Chłopie co ty ćpasz? Najlepszy? Następca Maradony? Zastanów się :)

Pytanie co ty cpasz? Messi juz jest lepszy od Maradony.

O ku(r)wa... Co ja ćpam to mój interes, ale twój diler to już przesada... Lepiej go zmień bo jeszcze gotów jesteś inne głupoty opowiadać :) ( i używaj polskich znaków, nie gryzą )

Wiem cpunku , ale mam Amerykanska klawke , ktora Polskich znakow nie uwzglednia, bys to wiedzial jak bys tyle nie bral...

Jak Ty byś tyle nie brał to może starczyło by ci na polską ćpunku :) Heh ( amerykańską jako że to przymiotnik piszemy małą literą... )

a przed "że" zawsze stawiamy przecinek i nie pisze się "starczyło" tylko ewentualnie wystarczyło, bo starczy to może być taki uwiąd kolego :P

Jak wygra coś z Reprezentacją to pogadamy.

Ha, no właśnie, taki dobry piłkarz, a na mistrzostwach świata 2010 - 0 goli, copa america 2011 - 0 goli. Wg. mnie Messi to jeden z najbardziej przereklamowanych piłkarzy wszech czasów. A do tego wredny symulant.

Wygrał IO w Pekinie :>

Młodzieżówka się nie liczy.

Maradony w ćpaniu i kopulacji nikt nie prześcignie! O Boże! Wyćwiczył Messi to gra! Lepszy, niż Ronalda wszystkie razem wzięte, Zidane i Rooney!

http://www.youtube.com/watch?v=1LUU1MdYZ08

Patrz i podziwiaj.
Albo to:

http://www.youtube.com/watch?v=1QlLZuehOQA

Jest o wiele lepszych piłkarzy niż Messi.

W takim razie spójrz na to

http://www.youtube.com/watch?v=Bh5lyto9oOU

..nie wiem czy jest dzisiaj ktoś lepszy

bo na Mistrzostwach Świata nie miał w drużynie np takich wirtuozów futbolu jak: Dani Alves, Gerard Pique, Carles Puyol czy np takiego Xaviego czy Iniesty.

No to chyba jako najlepszy piłkarz świata powinien być najlepszy również na boisku z innymi piłkarzami. Ale jeśli potrafi dobrze grać tylko w Barcelonie, no to... chyba nie jest najlepszy. Owszem, dobry, nie najlepszy.

ale chodzi o cała drużynę, piłka nożna to gra ZESPOŁOWA, zawodnicy takich potęg piłkarskich jak np Barcelona grają i ćwiczą ze sobą codziennie razem przez wiele godzin i wspólnie pracują na sukces takiego Messiego.
W reprezentacji grają sporadycznie, więc nic dziwnego że brakuje im ogrania i efektów

Ale tak naprawdę gole Messiego sprowadzają się do takiego schematu - Messi dostaje piłkę, okiwa dwóch obrońców, minie bramkarza i strzeli na pustą bramkę. Kiwanie, szczerze powiedziawszy, każdy może wyćwiczyć do perfekcji. Messi to zrobił i został okrzyknięty najlepszym piłkarzem świata wszech czasów (kompletna bzdura).
BTW, niezasłużona 3 złota piłka dla Messiego. Druga była już przesadą. Trzecia to kpina.

Właśnie..

skoro kazdy moze wycwiczyc tzw. kiwanie do perfekcji to dlaczego udaje się to jedynie nielicznym?

Czy ty wiesz kto to był Maradona?!! NO chyba nie wiesz jak mówisz że messi jest lepszy

No bo taka jest prawda. Moim zdaniem jest najlepszym piłkarzem niż ten głupi ronaldo.

Yyyy,coś ci się pomieszało to chyba miało być:Ronaldo jest lepszym piłkarzem niż ten Jeb**ny Messi...!!!

Popieram ,popieram

Trzeba przyznać,że Messi jest obecnie jednym z najlepszych piłkarzy na świecie,strzela bramki jak na zawołanie dla Barcelony,jest skromny.
Dziwią mnie ludzie,którzy krytykują go za to,że nie odnosi sukcesów z reprezentacją.Czy jeśli ktoś nie wygrywa z kadrą to pozbawia go to określenia,że jest wielkim piłkarzem?
Reprezentacja Argentyny to prawie same indywidualności,drużyna naszpikowana gwiazdami,ale brak w tym zespołowości i dobrego zgrania.Cristiano Ronaldo też nie odnosi sukcesów z reprezentacją wyjątek to Wicemistrzostwo Europy z Portugalią w 2004 roku,ale potem już nie było sukcesów z kadrą.
Zresztą Messi to świetny piłkarz,ale co on poradzi,że gra dla drużyny,która nie tworzy zespołu?
Podobnie sytuacja ma się z Ryanem Giggsem też wielkim piłkarz i kilkudziesięcioma innymi piłkarzami,którzy grają poprostu dla nienajlepszych reprezentacji w przypadku Messiego nie jest może ona słaba,ale tak jak wcześniej pisałem nie tworzy zespołu.,przez co mają ograniczoną możliwość odnoszenia sukcesów z kadrami..Messi nie jest supermenem i sam napewno nie pociągnie Argentyny do sukcesów.

"Messi nie jest supermenem i sam napewno nie pociągnie Argentyny do sukcesów."

Masz całkowitą rację. Nie jest supermenem. Takie miano należy się takim piłkarzom jak Maradona czy Garrincha, którzy zdobyli w pojedynkę tytuł mistrza świata. Messi jest obecnie JEDNYM z kilku najlepszych na świecie, ale bez kolegów z Barcy nie potrafi się znaleźć. Już nawet CR7 (który dla mnie i tak nie jest numerem 1 na świecie) pokazał, że potrafi zagrać świetnie w więcej niż jednym zespole.

Ale zadam Ci pytanie: w Argentynie mimo wszystko błyszczy kilku piłkarzy - czemu Messi nie jest wśród nich...?

Reprezentacja Argentyny nie tworzy obecnie zespołu jest naszpikowana gwiazdami,ale to tylko indywidualności.
Ale i tak Messi to świetny piłkarz Cristiano Ronaldo,też nie odnosi sukcesów z reprezentacją.

"Ale i tak Messi to świetny piłkarz Cristiano Ronaldo,też nie odnosi sukcesów z reprezentacją."

I właśnie z tego powodu żaden z nich nie może być najlepszy na świecie, nawet obecnie.

Więc żeby można było powiedzieć o piłkarzu ze jest najlepszy na świecie musi wygrywać turnieje z reprezentacją;]]]] Człowieku co za bzdury piszesz....

Taka prawda - to jest najważniejsze w piłce, to tam pokazujesz na co Cię naprawdę stać, bo pomijając prestiż takich turniejów, tam w większości przypadków drużyna nie gra taktyki pod pewnego zawodnika by on strzelał gole, tylko każdy chce się tam wykazać, by np. zapisać się na stałe w historii futbolu, czy po prostu aby chciał go lepszy klub. Tam nie ma tak, że "w następnym sezonie będzie lepiej", bo takie turnieje są rozgrywane co cztery lata, a dla piłkarza to szmat czasu.

Przypadek Messiego jest tutaj najlepszym przykładem. W Barcy ma najlepszych rozgrywających świata u boku i taktyka jest w 100% podporządkowana jego stylowi gry (nawet Villa oficjalnie usunął się w cień, aby tamten strzelał gole). W Argentynie trzeba zawalczyć. Niezgrana drużyna wielkich gwiazd? Z pewnością to prawda, bo obserwuję ich niemal cały czas, tak jak wszystkie najlepsze reprezentacje. Ale dlaczego taki Higuain czy Tevez mimo wszystko potrafią zabłysnąć, a Messi strzela dwa, trzy gole na pół roku (albo i rzadziej, bo jak ostatnio statystyki przeglądałem, to w kadrze jeszcze nie dobił nawet do 20 goli)...? Najlepszy piłkarz świata nie patrzy na zespół, tylko sam gra swoje i potrafi niemal w pojedynkę wygrywać mecze, bez pomocy wspaniałych kolegów. Zobacz Zidane'a, Platiniego, Maradonę, Ronaldo (Brazylijczyka - nawet, kiedy utył, to w kadrze strzelał sporo więcej goli od Messiego), czy nawet dziś takiego Arjena Robbena, gdy nie ma kontuzji. Przykłady mógłbym wymieniać niemal w nieskończoność.

Ale Messi wygrywał już kilak razy Ligę Mistrzów a to też jest najważniejsze klubowe trofeum na całym świecie więc nie pieprz że trzeba że trzeba być mistrzem świata . Najważniejsza jest złota piłka i wtedy można powiedzieć że ta osoba która zgarnie tą nagrodę jest najlepsza na świecie.
Mistrzostwa Świata to puchar dla całej drużyny narodowej a nie dla jednego gracza .

Messi i jego zespół wygrali oba ostatnie razy Puchar Mistrzów przy pomocy sędziów, którzy przepchnęli ich przez półfinały.

"(...)więc nie pieprz że trzeba że trzeba być mistrzem świata"

Po pierwsze: Mistrzostwa Świata i tak są najważniejsze i nic tego nie zmieni. Champions League można wygrać co rok i ma o wiele mniejszy prestiż.

Po drugie: chodzi mi też o to, że Leo bez swoich kolegów z Barcy, którzy grają na niego, jest cieniem samego siebie. Ktoś taki nie może być najlepszy na świecie.

"Najważniejsza jest złota piłka i wtedy można powiedzieć że ta osoba która zgarnie tą nagrodę jest najlepsza na świecie."

Nie, nie można. Te nagrody zawsze przypominały mi Oscary - chodzi po prostu o układy i o to, kto jest najbardziej lubiany. Za pierwszym razem może i zasłużył, ale za drugim i trzecim (szczególnie za drugim) to była po prostu kompromitacja związków, które jasno pokazały, że Messi zawsze będzie zdobywać najważniejsze nagrody nie ze względu na to co osiągnął, tylko dlatego, że jest Messim. Mnóstwo piłkarzy w tym i poprzednim roku grało lepiej od niego, tylko on dostał już nagrodę po prostu z urzędu.

"Messi i jego zespół wygrali oba ostatnie razy Puchar Mistrzów przy pomocy sędziów, którzy przepchnęli ich przez półfinały."
Człowieku co ty pieprzysz przez jakich sędziów ? Po Prostu Barca była lepsza i pogódz się z tym to jest sport .

"chodzi mi też o to, że Leo bez swoich kolegów z Barcy, którzy grają na niego, jest cieniem samego siebie. Ktoś taki nie może być najlepszy na świecie "

Tak jasne to są głupie przesądy pieprzonych gimbusów . Tylko jak byś chciał wiedzieć to Messi sam wszystkich przechodzi jak tyczki na treningu nawet powtórzył słynne już przebiegnięcie prze pół boiska i zdobył bramkę jak Maradona . Praktycznie w każdym meczu wszystkich kręci jak chce tak więc znowu pieprzysz głupoty .
Nie wiem skąd w tobie przekonanie że jak ktoś dostanie prestiżową nagrodę to od razu że to było ustawione hahahaha śmieszą mnie twoje głupie teorie . Messi jest najlepszy pogódz się z tym jedynie zagrozić mu może C Ronaldo i tyle

"Człowieku co ty pieprzysz przez jakich sędziów ? Po Prostu Barca była lepsza i pogódz się z tym to jest sport ."

Tak, jasne . Bo Ty tak twierdzisz? xD

Ovrebo nie podyktował 4 karnych dla Chelsea - to nie mój wymysł, tylko fakt, bo nawet na powtórkach to jest widoczne.

"Tak jasne to są głupie przesądy pieprzonych gimbusów . Tylko jak byś chciał wiedzieć to Messi sam wszystkich przechodzi jak tyczki na treningu nawet powtórzył słynne już przebiegnięcie prze pół boiska i zdobył bramkę jak Maradona . Praktycznie w każdym meczu wszystkich kręci jak chce tak więc znowu pieprzysz głupoty .
Nie wiem skąd w tobie przekonanie że jak ktoś dostanie prestiżową nagrodę to od razu że to było ustawione hahahaha śmieszą mnie twoje głupie teorie . Messi jest najlepszy pogódz się z tym jedynie zagrozić mu może C Ronaldo i tyle"

Messi zapewne znalazłby się wśród 10 najlepszych OBECNIE piłkarzy świata. Ale jego gra w Barcelonie, a gra w Argentynie to dwa różne światy. Niestety, bez kumpli z Barcy gra o wiele gorzej i nawet nie masz jak stwierdzić, że tak nie jest, bo nawet jego zwolennicy to przyznają.

Aha, stary, proszę Cię grzecznie, aby Twoje argumenty nie ograniczały się do "pieprzysz głupoty" i "Messi jest najlepszy i pogódź się z tym", tylko miały jakieś pokrycie. NAPRAWDĘ możemy przedyskutować tą kwestię bez zbędnych prztyczków w nos, nawet jeśli mamy skrajnie odmienne zdanie :)

"Ovrebo nie podyktował 4 karnych dla Chelsea - to nie mój wymysł, tylko fakt, bo nawet na powtórkach to jest widoczne."

Taa jasne może dopisz jeszcze 40 karnych wtedy będzie dobrze

"Messi zapewne znalazłby się wśród 10 najlepszych OBECNIE piłkarzy świata. Ale jego gra w Barcelonie, a gra w Argentynie to dwa różne światy. Niestety, bez kumpli z Barcy gra o wiele gorzej i nawet nie masz jak stwierdzić, że tak nie jest, bo nawet jego zwolennicy to przyznają."

Dobra ok daj mi jakiś dowód na to że jego zwolennicy mówią że w argentynie gra słabo bez xaviego i iniesty . Ja mam silne argumenty w przeciwięństwie do twoich ty piszesz jak wielu antyfanów i nastolatków

"Taa jasne może dopisz jeszcze 40 karnych wtedy będzie dobrze "

Podać Ci linka? ;p

"Dobra ok daj mi jakiś dowód na to że jego zwolennicy mówią że w argentynie gra słabo bez xaviego i iniesty . "

To nie takie trudne. Wystarczy, że podam Ci statystyki jego spotkań: zagrał w reprezentacji 66 meczów i strzelił w nich zaledwie 19 goli. Może mi powiesz, że to dużo?
Dalej, Messi jest krytykowany nawet przez kibiców Argentyny za swoją słabą grę.

"Ja mam silne argumenty w przeciwięństwie do twoich ty piszesz jak wielu antyfanów i nastolatków"

Proszę mi tu nie ubliżać, bo jak na razie nie podałeś żadnych rzeczowych argumentów, poza pisaniem, że pieprzę głupoty i pisaniem, że masz silne argumenty. W dodatku co chwila atakujesz mnie ad personam. Po co?

To podaj mi linka na co czekasz

http://www.youtube.com/watch?v=PENQDQ52SOY - proszę uprzejmie.

A teraz czekam na jakiekolwiek Twoje argumenty. Na co czekasz? XD

To idz z tymi swoimi pretensjami do sędziów . Piłka nożna to gra kontaktowa i takie rzeczy to norma . Barca nie zawiniła była o wiele lepsza i wygrała a to się liczy a nie twoje widzimisię

Czyli sam przyznajesz, że Chelsea powinno mieć 4 karne. Dziękuję, o to mi chodziło.

A jeżeli uważasz, że to nie ma znaczenia, to naprawdę jest coraz bardziej zabawnie xD

no tak powinna mieć te swoje karne ale nie miała i barca była lepsza dziękuje dobranoc ;D

Na boisku lepsze było Chelsea, i to przyznają nawet Katalończycy. Barca wygrała przez niesprawiedliwość. Uważasz, że niesprawiedliwe zwycięstwo jest ok...? Chyba nie ; )

tak chelsea to cioty przegrali i płaczą . Sprawiedliwie czy nie ważne że barca wygrała i to mnie cieszy . A tak na marginesie to było chyba dwa sezony temu o ile się nie mylę

"Sprawiedliwie czy nie ważne że barca wygrała i to mnie cieszy . "

No cóż, widzę, że w ogóle masz gdzieś fair play i jakąkolwiek uczciwość w sporcie, ale to Twoja sprawa ;)

Tak, 2 sezony temu, ale jakie to ma znaczenie? Mówiłeś coś o wielkich zwycięstwach Barcy w LM, więc ja Ci podałem, że było nieuczciwe.

Ale ok, bo ta dyskusja nie ma sensu. Ja mam swoje racje i Ty masz swoje, i żaden z nas tutaj nie przekona tego drugiego. Powiedzieliśmy swoje opinie i na tym powinniśmy skończyć, bo będziemy tak do rana gadać.

Pozdrawiam i powodzenia ;)

Tak Messi to wielki piłkarz, obecnie najlepszy na świecie. Jeżeli przez kilka następnych lat będzie utrzymywał tak dobrą formę i wygra coś z kadrą to może stać się najlepszym piłkarzem w historii futbolu.

Szkoda tylko, że gdy nie ma za nim Xaviego, Iniesty, czy Busqetsa, jest ze 3 razy gorszym piłkarzem ;p

W jakiej książce żeś to przeczytał ?

W książkach o takich rzeczach raczej nie piszą. A dostrzegłem to oglądając mecze Messiego w reprezentacji ;)

Akurat gra Argentyny podczas MŚ 2010 nie była najlepsza i to na pewno nie była wina Messiego tylko całej drużyny i Maradony że nie potrafił ustawić mentalnie drużyny dlatego polegli . A słaba gra Messiego spowodowana była tym że był już zmęczony bo grze w lidze mistrzów i lidze hiszpańskiej więc forma była słabsza

Ależ ja nie mówię tylko o tym turnieju. Całokształt gry Leo w Argentynie jest beznadziejny.

A że był wtedy zmęczony, to żadne usprawiedliwienie, bo wielu kolegów z jego drużyny (np. Xavi i Iniesta) też mieli prawo być tak samo zmęczeni.