jaka jest i co robi w życiu prywatnym uważam, że jest jedną z najlepszych aktorek młodego pokolenia.
To twoje zdanie - a tak po za tym to jesteś jakimś znawcą filmów czy tylko jej nie lubisz i twoja prywatna opinia przeszła na jej aktorstwo?
I jak również sie z tym zgadzam! Lindsay jest jedna z najlepszych aktorek młodego pokolenia, ale nalzy rozniez do jednych z najlepszych wogole aktorek. Szkoda ze taki talent jest marnowany, ale moze wyjdzie na prosta
A ja nie zgodzę się, Lidsay jest beznadziejna, łapie się różnych kretynskich filmów żeby chociaż zaistniec.
Ja powiem tylko tyle: zachowanie Lohan w życiu prywatnym wpływa na opinie dotyczące jej filmów. Przykładem tego jest ,,Wiem kto mnie zabił", ten film nie jest dobry, jest przeciętny, ale nie zasłużył sobie na złotą malinę. A co do Lindsay, moim zdaniem nadaje się do komedii romantycznych (i lepiej żeby przy nich pozostała).
Nie jest zla ale swietna tez nie, jej talent aktorski jest przecietny, nie widze w niej gwiazdy holywood... zreszta sodowka jej walnela na mozg
Nie przepadam za nią , ale obiektywnie stwierdzam że ma talent choć nie można ją nazwać "najlepszą aktorką" bo są o wiele lepsze w tym rzemiośle , pokazała co potrafi w "Nie wierzcie bliźniaczką"
Nie mówie przecież że NAJLEPSZĄ, ale jedną z najlepszych, to fakt są lepsze od niej w tak młodym wieku.
Maz rację. Lindsay ma naprawdę talent, jeżeli naprawdę kocha granie w filmach i będzie to nadal robić to na pewno nas jeszcze pozytywnie zaskoczy. Jej życie prywatne nie powinno nikogo z nas obchodzić. Nikt święty nie jest...
Lindsay miała talent i była naprawdę piękną dziewczyną (chociażby w "Zakręconym Piątku") ale niestety się stoczyła i już raczej wielkiej aktorki z niej nie będzie. Szkoda mi jej.
Ja również uważam, że jest ona jedną z najlepszych aktorek młodego pokolenia... . Wielu ludzi ceni ją po tym jak zachowuje się w życiu prywatnym, a nie po tym jaką jest aktorką. Kiedy byla małą dziewczynką wszyscy ją uwielbiali, a teraz kiedy dorosła zmienili o niej zdanie. Wstyd mi za nich takich ludzi. Wszyscy co tak sądzą uważają siebie za wielkich krytyków, a jakby sami mieli gdzieś zagrać, to by po prostu stchórzyli. Wiem, że mogę tym urazić szeroką grupę ludzi, ale no cóż taka jest prawda i trzeba jej spojrzeć prosto w oczy.
Podobała mi się jedynie w 'Nie wierzcie bliźniaczkom' oraz w 'zakręconym piątky' - dwie miłe i sympatyczne komedie, niech tylko przy tym pozostanie, bo w 'wiem, kto mnie zabił' niczego nie pokazała.
Świetnie zagrała w filmie "Zakręcony piątek".
Ocena nie powinna opierać się na tym co robi w prywatnym życiu.
ciekawi mnie jakie macie kryteria w przyznawaniu tytulow "najlepszych aktorek mlodego pokolenia"- lohan jest mierna "aktorka" i moim zdaniem nadaje sie tylko i wylacznie dla cnotliwych, przeslodzonych komedii romantycznych dla nastolat... w innych rolach poprpstu by sobie nie poradzila... musialaby wtedy "grac" a nie byc soba plus wypowiedziec kilka linijek tekstu... zastanawiam sie czy wy widzieliscie kiedys utalentowanego aktora... taka bodajze 13 letnia Dakota Fanning ma 1000 razy wiekszy talent aktorski od niej i gwardi innych pseudo gwiazdek a to tylko jeden z wielu przykladow
w takim razie mnie ciekawi, jakie ty masz 'kryteria' w przyznawaniu tytułów miernych aktorek. Chociaż po nicku się nie dziwię: 'BrudneSkarpetki' ?? co to ma znaczyć?! Jesteś jakimś 10-latkiem?
Masz rację __Majka__ ;).
Ciekawe czy BrudneSkarpetki ;) obejrzały jakiś film z Lohan, że tak ją oceniaJĄ ;D.
owszem widzialam z nia kilka filmow- 5 czy 6
wybacz ale nie wiem co masz do mojego nicka? nick to nick... wiekszego sensu czy przeslania nie musi miec, a jesli nie wiesz co oznaczaja slowa brudne skarpetki to wybacz... i bynajmniej nie mam 10 lat
jakie mam kryterium? coz no wybacz jesli ktos gra jedna mina, jego mimika jest zerowa, jest sztuczna i nie jest powiedzmy wiarygodna w swojej roli.. dotego wszedzie gra tak samo, jest dretwa, przeslodzona no to wybacz to sie widzi ale nie wiem dlaczego ja mam ci mowic jak oceniam skoro ty mi nie powiedzialas jak ty... zazwyczaj jak ktos nie potrafi wymyslec sensownego argumentu to odpowiada podobnym pytaniem lub "bo tak"
wiec moze wy wymience kto dla was jest na szczycie aktorskim oprocz Lohan... bo napawde chyba nie widzieliscie dobrego filmu i dobrego aktora..
Och! Dlaczego wszyscy myślą, że Lohan jest dla mnie najlepsza? Napisałam, że jest jedną z najlepszych aktorek i to młodego pokolenia, nie rozumiecie?! nie jest najlepsza, lepsze są takie aktorki jak Scarlett Johanson, czy Ellen Page, ale nie o nich rozmawiamy. a jeśli chcesz wiedzieć kto jest dla mnie na "mojej własnej liście najlepszych aktorów to po prostu zajrzyj w moje 'ULUBIONE' czy to takie trudne?
nikt nie mowi ze dla ciebie jest najlepsza ale rowniez nie zalicza sie do grona najlepszych aktorow mlodego pokolenia... ona nie jest jedna z najlepszych ona jest jedna z miernych pospolitych srednich itd tyle tylko ze zdobyla wieksza popularnosc
Popieram 'brudne skarpetki'. Tak jak napisałem wcześniej, sprawdziła się Jedynie w tych dwóch filmach. Na myśli mam, że kilka razy wywołała na mojej twarzy uśmiech, ale niestety były to sceny nieliczne. Poza tymi dwoma filmami nigdzie nic nie pokazała, w swojej filmografii nie ma ani jednego chociaż troszeczkę ambitniejszego filmu.
Jeśli mam oceniać gre aktorską to moim zdaniem gra bardzo dobrze ... no bo nie oceniam ją za to co robi w życiu prywatnym , jej życie jej sprawa.
LiLo potrafi wczuć się w role, przecież to widać na każdym filmie .
Nie wiem jak wy , ale ja lubie oglądać filmy z jej udziałem .
Moja ocena to 10/10 i uważam że jest to jedna z najlepszych aktorek młodego pokolenia
Ja też zgadzam się z tym, że Lindsay jest jedną z lepszych aktorek i potrafi wczuć się w postać którą ma zagrać.
popatrz na dakote fanning- moim zdaniem juz jako 9 latka byla lepsza od lohan.. jej gra? slodka, naiwna- fakt pasuje to do typu filmow w jakich gra ale w innym rodzaju by sobie nie poradzila.. bo prawda jest taka ze role ktore otrzymuje nie wymagaja zbyt wielkich umiejetnosci aktorskich (choc moim zdaniem mozna bylo robic to lepiej.. np w zakreconym piatku- nie widzialam jakiejs zmiany w graniu gdy byla "matka" oprocz tego ze miala inne ubrania i teksty) a mlode aktorki to nie tylko wytwory disnayowskie
To ja jako kulturoznawca, po kursie z krytyki filmowej powiem, że Lohan NIE MA ŻADNYCH PODSTAW, DO UZURPOWANIA TYTUŁY DOBREJ AKTORKI.
I żeby nie było, lubię ją, w dodatku urodziła sie w tym samym roku, ale na boga (którego? =p) nie mylcie; lubienia z uznaniem za coś tam.
Aktorzy młodego pokolenia, dobrzy aktorzy mlodego pokolenia to np; Johanson Scarlet, której nie cierpię, czy Christina Ricci - obie wychwala Woody Allen, czy też THORA BIRCH.
Lohan nigdy nie miała nic specjalnie do zagrania. To jak Nicole Kidman w 'Wzgórzu Nadziei' - wielki płacz, że bez oscara i te takie - na co akademia - przecież ona po prostu weszła na plan i była sobą, nic nie odegrała, więc za co niby to.
I siksy niech się nie rzucają, za 10 lat skumacie na czym polega praca aktora, albo wogole, zaczniecie uprawiać lans w klubie za miastem , z techno jazdą ^^ ha ha ha
Zdecydowanie jest jedną z lepszych aktorek, moim zdaiem, ale to kwestia gustu. Nic specjalnego do zagrania? Oj wybacz, ale wydaje mi się, że wieku 12 lat zagranie podwójnej roli to jednak wyzwanie, a wyszło Jej to perfekcyjnie.
To nie jest kwestia gustu, a świadomości warsztatu aktorskiego.
Jej podwójna rola w 'Nie wierzcie bliźniaczkom' nie była wybitnie wymagająca, miała tylko dwa razy więcej dialogów do odegrania.
sory bardzo co ma gust do umiejetnosci aktorskich... owszem komus moze sie podobac i facsynowac gra mroczkow co nie oznacza ze posiadaja jaki kolwiek talent aktorski tak jak ta tutaj lohan...
i co jest trudnego w graniu podwojnej roli? przeciez nie rozdowila sie a "postacie" nie byly jakos od sibie bardzo odmienne.. takze to raczej wiaze sie tylko i jedynie z wieksza iloscia pracy dla montazysty...
i rowniez nie sadze zeby wyszlo jej perfekcyjnie... wiek nie ma tu znaczenia.. popatrz na taka Fanning w wielku 8 czy 9 lat grala o wiele wiele lepiej niz lohan w wieku ktory teraz ma...
Jak dla mnie Lohan jest nawet ok,dobrze się ją ogląda. Pasuje mi jednak do roli komediowych ,a nie poważnych. Do najlepszych nie należy,ale jest dość dobra no i chyba jest lepsza od innych gwiazdek disneya takich jak efron czy nie daj boże niesamowicie nudna duff.
Co do Dakoty Fanning to się zgadzam- potencjalnie może wyrosnąć z niej bardzo dobra aktorka.
owszem do komediowych(dokladniej koediach romantycznych dla nastolatek) tak aczkolwiek to ograniczony etat bo 30 latek do takich produkcji zadko potzrebuja (zreszta nawet teraz juz jej nie chca-na wlasne zyczenie) bo do powaznych sie nie nadaje z prostej przyczyny.. jest za slaba...
ellen fanning... zartuje:D choc jest dobra... ale np jamie bell (teraz juz troche starszy bodajze 22lata)
nie bardzo wiem jakie przyklady mam podawac... dobrych aktorow czy dobrych mlodych (w znaczeni kilkulatki) aktorow....
jesli mam ci wymieniac dobrych aktorow to prosze bardzo: (wymienie tych do "wieku sredniego" bo nicholson, pacino itd to chyba oczywiste) johnny depp, Gael García Bernal,Emile Hirsch, Ryan Gosling, Christian Bale, Philip Seymour Hoffman, Leonardo DiCaprio, Sean Penn, Norton, Gary Oldman,brad Pitt,Damon, Hanks ... dlugo by wymieniac
co do tych mlodych to wolalabym zebys zdefiniowala... bo nie wiem czy mam podac mlodych aktorow(ktorzy sa mlodzi nadal), i do jakiego wieku, czy tych co teraz sa mlodzi czy poprostu grali swietnie (lepiej niz wychwalana tutaj rola lohan gdy grala blizniaczki) gdy byli mali...
bo jesli o tych ostatnich no to np z powyzszych aktorow zobacz sobie "imperium slonca" z Bale'em , DiCaprio w "co gryzie GG", lub Jamie'ego Ball'a w "Nicholas Nickleby" lub "Billy Elliot"
Moim zdaniem Lohan jest bardzo utalentowana aktorka (czego nie
można niestety powiedzieć o piosenkarce), nie podobała mi sie
jedynie w twardej sztuce. A "wiem kto mnie zabił" nie oglądałam bo
sie obawialam ze będzie słaby. I chyba sie nie pomyliłam.
Nie obchodzą mnie jej sprawy prywatne ale moim zdaniem (bo z tego
co slyszalam przypadkiem ma problemy) jej gra stała sie gorsza. Ale
biorąc pod uwagę to co wyżej napisałam to sie jen nie dziwię, chce
złapać robotę żeby mieć za co żyć. Rozumiem to.
Trochę mi brakuje zakreconych piatkow czy wrednych dziewczyn, le
jestem oprymistka i wierzę ze Lindsay jeszcze nieraz nas zaskoczy (w
pozytywnym tego słowa znaczeniu).
Tak! Czekam na kolejny film z Lindsay. Koniecznie o nastolatkach. Niech ta stara kobyła, udowodni, że w wieku 22 lat, można zgrywać małolate (ach, potrzebuję wsparcia duchowego :p) :))
to ze pasowala do filmow typu zakrecony paitek (choc nie ywkorzystala potencjalu roli tam wg mnie) czy innych tego typu nie znaczy ze jest dobra aktorka... bo tak naprawde czy potraficie sobie ja wyobrazic w jakims powaznym dobrym filmie a nie w kolejnej schematycznej komedii lekkiej przyjemnej ale glupiej tak naprawde? ja sobie grajacej Lohan u powiedzmy Scorsese nie wyobrazam... dlatego tez nie jest dobra aktorka bo z taka rola by sobie nie poradzila... zadna sztuka robic glupie miny i wypowiadac tekst do kamery..
a widziałaś chapter 27 :> ?
ja nie widziałam, ale to chyba nie jest komedia.
jestem ciekawa, jak poradziła sobie z rolą, w tym filmie...
widzialam kawalek... film beznadziejny, przerazajaco nudny... az szkoda "poswiecenia" Leto... gra Lohan jak mozna sie domyslac nie zachwyca... pamietam scene jak siedzi i probuje byc przygnebiona... probuje bo to naturalnie nie wychodzi... ona moze byc tylko i wylacznie aktorka komediowa bo w innych rolach trzeba sie troche wysilic
no coz... tzn ja potrafie sobie wyobrazic... potrafie sobie wyobrazic jakby to wygladalo... i niestety nie chcialabym ogladac aktorow takiej jakosci w filmach ktore maja wysoki poziom aktorski... dosc smiesznie wygladalaby przy dobrych aktorach... cos jak kate holmes w "batman: poczatek" z jednej strony wielcy aktorzy a z drugiej niewiadomo skad sie wziela mierna ponad przecietna aktorzynka... czy ty sadzisz ze do jakiejs roli poza komediami by pasowala? moze podaj przyklad...
Zgadzam się, Lindsay jest dobrą aktorką. Szkoda tylko, ze wiele osób ocenia jej charakter, a nie talent.
skoro jest taka dobra, to dlaczego zaden szanujący się reżyser, nie zatrudnił jej do poważnego filmu?
dokladnie... niby dlaczego nie grala w zadnym porzadnym filmie jak wiekszosc szanowanych i dobrych aktorow?
jednym z powodów może być to, że zwracają uwagę na terazniejsza jej sytuację prywatna. Kto chciałby pracować z
alkoholiczka? Nie raz przebywała na odwykach ale to nie znaczy ze jest złą aktorka.
ile miała lat gdy debiutowała? ile gdy popadła w nałogi?
miała mnóstwo czasu, żeby cokolwiek udowadniać.
BTW. wielu WIELKICH ludzi, popadło w alkoholizm, ale się wybronili przed krytyką, prawdziwym talentem, a Lohan tyle tego talentu ma, co każda śmieszniejsza, zwyczajna kumpela z ogólniaka
wczesniej nie miala problemow alkoholowych i narkotykowych a jakos rowniez nie dostawala takich propozycji... teraz tylko sobie doprawila bo nie dostaje jakichkolwiek...
zreszta polowa aktorow/aktorek w hollywood cpa i pije i jakos nie nazekaja... np taki nicholson on z pewnoscia swiety nie jest a jakos nie widzialam by wplywalo to na jego dorobek
też uważam, że jest dobra.
ale niegdyś wdała się w uzależniania...
ale i tak ją lubię.
chyba już z tego wyszła.