Lady Gaga

Stefani Joanne Angelina Germanotta

8,5
24 128 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Lady Gaga

Polecam dla niedowierzających w wszechstronność Lajdi Zgagi ;)

http://www.youtube.com/watch?v=iUliJz26clg

Ajaxe

a co w tym nadzwyczajnego?śpiewa czysto...ale bez rewelacji...wystrczy zobaczyć wsytęp z Eltonem Johnem..jest przepaść. śmieszne czasy nastały -wystarczy skrobnąć coś na fortepianie i zaśpiewać na żywo a już robią z kogoś drugiego Frediego Mercury..... bardzo lubie Gage za wiele rzeczy....wyróżnia się na tle tej hołoty grającej z playbacku jak np Cheryl cole czy Spears....ale fenomenem rodzącym się raz na 1000 lat GAGA nie jest i nigdy nie bedzie. przerost formy nad treścia

Ajaxe

nie rozsmieszaj mnie przecietny przedstawiciel chociazby rocka gra na jakims instrumencie i nie robia z kazdego gwiazdy..
a Lady Gaga to kontrowersyjna ale zadna wybitna artystka..
to co ona robi z muzyka to chlam..
marionetka Illuminatow i tyle..
ale ja Wam gustu zmienial nie bede, chcecie to Jej sluchajcie
teraz juz tak jest niestety kto sie wybil ten jest wielbiony.
w obecnych czasach malo kto pamieta o prawdziwych legendach jak bob dylan, pink floyd czy chociazby raper Tupac..
pozdrawiam

davides

Lady Gaga JEST wybitną artystką i chyba nie ma co do tego wątpliwości nikt, kto nie jest na tyle ograniczony, by poddawać się obiegowym opiniom na jej temat. Jeśli ktoś wyraża już teraz swojej przekonanie co do tego, że Gaga NA PEWNO nie będzie znana za kilka lat, to pozostaje takej osobie pogratulować daru prorokowania. Oczywiście, można nie przepadać za muzyką pop, ale: 1) cechą dobrego krytyka jest obiektywizm i umiejętność oceny czyichś umiejętności bez względu na własne upodobania, 2) nawet jeśli ktoś słucha death metalu albo dubstepu powinien dostrzegać zalety innych wokalistów, chociażby Lady Gagi, bo jeśli wychodzi z założenia, że taka muzyka to komercha i tandeta, a Gaga to kompletne beztalencie, to znaczy, że gó!@o zna się na muzyce, a metal przeżarł mu już mózg. Zresztą, już mądrzejsi od was doceniali talent Lady Gagi i naprawdę wasza opinia nieszczególnie wpłynie na postrzeganie jej przez świat :) Poza tym zapraszali ją do współpracy i wyrażali na jej temat pozytywne opinie najwięksi ze współczesnej branży muzycznej (Queen, KISS, Tony Benett, Bjork, Sting, Cher) i o czymś to chyba świadczy... Ale ogólnie rzecz biorąc, czy tego chcecie, czy nie, Gaga na zawsze zapisze się w historii muzyki, a jej fani nie pozwolą o niej zapomnieć. A co do jej talentu, to nikt kto ma pojęcie o muzyce i wysłucha niektórych jej wykonów, np. "Americano" czy "Speechless" albo "Hair" we francuskim Taratata i wielu, wielu innych nie będzie miał żadnych wątliwości :))

Soffcik

Myślę, że ludzie bardziej zapamiętają ją przez ten szokujący styl. Nie oszukujmy się, gdyby nie jej dziwny sposób na - jak wy to mówicie - wyrażanie siebie, Gaga odeszłaby w zapomnienie, tak jak 80% innych popowych wykonawców.

vandal1234

Może i w pewnym stopniu tak, ale tak na dobrą sprawę, to co w tym złego? Madonna, Grace Jones, zespół KISS czy choćby M. Jackson i wielu, wielu innych zbudowało swoją popularność na specyfcznym wizerunku scenicznym. Ale w porównaniu z taką np. Madonną, Gaga ma jeden zasadniczy atut - talent. Nikt, kto nienawidzi Gagi nie mogą odebrać jej tego, że jest znakomitą wokalistką, tekściarką i kompozytorką. A to, że jest tak niesamowicie niepowtarzalna w swoim wizerunku pozwoli jej po prostu nie być zapomnianą. I na tym polega ból "haterów" Gagi: wiedzą, że jest ona jedyna w swoim rodzaju i nie do zapomnienia, ale gdyby poszli tą samą drogą, uznanoby to za plagiat.

Soffcik

"Lady Gaga JEST wybitną artystką i chyba nie ma co do tego wątpliwości nikt" - Nikt kto nie ma uszu,na pewno.

" Jeśli ktoś wyraża już teraz swojej przekonanie co do tego, że Gaga NA PEWNO nie będzie znana za kilka lat, to pozostaje takej osobie pogratulować daru prorokowania" Dziękuje za gratulację. Gaga nie będzie znana bo latanie z gołą dupą to już powielany schemat na bycie 'artystką'.

"Oczywiście, można nie przepadać za muzyką pop, ale: 1) cechą dobrego krytyka jest obiektywizm i umiejętność oceny czyichś umiejętności bez względu na własne upodobania" Cenię pop bo ma wybitnych przedstawicieli, gaga się do nich nie zalicza,jestem jak najbardziej obiektywny.

"2) nawet jeśli ktoś słucha death metalu albo dubstepu powinien dostrzegać zalety innych wokalistów, chociażby Lady Gagi, bo jeśli wychodzi z założenia, że taka muzyka to komercha i tandeta" Głos ma przeciętny, a to że śpiewa bez playbacku powinno być oczywistą oczywistością, a nie że za gloryfikuje się niektórych tylko za to że śpiewają live.

" a Gaga to kompletne beztalencie, to znaczy, że gó!@o zna się na muzyce, a metal przeżarł mu już mózg" Aż mnie coś zabolało. Metal to - linia basowa, linia perkusyjna, riffy gitarowe, solówki, wokal. A Gaga to takie umcy-umcy, grane na komputerach z średnim przekazem, i nachalne promowanie się wszędzie.

"Zresztą, już mądrzejsi od was doceniali talent Lady Gagi i naprawdę wasza opinia nieszczególnie wpłynie na postrzeganie jej przez świat :)" Jestem ciekaw jacy fachowcy, docenili jej 'talent' :D

"Poza tym zapraszali ją do współpracy i wyrażali na jej temat pozytywne opinie najwięksi ze współczesnej branży muzycznej (Queen, KISS, Tony Benett, Bjork, Sting, Cher) i o czymś to chyba świadczy" Każdy może popełnić błąd ;) Jak zobaczyłem Briana Maya z gagą to myślałem że popełnie samobójstwo.


" A co do jej talentu, to nikt kto ma pojęcie o muzyce i wysłucha niektórych jej wykonów, np. "Americano" czy "Speechless" albo "Hair" we francuskim Taratata i wielu, wielu innych nie będzie miał żadnych wątliwości :))" Widziałem,mocno średnie to wszystko.

Albo ktoś ma talent i podbija rynek muzyczny swoim talentem muzycznym, tekstowym albo chcę zszokować jak najbardziej by o nim mówiono. Sami zauważcie subtelną różnice. I tym bardziej się cieszę że Adele podbija rynek zrzucając tandetną gage z pierwszych miejsc, bo jej się to po prostu należy. Ani nie nie jest plastikowa, ani nie promuję się dupą, ma kawał głosu, a jej muzyka to nie elektroniczna rąbanka. Jak się chcę to można :D Gage pozostawiam plebsowi bez uszu.

PlayTheGame

Dodam jeszcze, że żeby nazywać kogoś ARTYSTĄ po wydaniu 2/3 płyt to trzeba mieć za przeproszeniem nasrane w głowie, pozdrawiam.

PlayTheGame

Twoje "riposty" z pierwszego komentarza, kolejno: 1., 2., 5. i 6., są tak płytkie i prymitywne, że aż nie wymagają komentarza :) \
Teraz każdy już widzi z kim mamy tu do czynienia: z człowiekiem tak przekonanym o swojej bezgranicznej niezależności i wyższości nad innymi z powodu tak śmiesznie głupiego jak słuchanie metalu, że nie potrafi już dostrzec tego co dobre i wykraczające poza utarte stereotypy "dobrej" muzyki. Do tych o nieco mniej ograniczonych umysłach:

O czym śpiewa Lady Gaga? O dobrej zabawie, trudnych życiowych wyborach, zeszmaceniu współczesnych mediów, o tym jak wiele można zrobić dla sławy, o uczuciu mimo przeciwieństw, o braku miłości i o przemocy w związku, uzależnieniu od narkotyków, ciemnych stronach sławy, pozerstwie mężczyzn usiłujących przypodobać się kobietom, poznaniu najbardziej skrywanych stron osoby, którą się kocha, o tęsknocie za zmarłymi bliskimi, braku akcptacji własnego ciała, wolności i oddaniu się chwili, lęku przed uzależnieniem, prawdą, miłością, śmiercią, ograniczeniami, i przed samą sobą, o niezależności, wolności osobistej, pięknie tkwiącym w każdym człowieku, nieodpowiednio ulokowanych uczuciach, problemach, z którymi mierzą się na obczyźnie imigranci, potrzebie akceptacji i jej braku ze strony najbliższych, tanich uciechach odwracających świadomość od właściwych celów, zmianie poglądu na świat pod wpływem różnych wydarzeń, trudzie młodzieńczych lat, potrzebie poczucia bezpieczeństwa, o odwadze i nieokazywaniu strachu, lęku przed ostatnimi chwilami życia...

Jak więc ograniczonym trzeba być człowiekiem, aby postrzegać jej osobę przez pryzmat sukienki z mięsa? Mniej więcej tak, jak użytkownik PlayTheGame.

A teraz parę słów do ciebie: zauważ małą różnicę pomięzy mną - fanem Gagi - i sobą - fanem metalu (tak wnioskuję po twojej wypowiedzi). Ja szanuję ciebie, muzykę której słuchasz, filozofię życiową którą wyznajesz, twoją "odmienność" w stosunku do mnie. Ty - spinasz się na samą myśl, że ktoś jest inny niż ty, ma inne poglądy i kocha inną muzykę. Z tym że ja jestem ponad to. Bo tego nauczyła nas Mother Monster - Lady Gaga: bądź sobą, miej gdzieś wszystkich tych, którzy będą usiłowali przekonać cię, że jesteś gorszy od nich.

Na potwierdzenie moich słów cytat dnia, specjalnie dla PlayTheGame, tak na przyszłość:
"There's nothing wrong with lovin' who you are, 'cause He made you perfect, babe."
S. Germanotta, "Born This Way"

Soffcik

"Twoje "riposty" z pierwszego komentarza, kolejno: 1., 2., 5. i 6., są tak płytkie i prymitywne, że aż nie wymagają komentarza :)" Riposty? Hmm, czytaj uważnie. Wyrażam swoje zdanie na jej temat tak jak i o robieniu zamieszania wokół własnej osoby w tak żałosny sposób :)

"Teraz każdy już widzi z kim mamy tu do czynienia: z człowiekiem tak przekonanym o swojej bezgranicznej niezależności i wyższości nad innymi z powodu tak śmiesznie głupiego jak słuchanie metalu, że nie potrafi już dostrzec tego co dobre i wykraczające poza utarte stereotypy "dobrej" muzyki. Do tych o nieco mniej ograniczonych umysłach: " Ktoś powiedział że jestem metalem? Umiem po prostu docenić ten gatunek muzyki, bo metal trzeba umieć grać :) I nie jestem człowiekiem ograniczonym, słucham tego co dobre, nie tylko rocka. Ale gaga jest po prostu kolejną śmieszną marionetką :) Nie jestem lepszy od innych, nie uważam tak, mówię tylko że ludzie którzy uważają gage za artystkę po prostu nie znają znaczenia tego słowa :)

"O czym śpiewa Lady Gaga? O dobrej zabawie, trudnych życiowych wyborach, zeszmaceniu współczesnych mediów, o tym jak wiele można zrobić dla sławy, o uczuciu mimo przeciwieństw, o braku miłości i o przemocy w związku, uzależnieniu od narkotyków, ciemnych stronach sławy, pozerstwie mężczyzn usiłujących przypodobać się kobietom, poznaniu najbardziej skrywanych stron osoby, którą się kocha, o tęsknocie za zmarłymi bliskimi, braku akcptacji własnego ciała, wolności i oddaniu się chwili, lęku przed uzależnieniem, prawdą, miłością, śmiercią, ograniczeniami, i przed samą sobą, o niezależności, wolności osobistej, pięknie tkwiącym w każdym człowieku, nieodpowiednio ulokowanych uczuciach, problemach, z którymi mierzą się na obczyźnie imigranci, potrzebie akceptacji i jej braku ze strony najbliższych, tanich uciechach odwracających świadomość od właściwych celów, zmianie poglądu na świat pod wpływem różnych wydarzeń, trudzie młodzieńczych lat, potrzebie poczucia bezpieczeństwa, o odwadze i nieokazywaniu strachu, lęku przed ostatnimi chwilami życia... " Nie wiem czemu się tak rozpisałaś,ja to wszystko wiem ;) Tematyka tekstów nie jest zła, ale wykonanie - o wiele gorsze ;)

"Jak więc ograniczonym trzeba być człowiekiem, aby postrzegać jej osobę przez pryzmat sukienki z mięsa? Mniej więcej tak, jak użytkownik PlayTheGame." Kochana, piszesz głupoty aż oczy bolą ;) Nie oceniam jej TYLKO przez pryzmat sukienki. Oceniam wokal, gre na pianinie, i ogl. całokształt nie wiem czemu chcesz wmówić że jest inaczej ;)

"A teraz parę słów do ciebie: zauważ małą różnicę pomięzy mną - fanem Gagi - i sobą - fanem metalu (tak wnioskuję po twojej wypowiedzi). Ja szanuję ciebie, muzykę której słuchasz, filozofię życiową którą wyznajesz, twoją "odmienność" w stosunku do mnie. Ty - spinasz się na samą myśl, że ktoś jest inny niż ty, ma inne poglądy i kocha inną muzykę. Z tym że ja jestem ponad to. Bo tego nauczyła nas Mother Monster - Lady Gaga: bądź sobą, miej gdzieś wszystkich tych, którzy będą usiłowali przekonać cię, że jesteś gorszy od nich. " Metal lubię tak samo jak wiele, wiele innych gatunków ;) Problem polega na tym, że nie lubię gagi, podaję argumenty, a ty piszesz jaki to ja jestem nie tolerancyjny. Opinie może wystawić każdy, bez względu dobrą czy złą :P

I wież mi osoba która dłużej siedzi w muzyce, nie będzie brała panny Germanotty na poważnie ;) To kolejna marionetka w maszynie zwanej show-biznesem. Jestem ciekaw czy znani są ci ARTYŚCI tacy jak Pink Floyd, Notorious B.I.G., Run DMC, Michael Jackson, Prince, Led Zeppelin? Napisz czy znasz jestem bardzo ciekawy

PlayTheGame

Primo: kiedy ostatnio sprawdzałem byłem mężczyną. To a propos tego "Kochana" XD Co, zdziwiony, że facet może uwielbiać Gagę?? :P
Segundo: riposta - "cięta, trafna i szybka odpowiedź" (wg Słownika Języka Polskiego). Skoro skomentowałeś w jakikolwiek sposób moje słowa to jest to riposta...
Tertio: co do kwestionowanego przez ciebie artyzmu Gagi - podaj z łaski swojej definicję artysty, bo wciąż twierdzisz że Lady Gaga NIE jest artystką, ale najwyraźniej sam nie do końca wiesz o co ci chodzi... :)

Skoro uważasz się za osobę na tyle uzdolnioną, że rościsz sobie prawo do oceny jej głosu, tekstów, wizerunku scenicznego a nawet GRY NA PIANINIE, to chyba mam do czynienia z prawdziwym geniuszem... Twierdzisz, że "podajesz argumenty, a ja piszę jaki to ty jesteś nietolerancyjny". Nie, nie podajesz argumentów, rzucasz jedynie utartymi sloganami rodem spod filmików na youtube: "lata z gołą dupą", "ma przeciętny głos" (podaj z łaski swojej link do nagrania gdzie Gaga śpiewa słabo), "to takie umc-umcy "(która konkretnie piosenka?), "jest marionetką"...

A z tego co piszesz to wymienione przeze mnie wcześniej gwiazdy muzyki i zespoły (Queen, KISS, Tony Benett, Bjork, Sting, Cher) najwyraźniej nie znają się na muzyce, bo oni wszyscy DOCENILI jej talent. A przecież "osoba która dłużej siedzi w muzyce, nie będzie brała panny Germanotty na poważnie".

I tak, znam i cenię wymienionych przez ciebie muzyków, chociaż za Run D.M.C. akurat nie przepadam, a pozostałych nie słucham na codzień więc nie będę ich komentował.

davides

Styl muzyki Lady GaGi może się komuś bardzo nie podobać, ale myślę, że warto chwalić ją za to, że sławę osiągnęła poprzez talent, pracę nad sobą i sposób na wypromowanie samej siebie. Ona świetnie śpiewa bez komputerowego ulepszania, gra na fortepianie oraz komponuje. Niestety prawdziwą sławę przyniosło jej szokowanie publiczności, co zupełnie przyćmiło wcześniejsze osiągnięcia Stefani Germanotty czyli Lady GaGi.
Kiedy oglądam to wideo, to aż smutno mi się robi: http://www.youtube.com/watch?v=NM51qOpwcIM
Może kiedyś odejdzie od komercji i zechce wrócić do nagrywania niekomercyjnej muzyki....

davides

Styl muzyki Lady GaGi może się komuś bardzo nie podobać, ale myślę, że warto chwalić ją za to, że sławę osiągnęła poprzez talent, pracę nad sobą i sposób na wypromowanie samej siebie. Ona świetnie śpiewa bez komputerowego ulepszania, gra na fortepianie oraz komponuje. Niestety prawdziwą sławę przyniosło jej szokowanie publiczności, co zupełnie przyćmiło wcześniejsze osiągnięcia Stefani Germanotty czyli Lady GaGi.
Kiedy oglądam to wideo, to aż smutno mi się robi: http://www.youtube.com/watch?v=NM51qOpwcIM
Może kiedyś odejdzie od komercji i zechce wrócić do nagrywania niekomercyjnej muzyki....

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones