W każdym filmie Kieślowskiego pojawia się motyw mleka, nie mogę odgadnąć jego znaczenia. Może ktoś z Państwa ma jakiś pomysł.
Nie zwrocilam dotychczas na to uwagi, ale mleko jest symbolem zycia (wiecznego zycia niczym eliksir), szczescia, madrosci, prawdy i oczyszczenia. A mozesz podac przykad scen/y w ktorej owe mleko sie pojawia?