obaj mają to coś- wielka szkoda że Krystian niegra w filmach tylko te seriale :/ ma talent.. marnuje się
No właśnie też mi przypomina Żurka! Podobny nawet mają głos. No i ten Wrocław! Może są spokrewnieni?
Haha, właśnie oglądałam Żurka na filmwebie i też to samo pomyślałam, dlatego weszłam na Wieczorka :) coś jest z tymi ich twarzami ;) chociaż mi się bardziej podoba Wieczorek, ale chyba to ze względu na to, że lubię postaci które gra, mimo, że całych seriali nie.
Byłam przekonana że nowego naczelnika w Pitbullu to właśnie on gra,a to był Redbad Klynstra. Ten wieczorek to do niego własnie jest podobny z Żurkiem zadnego podobieństwa nie widzę.
głos, twarz, sylwetka, Wrocław ;), ale przede wszystkim: mimika.
Koleżanka przesłała mi krótki filmik z "Randką w ciemno" (jedną z ostatnich scen z filmu) i pomyślałam, o kurczę, Wieczorek wreszcie w jakimś filmie! I zaczęłam oglądać od samego początku i proszę: zaskoczenie :)
Zgadza się. Na różnych forach o tym piszą. Mają wiele wspólnych cech. Może któryś z rodziców jest wspólny? A może to kuzyni?
Wieczorek świetnie pasuje do roli niemca tak jak niegdyś Henryk Talar. Szkoda, że Krystian to serialowiec. Cóż stały dochód, a poza tym gdzieś trzeba zacząć.
Mam dokładnie to samo wrażenie. Kiedy Krystian zaczął grać w "M jak Miłość", byłam przekonana, że to Żurek:). Mogliby zagrać braci.