"Lizać dupę" komuś,jak to określiłeś/łaś,a cenić kogoś,to znaczna różnica...
Widocznie ceni Chyrę za to kim jest,lub kim się stał,a po Olbrychskim sama bym pojechała,żenujący megaloman i palant,a na aukcję wystawił samego siebie,ja bym wylicytowała tą kolację,jakby ktoś w ogóle dał jakąś stawkę i napluła mu do talerza ;]

Nie, bo bardzo często jeździ po większości swoich gości, ale niektórych widać, że się boi

Po debilach jeździ, po mądrych nie... To chyba normalne, nie?

Twoje rozumowanie jest niezwykle błędne,znasz przysłowie,które mniej więcej idzie tak: "nie gadaj z głupcem,bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem" ? Wyobrażasz sobie odcinek z Dodą w wersji na poziomie? Ja nie,powiedz po co ma w Twoim wydaniu "jechać" po gościach,którzy nie mają nic do powiedzenia,a w głowie sieci wielka Jola Rutowicz?

Bo na tym polega jego show, na jechaniu po debilach, zadawaniu kontrowersyjnych pytań.

ale to nie było do Ciebie,lecz do użytkownika Ana_Vrin :D
podpierając przy tym Ciebie ... ;p

No właśnie się zdziwiłem, że odpowiadasz na moją wiadomość, bo jesteśmy raczej tego samego zdania :) OK, nie ma tematu.

Sam sobie odpowiedziałeś.

Nabija się i dogryza takim miernotom jak Mroczek, Herbuś itd. - którzy tak naprawdę nic nie osiągnęli i raczej niewiele potrafią a mają się za gwiazdy najwyższego formatu.
Ich wina skoro są na tyle głupi aby dawać sobą "manipulować".

A dlaczego miałby - jak to Ty napisałeś/aś - "dopieprzać" komuś takiemu jak Pan Chyra? Inteligentny człowiek = inteligentna rozmowa. To, że się komuś nie jeździ i nie wyśmiewa go nie oznacza automatycznie, że się mu (cytuję) "liże dupę".

MOŻE kiedyś zrozumiesz różnicę ... ;)

No właśnie, nie powiedziałabym, że on jeździ po niektórych ludziach, raczej to oni się pogrążają własną głupotą.

Wojewódzki to inteligentny facet i wie z jakimi ludźmi może porozmawiać na poziomie - takie jest moje stanowisko w tej sprawie ;]

Człowieka inteligentnego inaczej sobie wyobrażam...

Myślę, że Wojewódzki lubi robić po prostu wokół siebie zamieszanie... A że niekażdy sobie pozwoli,żeby wzbudzał kontrowersję jego kosztem to druga sprawa ;).

Może i jest inteligentny poza studiem, bo prowadząc program (przyznam, czasami ma śmieszne żarty) często powtarza się z tymi swoimi ripostami i to się zaczyna robić nudne. Podobno prywatnie jest inny, ale w programie musi udawać głupka, bo za to mu płacą.