Pan Wojewódzki uchodzi za skandalistę który wypina się na władzę ale czy na pewno? Jego "niepoprawność" polega na tym aby dowalić tzw. "moherom" "katolom" "kaczorom" (obecnie tylko Jarosław Kaczyński) Tylko to wyszydza co na co dzień wyszydzają lewicowe media. Prawdziwy nonkonformista śmiałby się z lewackiej inżynierii społecznej która jest serwowana nam na co dzień. Niestety nabija się on z tego na co jest medialne przyzwolenie. Jak włożył Polską flagę {!} w psie g**** to "patrzcie jaki odważny" gdyby w te same ekskrementy wsadził tylko tęczową lub Unijną flagę media mówiłyby o oszołomstwie i podejrzewam że straciłby pracę w Tusk Vision... pardon tzn w TVN. Taki z niego "skandalista"
Ani to szołmen, ani skandalista tylko zwykły polityk typu Palikot. Nie ma mandatu ale robi taką samą robotę platformie. Jak najszybciej do poziomu dresiarstwa sprowadzić rozmowę i w międzyczasie zarzucić kilka "żartów" na złych katoli.
Zwolenników Pisu jakoś się namnożyło po 10.04.2010, a przedtem niewielu się odważyło przyznać że 23.10.2005 oddało na Kaczyńskiego głos. Jack co do twojej stronniczości prawicowej niestety muszę stwierdzić że gówno w proszku czy płynie to metafora najlepiej pasująca do osiągnieć lewicy i prawicy dla kraju. Swego czasu w internecie była popularna przeróbka "Kto Ty jesteś - Polak mały" i fragment brzmiał następująco "Gdzie twoja ziemia ? Rozkradziona. A kto ją rozkradł ? Solidarni - najpierw czerwoni a po nich czarni" Apropo czarnych. O dwulicowości Wojewódzkiego już pisałem na filmwebie pare tygodni temu, a co do drwin z katoli to już inna sprawa. Jego żarty z każdej temtyki są płytkie i pozbawione finezji zupełnie jak u gówniarza, który pod nieobecność nauczycielki pisze na tablicy " psorka to suka", a sama instytucja Kościoła rzymsko-katolickiego to dla kpiarzy z wyobrażnią nie lada pożywka, tak jak pozostałe religie których treścią istnienia w dużym skrócie jest przeświadczenie o byciu pępkiem świata.
Nie chcę go bronic, bo sama uważam, że mógłby sobie nieco wyostrzyć dowcip, ale jakoś nie przypominam sobie aby kiedykolwiek kpił z Kościoła samego w sobie. Jeśli już to z zachowań niektórych katolików. A jeśli zachowują się jak fanatycy i idioci, to niech się nie dziwią, że staną się obiektem żartu.
Jak Wojewódzki napisze swoją biografię to powienien ją wydać pt. "Kuba Wojewódzki - Historia człowieka od zera do POzera" :D:D W końcu sam w którymś odcinku swojego show powiedział "Mój kumpel jest premierem"
Nic dodać nic ująć. Wojewódzki różni się od tak wyszydzanego przezeń Rydzyka, że jest "niepoprawny" względem zwolenników przeciwnej niż ten drugi frakcji. Tymczasem wystarczy jednego i drugiego posłuchać by przekonać się, że obaj stosują dokładnie tę samą strategię chamskiej pyskówki i prymitywnych chwytów, tylko na usługach różnych panów i posługując się różnym słownictwem, niczym dwie strony tej samej monety.
Bo to właśnie taki twardziel za 2 złote, taki jak jego nowy idol, marzący o nowym wydaniu polityki a nie takiej która wkur*ia (sam bluzgam, ale to chyba różnica jak mówi to facet zarzucający innym zepsucie polityki). Dwa śmieszne dresiarze, mocne w gębie, a naprawdę lenie (poseł numer trzeci na liście największych leserów, dziennikarzyna - taniocha w zachowaniu, nic mu się nie chce tylko cały czas tym sam szajs). Kiedyś naprawdę dostaną po placku - wolałbym, żeby było to metaforyczne ujęcie, ale patrząc na ich poziom serio im ktoś kiedyś ręcznie wytłumaczy żenadę ich postępowania.