nie chce być gwiazdą tylko aktorką,
No do tego żeby być aktorką niestety trzeba mieć odrobine talentu i chęci by go szlifować. Na ekranie widać ze ona tych chęci nie ma.
Potwierdzona informacja: Kristen Stewart zagra Królewnę Śnieżkę.Zdjęcia rozpoczną się w sierpniu ( tego roku ).
Mieć do wyboru Emily Browning i Kristen i wybrać tą drugą, to po prostu głupota. Blade, brzydkie, ale popularne beztalencie wygrywa z śliczną, utalentowaną i obiecującą aktorką. To będzie chyba najbrzydsza Śnieżka w historii. Charlize Theron jako macocha ładniejsza od Śnieżki. Ja nie wiem co za ludzie produkują te filmy.
To ma być Śnieżka w mrocznej wersji. Inni uważają Kristen za idealny wybór,a ja jestem ciut zdziwiona takim wyborem.
Do głównej roli oprócz Kris brane pod uwagę są także: Selena Gomez, Leighton Meester, Nicole Anderson i Miranda Cosgrove.
Nie słyszałam,by Browning miała grac Śnieżkę [ ?! ], nie chodziło ci tutaj o postać Belli? Bo autorka Zmierzchu,chciała,by Emily zagrała postać Isabelli. No cóż,wybrano jednak Stewart i trzeba się z tym pogodzić. Kristen jako Bella średnio mi się podoba, bo mam całkiem inne wyobrażenie owej bohaterki,czytałam książki z tej sagi.
Natomiast Kris dobrze wypada w dramatach. W: The Runaways, Welcome [...] bardzo mi się podobała. Czekam na inne filmy ( te nowsze,bo z roku na rok wypada coraz lepiej ) z jej udziałem.
Co do Emily,ona jest także dobra aktorka, mało gra,bo się uczy w Austalii,ale w filmach gra fajne postacie, szczególnie zapadła mi postać Wioletki z Serii Niefortunnych zdarzeń ( jeden z moich ulubionych filmów,przyjemny. Poza tym,gra tam Jim Carrey :).)
Ja tam jestem ciekawa co z tego wyjdzie i mimo nieprzychylnych komentarzy, ja Kristen kibicuję;]
PS. Browning nie lubię, po prostu, dlatego, jak dla mnie może nie grać wcale.
podobno zastanawiali sie nad Kristen i Selena a o Browning to nie slyszalam by byla brana pod uwage, no coz zobzczymy na pewno bedzie to zaskakujaca rola, inna niz dotychczasowe w wykonaniu Kristen
http://www.filmweb.pl/news/Gwiazdy+%22Zmierzchu%22+i+%22W%C5%82adcy+Pier%C5%9Bci eni%22+w+bajce+o+%C5%9Anie%C5%BCce-69674
"Studio wciąż szuka odtwórczyni głównej roli – Królewny Śnieżki. W ubiegłym tygodniu testy zdjęciowe przeszła Emily Browning ("Sucker Punch"). Jednak ponownie na czele listy kandydatek znajduje się Kristen Stewart ("Saga "Zmierzch"")"
Więc Emily była dosyć blisko tej roli. Nie pisali o niej o nie jest tak popularna/lub nie jest popularna w takim środowisku jak wymienione przez was dziewczęta.
To już bardziej na Śnieżkę Emily by się nadawała (okrągła buzia,ładne usta,malutka jest),ale oczywiście
( z przykrością to mowie ) wybrali Kristen we względu na wielka popularność. Twórcy liczą ze przyciągnie tłumy do kina.
Ech,gdyby nie Zmierzch nikt by jej nie wziął. Szkoda,ale ich wyboru nie zmienimy.
Czekam na Sleeping Beauty ( 2011r. ) - film z Browning. O ile w ogóle powstanie. Pozdrawiam.
tylko nie Emily ani nie Demi nie twierdze że Kristen powinna dostać ta role ale zobaczymy jak sobie poradzi, swoją droga Emili i w zmierzchu brana pod uwage byla zabawne znow przegrała ze Stewart:-)Wczesniej Kristen nie była tak popularna ajednak dostawała obre role i zalapala sie do zmierzchu wiec po co znow nawracac to samo
Przegrała to trochę za dużo powiedziane, bo Emily jakoś się nie paliła do tej roli, można nawet powiedzieć, że ją odrzuciła. Głos w sprawie Zmierzchu zabrała dopiero wtedy, kiedy fani sagi mieli do niej pretensje, że nie zagrała Belli. Emily tłumaczyła się, że dostała zaproszenie na casting, ale po "Nieproszonych gościach" była bardzo wyczerpana i nie chciała podpisywać kontraktu na 3 filmy (wtedy o ekranizacji ostatniego tomu nie było jeszcze mowy), chciała pobyć trochę z rodziną w Australii.
mieli pretensje usmiałam się:-)...gdyby ona zagrała Belle to by była klapa jest za pucowata, a ze nie podpisala roli jej sprawa myslal by kto ze jest tak rozchwytywana
Wielu fanow sagi ksiazki ma pretensje,ze nie wybrano Emily,tylko Kristen. A Bella,mimo,iz sie nie malowala,byla ladna,okragla na twarzy. Ja tam jedak wole Emily/.
Stewart wybrano,bo zostala polecona. Duzo tez jej tata pomogl (sama to przyznala w jednym z wywiadow). Emily lubie,bo jest serdeczna,usmiechnieta, nie obraza fanow. No i nie zalezy jej na slawie.
a niby w ktorym wywiadzie!? owszem mowila ze zawdziecza duzo rodzicom bo od dziecka bywala na planie i czuje sie tam komfortowo, gdyby nie to to zapewne nie odwazylaby sie zostac aktorka... z tego co wiem to jej nie zalezy na slawie ona chce byc aktorka a nie celebrytka, a slawa to skutek uboczny, jakos mimo tego co w ostatnim czasie ja spotkalo jest taka jak byla przed saga nawet ma taki sam styl ubioru, a niby kiedy obrazala fanow!? w wielu wywiadach podkreslala ze dzieki fanom i producentom zawdziecza m.in komfort wyboru rol...
w jakims wywiadzie powiedziała że' zdarzało się ze ludzie bluzgali, gdy nie chciałam dać im autografu. Nie rozumieli ze od wyjscia z taksowki podpisalam kilkanascie gadzetow i marze w koncu by zjesc obiad, zanim wystygnie' moze np. w tym sensie ich obrazila?
np. na jakiejs premierze gdyby znane osoby chcialy wszyskim zebranym podpisac gadzety to doba by byla za krotka, wiadomo ze pewnie bym byla zla szczeglnie gdybym kilka godzi czekala ale gdy ledwo wyjda z auta a fani juz podtykaja im pod nos gadzety -kazdy by mial dosc
No cóż za bezczelnosć ze strony fanó prosic o autograf, kiedy to Z ICH pieniędzy to beztalencie dostaje wielomilionową gażę. Ale nie o to mam pretensje. Mi przeszkadza to ze fanów ma w dupie nie tylko poza filmem ale takze na ekranie-zero wysiłku aktorskiego. O to mam pretensje.
Bezczelność, nie bezczelność...ciekawe co byś powiedziała gdyby ci 24/h stali pod oknami i skandowali imię postaci. którą grasz...albo obrażali za twój rzekomy związek z ubóstwianym przez nich facetem...Tak wiem, sama jest sobie winna, mogła zostać nauczycielką, nie miałaby tego problemu, ale na litość boską, dajcie sobie spokój z komentarzami która jest sympatyczniejsza/mądrzejsza/ładniejsza i w ogóle "zajebistrza" bo to się nudne robi.
Ja nie lubię Browning, ale nie wypisuję na jej forum, że" jest beznadziejna bo tak! "
Co do Śnieżki, w której ma zagrać Stewart, to nie będzie to Disneyowska słodka bajeczka, tylko zupełnie inna, "mroczna" wersja, także kto wie, może właśnie Stewart bardziej nadaje się do tej roli.
PS. W którym filmie tak bardzo widać, że Stewart ma w dupie fanów?
W każdym. Na twarzy ma wypisane" nie chce mi sie grac w tym filmie" , a co do filmu historia właśnie zapowiada sie fajnie, no ale ja osobiście jej po prostu nie trawie dlatego film przez tą postać bede miała spieprzony.
teraz to pojechałaś z tym że na ekranie widac to ze ma w dupie fanow o masakra, chociaz mozna sie usmiac z tekich bezmuzgow, ze zarabia duzo kasy to nie znaczy ze jest czyjas wlasnoscia aktorzy tez ludzie, i chca miec chociaz troche prywatnosci
sokojnie, nie miałam zamiaru nikogo obrażać, no ale takie głupoty wipisywać typu na twarzy ma wypisane,po prostu śmieszne
Mnie to nie śmieszy jak taki sam wyraz twarzy miała na 4 różnych filmach które z nią oglądałam, innych niż Saga Zmierzch bo tego przebolałam tylko jedną część.
Nie rozumie, po co Wy się tak meczycie i oglądacie te badziewne filmy z panna Stewart. Ja, jak nie lubię jakiegoś aktora, to nie oglądam z nim filmów, ani nie siedzę na jego forum...
no własnie a pozniej wielce pisza na forum jak to sie biedacy nameczyli toz to ledwo wyczymali jedna czesci, ludzie ogarnijcie sie, ogladne jeden film , jesli chce wyrobic zdanie ogladam inny z danym aktorem, nie podoba mi sie omijam reszte filmow i koniec
Pierwszym filmem jaki obejrzałam był niestety Zmierzch:-pomyślałam-cóż taka rola, sięgnęłam po inne filmy, inne obejrzałam przypadkowo i takie mam zdanie o tej nie wiem jak ją nazwać bo na pewno nie aktorką. A forum Keshia21 jest nie po to by pisać tylko o ulubionych filmach i aktorach w superlatywach ale by wyrażać własne subiektywne zdanie na każdy temat.
widzialas zmierzch , siegnelas po inne filmy i obejrzalas je przypadkowo co s tu niegra, Aktor – osoba odgrywająca rolę w teatrze lub w filmie.Kristen jest aktorką moze nie jakas najlepsza ale gra, i czy sie to ci podoba czy nie wystepuje w filmach i w najblizszej przyszlosci nadal bedzie grac ma juz kilka projektow podpisanych