Bo rozpaczliwie się lansuje...

Jehanne jednym zdaniem ujęłaś sens jego egzystencji. Brawo

Znowu zazdrość biednych ludzików. Lansuje się bo taka jego praca, zarabia grube pieniądze, możecie tylko pomarzyć, smutaski.

POmarzyć to odpowiednie słowo. Przyszłość za dekade mam nadzieje zapowiada się w innych realiach showbiznesu - realiach bez Wojewódzkiego i jego
- stronniczości POlityczno - sPOłecznej
- Braku gustu co do kobiet (wymóg 18 - 25 lat, a Anna Mucha dla niego jest inteligentna, a Żmuda jest wielką aktorką)
- Rozmowach w których nie da się policzyć aluzji dotyczących seksu.
- Nachalnej reklamy podopiecznych stacji TVN oraz firmy ITI w swoim show.
- NIedojrzałej (tak na oko póżne gimnazjum/ wczesne liceum) postawy i popisów nie popartych żadnymi sczególnymi umiejętnościami.
To chyba cechy które mnie najbardziej wk.........ją w tym egocentryku.

Zobacz w słowniku słowo: EGOCENTRYZM. Poczucie humoru każde ma inne, ja też mam takie sprośnie, a jakoś gwiazdom które zaprasza to odpowiada, sami z tych jego sprośnych głupich żarcików rychoczą. Trochę dystansu do siebie, świętoszki. Z Anną Muchą się zgodzę - głupia jak but, nie wiem czemu z nią był ale to jego sprawa, nie mi to oceniać. Jaki wymóg? Uświadomie cię że niekoniecznie to co mówi jest na poważnie, często żartuje, ironizuje, nie każdy umie wyłapać co jest na serio. Też nie wszystko co się mówi przed kamerą musi być prawdą. Wypowiada się o polityce i ja się z nim zgadzam, że niby jak po co ma milczeć? Wolność słowa jest. Nachajne reklamy? Nie wiem co chcesz powiedzieć, żeby oglądalność zachować lub zwiększyć trzeba nawalać z reklamami. Coca Cole pijesz, Kubusia czy inny napój? W telewizji muszą być reklamy, co ty masz za problem człowieku, liczy się jakość programu. Jakimi umiejętnościami? Nie zrozumiałem o czym piszesz.

Po co mi dystans do siebie, jak wole mieć dystans do rzeczywistości, bowiem kultura społeczeństwa jest źródłem wielu cierpień ( cytat Z. Freud).
Ja znam, ale może ty nie, więc niczym scanarzyści TVN-owskich seriali wykorzystałem z perfekcją technike "kopiuj i wklej"
Egocentrzym - (łac. ego - ja + centrum - środek) – tok rozumowania, który polega na centralnym umiejscowieniu własnej osoby w świecie. Przekonanie o tym, że jest się najważniejszą osobą, a świat "kręci się wokół niej". żródło wikipedia.
Egocentryzm to nerwicowe skoncentrowanie się człowieka na problemie samego siebie i głębokie przekonanie, że jego cierpienia i doznania są wyjątkowe i nieporównywalne ze stanem innych. źródło biomedical .pl.
Co za ironia, że ktoś taki jak Wojewódzki wypytuje ludzi o to czy mają dystans do siebie. Przypomina mi się cytat z ksiazki A. De Mello "Przebudzenie" - znałem kiedyś dziwke, która nie przestawała mówić o Bogu i księdza, który ciągle mówił o seksie"

Oprócz egocentryzmu zarzuce Wojewódzkiemu jeszcze jedną ceche - oportunizm. Czemu tak uważam, pisze: korzystając z okazji powstania programu dla ludzi szukających miejsca dla pokazania Polsce swoich umiejętności - cyniczny i chamski pozer ma dla siebie posadkę, a z niego taki łowca talentów jak z koziej dupy waltornia. Jak ktoś kto jest dumny, że wypromował Miśka Koterskiego, może oceniać umiejętności ludzi, którzy naprawdę mają potencjał, a czeka ich tylko wyjście na scene i niczym gladiator ginący ku uciesze tłumu, Wojewódzki ma okazje, żeby z nich zrobić swoje ofiary do gnębienia przed całym krajem. A teraz o co chodziło z reklamą u Wojewódzkiego. NIe o żarcie czy detergenty, a o jego gości. Są to głównie dziennikarze, psudoaktorzy, pogodynki i inne postaci związane ze stacją TVN. Program Kuby istnieje tylko po to, aby podopieczni stacji mieli miejsce do swojej autopromocji co bardzo często pokazuje tylko jak te pseudogwaizdkl są żałosne.
A co do wspomnianego poczucia humoru Wojewódzkiego - jak wspomniałem parę miesiecy temu w innym poście "Zachowuje się jak uczeń, który pod nieobecność nauczycielki pisze na tablicy "psorka to suka". Humor w jego przypadku nie oznacza wulgarności dowcipu, lecz desperację w lansowaniu się.
Jakby co sorry za błędy w pisowni.

Zapraszam na mój blog, akurat tak się składa że napisałam tam o egocentryzmie.
http://www.filmweb.pl/user/_kociaczek_/blog/525867

Egocentryczny to za bzdura... A oportunizm? W idolu wcale nie był chamski, był jakiś. Jak ktoś nie umiał śpiewać to się mu mówiło że jest beznadziejny, po prostu. On to robił w zabawny sposów, Maleńczuk był szczery i nic więcej. To jest szczerość, my tutaj mówimy o śpiewaniu, a co mają kłamać, powiedzieć zwyczajne "dziękujemy ale nie"?
A to że chciał być jakiś, by się pokazać, to ma koleś szczęście bo wykorzystał to znakomicie. Wykorzystał swoją szanse, pokazał że ma inteligencje, jest kolorowy, ma poczucie humoru, ludzie chcą go oglądać. Udało mu się osiągnąć sukces, zarabiać masę kasy, ty byś tak nie chciał? Nie jest pseudogwiazdą, on sobie na to zasłużył, bo napracował się na to.
Zarabia gębą - nie wymagam od niego więcej, piosenkarz śpiewa, aktor jest do grania w filmach, stewardessa w samolocie do witania, uśmiechania, pomagania, służenia, podawania jedzenia, picia... Taka kobieta możliwe że więcej zarabia od ciebie, też mógłbyś powiedzieć "Zasłużyła sobie na to?" Ja myśle centralnie że to zwykła zazdrość, bo pewnik że Ty nie umiałbyś pokazać się przed kamerą, zaciekawić widzów, czasem udawać zainteresowanie, pchać się i starać się by pozostać na antenie, by ciągnąć to dalej. To jest ciągłe kombinowanie, jest to praca, trzeba mieć do tego wiedzę, gadane, nie wszystko musi ci się podobać, on nie musi ci się podobać, możesz go nie lubieć jako osobe, ale dobry jest w tym co robi i na to sobie zasłużył, bo skorzystał z danej szansy, wylansował się, bardzo mądrze zrobił, stuprocentowo mu się udało. O Leszczyńskim zapomnieli, reszta żyje tak jak wcześniej, a on zarabia miliony. Ciebie zazdrość zżera.

Humor ma taki jaki ma, nie każdy jest jak Tootsie która każdemu się podoba. On nie jest od upokarzania,tylko od oceniania, nie mówi do nikogo "jesteś pojeb__" tylko wyraża normalnie swoje zdanie.
Ludzie dobrze o tym wiedzą! Każdy wie jaka jest telewizja, co kogo będzie póżniej czekać na scenie, muszą być przygotowani na opinie, przecież takie programy oglądają miliony ludzi, ludzie oceniają, śmieją się z niektórych tak samo jak jurorzy. A będąc w telewizji, stanąć się znanym czy sławnym trzeba być silnym i odpornym na słuchanie, czytanie opinii o wiele gorszych i naprawdę chamskich.
Myślę że bardzo przesadzasz.

On jest dojrzałym człowiekiem, świadomym tego co robi, czasem też mnie nie zachwyca jego humor, widzę że jest sztuczny, zażenowany, powtarza się. No ale jak każdemu człowiekowi, może się to zdarzyć. Też nie oczekujmy od jednego człowieka co rusz nowych sensacji, zmian stylu, osobowości, żartów... Nikt mu nie pisze scenariuszy.

Nie dostrzegłem żadnych błędów, może to dlatego że robię gorsze. :)
(a egocentryzm ja też inaczej pojmuje, tak wszyscy uważamy się za najważniejszych, kręci się cały świat dookoła nas, tacy jesteśmy)

Co do jednego pozwole sobie na wulgarność dalej już będe pisał mniej emocjonalnie, a mianowicie argument "zazdrościsz mu" Kur** mać Co ty pier****** ? Równie dobrze mógłbym pójść na podobną retoryczną łatwizne zarzucajac ci, że za napisanie poprzedniego postu dostałeś kaskę od kierownictwa TVN. Czego mam mu zazdrościć ? Panien zmienianych jak rękawiczki ? Frustracji że nie został aktorem i wysłuchiwać jak ciągle pyta Andrzeja Grabowskiego lub Pawła Małaszyńskiego czy znajdzie się dla niego miejsce w obsadzie? A taki gigantyczny szmal o którym wspominasz prędzej spędzi sen z powiek temu kto je zarobił. Argument Stewardessy wycisnął mi łzy ze śmiechu. Bardziej mnie by zabolało gdybyś wspomniał o Januszu Śniadku z Solidarności, który wyciąga 16 tysiecy miesiecznie za robienie zadym na zlecenie polityczne czy też Aleksander Gudzowaty, który o milionie żłotych mówi "drobniaki". Co do osobowości i szczęścia, inteligencji i "byciu jakimś" Wojewódzkiego - takich jak on jest na pęczki, daleko nie szukam wyżej wspomniany Koterski czy jego partner z radia Figurski. W podobnym stylu zachowuje się też hipokryta Wojciech Cejrowski. Z tą różnicą że Cejrowski robi pod publiczke klerykalną a Wojewódzki pod publiczke o poglądach antyklerykalnych. Z resztą po co jeszcze wciągam w to członka stowarzyszenia National Geografic, za chwilę usłyszę że mu zazdroszczę tego, że nie przeszedłem się na bosaka po Antarktydzie.Jest takie powiedzenie, że w Polsce wystarczy mieć jaja robiąc jaja z innych. Można śmiało powiedzieć największą bzdure na czyiś temat w mediach, a ludzie będą twierdzić że mówienie idiotyzmów to praca intelektualna. Można wyciągnąć z tego pozytywne wnioski - do indywidualnych poglądów i niezaleźności ma prawo zarówno człowiek wykształcony lub też pracownik fizyczny bez matury, a nie tylko koleś występujący w telewizji. Niestety "bycie jakimś" jak to ująłeś to za trudne dla Wojewódzkiego, który swoją niezaleźność opiera na posługiwaniu się slangiem, wygłupach i skrajnej bezczelności, dla tego kolesia dno jest pewnie szczytem ambicji, bo z jego punktu widzenia to sufit. Nie rozpisując się dłużej uważam, że strata Wojewódzkiego będzie zyskiem dla telewizyjnej ramówki. Wojciech Młynarski, Artur Andrus, Jerzy Kryszak czy Maria Czubaszek to są osobowości satyryczne, które okpiewają rzeczywistość pozostając przy tym nonkonfomistami, nie ocierającymi się o kicz lub obscene tak jak Kuba Wojewódzki, który już teraz ma sporą konkurecję, a prędzej czy później poczuje że prześciga go następne pokolenie.

Piszę o zazdrości bo nie rozumiem, co cię tak bardzo denerwuje i interesuje jego osoba. Bo jednak wchodzisz tutaj by się żalić. O pieniądzach wspominałeś o reklamach też, ale przecież to jest telewizja, jest to produkt, facet korzysta z tego co mu dano, robi to w bardzo inteligentny sposób. Steewardesa niewiele ma wspólnego z Kubą, ale chodziło mi o to że ona jest do takiej pracy, a Kuba robi też swoje. A to że charakter ci się nie podoba to ok, nie musisz wszystkich uwielbiać, Cejrowki to zwyczajny cham - tak on jest chamem! To zamknięty, homofob, prostak (wywiad w którym obraża publicznie i poniża kobiete Frytke bo się przespała na ekranie, nazywając ją kurwą, co taki idiota sobą prezentuje? Poniżając dziewczynę robiąc z tego show śmiejąc się wyzywając kogoś)
To że Wojewódzki mówi o polityce czy religii to jego sprawa, skąd niby wiesz że nie mówi tego co myśli?
Znasz go osobiście? A może jest wierzącym katolikiem? O to chodzi w jego programie, prowadzi rozmowy z ludzmi, nie są to tylko sztywne pytania, normalną rzeczą jest że się obnaża, może chce dzięki telewizji "pouczać, czy wpływać na opinie innych" jak dla mnie to ok, nie mam z tym problemu. To też wolność słowa, ja się cieszę że tak otwarcie można mówić o takich poglądach, o to chodzi, jest to pozytywne.
Wojewódzki nie jest idiotą, bo oprócz głupich żartów, ma gadane, ma słownictwo, wiedzę, dystans to siebie i masę innych cech bardzo pozytywnych, skoro ty tylko wychwytujesz głupoty (mnie one w większości śmieszą, równie mogę powiedzieć że nie masz poczucia humoru, ale każdy z nas ma inny) to taki po prostu jesteś, mam cię za to winić?
Jeśli chcesz oglądać samych sucharów i sztywniaków to droga wolna, masz pilot w ręku, więc?

Jeszcze raz powtórze co napisałem wcześniej - można wygadywać bzdury, a ludzie będą uważać że mówienie idiotyzmów to praca myślowa. Pytasz co mnie w nim denerwuje pisałem wyzej, np ciągłe aluzje dotyczące seksu, nachalna reklama aktorów, tancerzy, pogodynek czy innych postaci mających parcie na szkło, którzy zaistnieli dzięki stacji TVN lub niedojrzałej postawie, zachowaniu na poziomie uczniaka. Co do kwestii wiary katolickiej Wojewódzkiego nie zaprzeczam, do czasu Grzegorza Napierdalalskiego (krążą pogłoski że tak naprawdę on się nazywa Grzegorz Napier - zmienił nazwisko, żeby nikt go nie kojarzył z kuzynem Jackiem Napierem który miał zaburzenie emocjonalne i był niespełnionym komikiem.) myślałem że w Polsce można tylko udawać klerykała aby zdobyć poparcie lub zwrócic uwagę. Poruszając jeszcze wątek poczucia humoru Wojewódzkiego. On szydzi cały czas z tego samego, nie dostrzegając że zmieniają się realia. Czy on będzie komentował przez najbliższe 10 lat wyczyny. np Dody i Jarosława Kaczyńskiego uważając że ktoś jeszcze oprócz niego to ocenia. Będzie to wyglądać trochę jak głuchy dziadek w domu starców, który ciągle się drze "NIemcy nadchodzą".

Nie bierz na poważnie jego słów, on dobrze wie że Doda jest spoko, ale muzyka jest do kitu, a to że ciągle wraca do tego samego to dlatego bo tak mu wychodzi. Mówiąc spontanicznie trudno jest się nie powtarzać, ale taka jego praca.
O tym napisałem, jest od gadania i oceniania, bo jest krytykiem, pisze recenzje, artykuły, felietony, był dziennikarzem, jest od nawijania. Więc nie ma żadnego problemu, szydzi z religii, a religia jest religia, nie może się zmienić, ja też zawsze będę przeciw, jakie masz jeszcze przykłady?
A reklama, promowanie - to jest telewizja. Na niego zwalasz "wine" (mi to nie przeszkadza)? Ja jak widziałem raz Na wspólnej - tylko raz - nie oglądałem ponownie.
Nic, zero wiem o serialu i bohaterach, a ty Wojewódzkiego znasz tak, jakbyś co tydzień oglądał Kuba Wojewódzki Show. A ja się pytam po co? Jeśli cię denerwuje, drażni, to po co za nim ganiasz?

problem w tym, że odbierasz jego program zbyt serio, posłuchaj sobie wywiadów z nim, on po prostu lubi prowokować i robić sobie jaja... nie wiem zupełnie o co chodzi ci z tą reklamą, jedną osobą, którą próbował wypromować to był Koterski... tak poza tym to sam Wojewódzki kiedyś powiedział, że nie przyszedłby to własnego programu...

Od czasu kiedy pisałem ten post kilka rzeczy uległo zmianie, np miłość Wojewódzkiego do Platformy wygasła i postanowić zrobić skok w lewo i uwieść Janusza Palikota. Wywiadów z nim nie czytam, gdyż w polskiej prasie chyba są dużo ciekawsi dziennikarze. Co do reklamowania -dziwi mnie że pisze o co mi chodzi jasno jak drut cytując Artura Zawisze, a druga osoba nie zrozumiała. Program jego i Szymona Majewskiego ma wspólny schemat - czyli lansowanie pupilków Edwarda Miszczaka oraz koncernu ITI. np. Jak na antenie w marcu tego roku pojawił się Klub szalonych dziewic, to zaprosił do swojego programu aktorki wcielające sie w główne postaci.

Według mnie, Powiatowy nawet daje radę jako osobowość telewizyjna, w końcu co jakiś czas oglądam jego program nie tylko dla gości :P. Ale gdyby tak się mu przyjrzeć, to niewiele się różni od tych, z których sobie pokpiwa. Kawaler, maminsynek, "wielki" światowiec ulegający stereotypom (np. pamiętna wpadka z Egipcjaninem w Mam Talent), fanatyk, maniak seksualny. I jeszcze z językami obcymi u niego tak sobie.
Wydaje mi się też, że do pewnego czasu Powiatowy miał betonowe poglądy na muzykę. Jeśli to prawda, to ten moment nastąpił w 2003 r. w World Idolu, kiedy Kubuś nieźle dostał po dupie od kolegów z loży jurorskiej za niesłuszne krytykowanie kolesia, który wykonał swoją interpretację "Light My Fire" The Doors.

Bo taki to czas w biednej POlsce i takie autorytety dla "młodych, wykształconych z wielkich miast", bo taki jest POziom telewizji, bo od tego taki POwiatowy jest żeby robić dużo smrodu a nic treści, bo w tym kierunku orbituje sPOłeczeństwo, któremu można wcisnąć wszystko....nie wiem nawet kiedy bym ta listę skończył. Pozdrawiam tych których jakoś nie śmieszy wybitny kawał o wsadzaniu polskiej flagi w gówno, a tych których to śmieszy pozdrawiam w imieniu kija od flagi. Żart to żaden ale zapewne ucieszy "młodych, wykształconych z wielkich miast"

Nie wiem po co (albo "PO co") uwypuklasz skrót obecnej partii rządzącej w słowach zawartych w twojej odpowiedzi do tego tematu. Wojewódzki już od wieków nie romansuje z Platformą, on teraz jest pierwszym Ruch(...) Poparcia Pierdzikota ;)

No i co z tego? Jakoś Ejzenberga z mojego miasta popierał jak prof. dr hab. nauk politycznych Kora - "cała cząsteczką, komóreczką i kalabraczkiem". To jakoś mu nie przeszkadzało nie?Taka ta partia i takich ma heroldów, biedna POlska....