Jakub Władysław Wojewódzki kontra Luntek.
Obaj są dziennikarzami o zacięciu muzycznym z tym, że ten starszy specjalizuje się w perkusji, a drugi w wokalu.
Osobiście stawiam na Luntka...
Wpisz w necie, zobacz i sam oceń.
To taki drugi Jakub Władysław tylko, że młodszy, przystojniejszy i bardziej elokwentny...
Długo mnie tu nie było, ale jak widzę, sytuacja bez zmian - Lisoszakal dalej gnoi KW w swoim niedoścignionym, niepowtarzalnie sarkastycznym stylu, chociaż miał tego nie robić :) Jeśli chodzi o mnie, odniosło to ten skutek, że ja naprawdę myślę teraz o KW "Jakub Władysław Nikodem" vel "Kubeks" - zupełnie bezwiednie.
Ale przeczytałam gdzieś, że ma nową laskę - więc miałam jednak rację i amatorka się znalazła.
Za Luntkiem, znanym w Google jako "największy zjeb internetu" gonić nie będę, daruj. Co za sens porównywać głupotę z jeszcze większą głupotą?
To chodziło jednak o jakowąś dziewoję, Witeczku, o przyszłą panią Wojewódzką :) Ale masz rację, takie dwie medialne kukły świetnie by do siebie pasowały. Wojewódzkie, Luntki, Majewskie, Dody itp. - doborowe kiepściutkie towarzystwo.