Lionel Messi

Lionel Andrés Messi Cuccittini

8,0
211 ocen występów osoby
powrót do forum osoby Lionel Messi

Rozwalały mnie wypowiedzi del Bosque i Ronaldo , którzy "twierdzili" ,że Barca wygra LM . Jak można obstawiać na drużynę ,która dotarła do półfinału 2x z rzędu remisując . A koniec tej przygody był taki ,ze Barca została definitywnie zmiażdżona przez Bayern . Powodzenia ,ale widać ,że ich era się już skończyła .

pawelczubat


Oglądam ligę hiszpańską, tak.

A Ty kto, Roura, że wiesz co Vilanova miał w notatkach?

Jak Ci zacznę wymieniać kto grał z kontuzją, to tylko się dodatkowo zdenerwujesz i po co?
Domyślam się, jak możesz być podenerwowany jako kibic Barcelony po ostatnich wydarzeniach.

WhiteDemon

"Jak Ci zacznę wymieniać kto grał z kontuzją, to tylko się dodatkowo zdenerwujesz i po co?"

Bo jeśli piszesz, że inni grali z kontuzją to wypadałoby wymienić kilku żeby to potwierdzić, a ty nie wymieniłeś ani jednego więc wygląda to tak jakbyś sobie to tylko wymyślił i nie znasz graczy którzy grali kontuzjowani.

pawelczubat

Sam tego chciałeś.
Przykładowo Piszczek, Modric, Essien. Ronaldo. Nawet Lewy miał jakiś problem.
Także można.

WhiteDemon

Granie z kontuzją to duże ryzyko dla piłkarza ponieważ kontuzja może się jeszcze bardziej pogłębić. I to nie zależy od piłkarza czy może grać czy nie, więc nie zwalaj winy na Messiego, decyzję podejmują lekarze i sztab szkoleniowy, jeżeli każą mu grać to wchodzi, jeśli nie to ma siedzieć i nie dyskutować.
Widocznie kontuzje piłkarzy których wymieniłeś nie były zbyt poważne skoro lekarze pozwolili im grać.
Przypomnij sobie rewanżowy mecz Barcelony z PSG. Myślisz, że Messi nie grał od początku spotkania bo sam tak zdecydował? Nie, to lekarze nie pozwolili mu grać, powiedzieli żeby go wpuścić tylko w ostateczności, jeśli drużyna będzie przegrywać. Świadczy o tym chociażby zachowanie Messiego w pierwszej połowie, kamery często pokazywały go jak nie mógł usiedzieć spokojnie na miejscu bo chciał wskoczyć na boisko i grać, a gdy PSG strzeliło gola to nie czekał ani chwili tylko od razu podciągnął getry bo wiedział, że teraz wejdzie.

Jeśli nadal myślisz, że piłkarze mogą bez przeszkód grać z kontuzjami to przypomnij sobie ostatni mecz ligowy Barcelony z Atletico. Messi nie wyleczył jeszcze do końca kontuzji ale wpuścili go na boisko od początku, pograł dłuższy czas, kontuzja się pogłębiła i musiał zejść z boiska, reszta sezonu z głowy. Tak się właśnie dzieje gdy się gra z kontuzją.

pawelczubat

Nie zmienia to faktu, że od Bayernu z Messim czy bez Messiego dostaliście baty. Wiem że to trudne do zaakceptowania, ale taka jest rzeczywistość i wypadałoby się z nią pogodzić. Nie martw się, też mam pewne poczucie porażki że Pepe z Ramosem tak się dali okręcać przez Lewego jak kukiełki;P

Do czego to doszło, żeby hiszpański futbol został tak sponiewierany...

WhiteDemon

A ty wykręcasz kota ogonem bo dyskutowaliśmy o kontuzjach a nie o wyniku meczu. :P

pawelczubat

Widać jesteśmy po jednych piniundzach;P

WhiteDemon

Jeśli ktoś tak bardzo lubi Cristiano Ronaldo to się nie dziwię, że hejtuje Barcelonę.

Skymaster

Mylisz się co do mnie kompletnie. Jeśli uważasz że moja ocena gry Barcelony to hejt, najwyraźniej chyba nie rozumiesz znaczenia tego słowa... Z Bayernem zagrali kiepsko, to żaden hejt tylko fakt. Wynik 0:7 nikomu nie powinien zostawić złudzeń.To że nie umiesz się z tym pogodzić to inna rzecz. A mojej sympatii do CR sobie nic nie tłumacz. Umiem oddzielić sympatię od faktów.

WhiteDemon

przegrali 0:7 no cóż taka piłka nie można zawsze wygrywać ale to bardzo boli kibica kiedy wygrywasz przez 4 lata niemal wszystko a tu nagle taka porażka.Cóż można w takiej sytuacji zrobić chyba tylko jedynie pozostać przy drużynie na dobre ale i na złe.

Radzio3i6

Boli, to prawda...No nie wyobrażam sobie sytuacji żebym miała przestać kibicować ukochanemu klubowi nawet gdyby spadł do Segunda Division;)

WhiteDemon

A co powiesz na temat ostatniego meczu z którym Barca zdeklasowała Bayern 3:0?

dirt16

Cuda się dzieją. Wiesz, teraz po latach, kiedy nawet nasi biją Niemców...^^

WhiteDemon

Chciałbym abyś potraktowała moje pytanie bardziej poważnie. Dwa lata temu Barcelona przegrała wysoko z Bayernem i tłumaczyliśmy, że przyczyną tak wysokiej porażki był brak Messiego, Puyola i Mascherano a Bayern grał w najsilniejszym składzie. Teraz wszystko odwróciło się o 180 stopni. Barcelona zdeklasowała Bayern 3:0, była drużyną zdecydowanie lepszą. Jednak tym razem to Barca zagrała zagrała w najsilniejszym składzie, a w Bayernie zabrakło Robbena i Ribery'ego. Chciałem po prostu poznać twoje zdanie na ten temat ponieważ wcześniej napisałaś:
"Nie zmienia to faktu, że od Bayernu z Messim czy bez Messiego dostaliście baty. Wiem że to trudne do zaakceptowania, ale taka jest rzeczywistość i wypadałoby się z nią pogodzić."
W takim razie czy tym razem uważasz, że nie ważne czy w Bayernie zagrali Robben i Ribery, czy nie, dostali baty i trzeba się z tym pogodzić, a Barca zagrała genialne spotkanie? Czy jednak uważasz, że należy brać pod uwagę ten fakt, że ci dwaj piłkarze nie grali (tak jak my wcześniej pisaliśmy o braku Messiego, Puyola) i to wysokie zwycięstwo Barcy nie jest rzeczą tak spektakularną ponieważ Bayern nie grał w najsilniejszym składzie?

Dymiano

Przynajmniej spadli z wysokiego pułapu .Mecz z Bayernem był spełnieniem marzeń wszystkich antyfanów Barcy.od 5 lat czekali na jeden mecz w którym Barcelonie pójdzie gorzej i beda się mogli z niej śmiać i wreszcie modły ich się spełniły.Ale nie martwcie się kiedyś Barcelona znów będzie wielka bo to mają we krwi z Milanem też przegrali 4;0 w finale ale podnieśli się kilka lat później.I znów będzie płacz żałosnych antyfanów

Danio31b

Może za kilka lat antyfani Barcy o których piszesz wydorośleją i będzie spokój. :)
Ale na ich miejsce pewnie przybędą nowi. :(

Danio31b

"Ale nie martwcie się kiedyś Barcelona znów będzie wielka"

Nie trzeba było długo czekać, bo tylko 2 lata. :)

dirt16

No właśnie kto miał rację? :)

Danio31b

No miałeś. :) Po tym gdy Barca przegrała z Bayernem dwa lata temu jeden koleś napisał na tym portalu, że "lepiej uciekać z tonącego statku jakim jest Barcelona i przerzucić się na Bayern", odpowiedziałem mu, że tak postępują sezonowcy a prawdziwy kibic trwa z klubem do końca. Chciałbym teraz zobaczyć miny tych, którzy przerzucili się na Bayern w 2013 roku, po batach jakie dostali w półfinałach LM odpowiednio z Realem w 2014 roku i z Barceloną w 2015, oraz po tym jak Barcelona ostatnio podniosła puchar Ligi Mistrzów. :)

dirt16

Albo minę tych co się przerzucili na Bayern po tym jak Messi wkręcał Boatenga :)

Dymiano

"ich era się już skończyła"

No chyba jednak nie.

dirt16

Taaa, długo ta era nie trwała ;D Nadeszła era Realu i nie ma sensu się z tym obecnie kłócić, takiej linii pomocy, gry w defensywie i błyskawicznej kontry nie ma żadna drużyna świata. 3 wygrane Ligi Mistrzów w przeciągu 4 lat to wynik kosmiczny i nikt się za szybko do tego wyniku nie zbliży. Jeżeli Barcelona nie chcę pozostać w tyle za Realem to musi koniecznie wzmocnić pomoc i obronę, bo Iniesta wiecznie grać nie będzie, a ostatnie transfery Katalończyków to porażka.

cruzo_Alex7

Spokojnie, przyjdzie Verratti i Barcelona znów będzie wygrywać LM. ;)

dirt16

Verratti dobry piłkarz, ale PSG zażąda na pewno ogromną sumę za niego, 80 mln minimum, więc kilku graczy Barca będzie musiała też sprzedać bo budżet ograniczony. Mimo wszystko jeden transfer może nie starczyć, jak postarają się w okienku bardziej niż ostatnio to może coś osiągną w Lidze Mistrzów, bo aż żal było patrzeć na ich męczarnie z Juventusem. :)

cruzo_Alex7

A ja myślę, że wystarczy. Jakkolwiek by to nie wyglądało Barcelona ma bardzo dobry skład. Tu nie trzeba wielkiej rewolucji, wystarczą małe poprawy. Ostatni sezon był słaby ponieważ Barcelona miała słaby środek pola, nie było ofensywnego pomocnika, który rozgrywałby piłkę, doszło do tego, że Messi musiał cofać się do pomocy aby to robić. Ponadto widać było, że formuła prezentowana przez Luisa Enrique już się wyczerpała, to wszystko działało świetnie do połowy sezonu 2015/16, potem już była równia pochyła, Enrique brakowało pomysłów. Teraz przyszedł jednak nowy trener, z nowymi pomysłami i koncepcją gry. Verratti mógłby grać w pomocy z Iniestą (który mimo 32 lat nadal jest świetnym pomocnikiem) lub Sergim Roberto, a z tyłu Busquets, myślę że tworzyliby świetny środek pola. To + nowe pomysły trenera i Barcelona znów wraca na szczyt. ;)

dirt16

Iniesta jest świetny, ale i coraz więcej kontuzji łapie i nie daje rady grać przez cały sezon. Jeśli Roberto zostałby przeniesiony do pomocy to na PO Barcelona zostaje jedynie z Vidalem, myślę, że na tę pozycję też kogoś sprowadzą, mówi się dużo o Bellerinie. W pomocy w rotacji byliby Iniesta, Roberto, Busquets, Verratti i Rakitić, to już dużo lepiej niż w poprzednim sezonie. Gomesa i Suareza nie wliczam, bo jak dla mnie to nie jest poziom Barcelony i sprzedaż ich byłaby dobrym posunięciem, wciąż są młodzi i nawet sporo warci.
Także moim zdaniem Barcelona kupi pomocnika, prawego obrońcę i być może skrzydłowego, jeżeli Turan odejdzie.
Tak ja to osobiście widzę :)

cruzo_Alex7

Też myślałem o Bellerinie, jednak nie wiadomo ile trzeba będzie wydać za Verrattiego. Może to być 70, 100 lub nawet 150 mln euro. Jeśli zapłacą ponad 100 milionów może nie wystarczyć na Bellerina. Podobno w najbliższych dniach Verratti ma się osobiście spotkać z prezydentem PSG. Włoch jest zdecydowany opuścić paryski klub i przenieść się do Barcelony, co potwierdził jego agent. Jeśli Verratti uprze się na transfer, przekaże mu dobitnie swoją decyzję, to może szejk nie będzie robił problemów i targował się z Barceloną oczekując jakichś niebotycznych sum.

dirt16

Rzeczywiście nie pomyślałem o kwocie, bo sam Verratti będzie kosztować tak jak obstawiam te 80 mln minimum, a Arsenal Bellerina też raczej za mniej niż 50 mln euro nie puści.
Skoro z Verrattim jest tak jak piszesz to transfer jest już bardzo prawdopodobny, no chyba, że szejkowie postawią zaporową cenę, bo obecnie na rynku trudno im będzie o godnego następce Włocha, z drugiej znowu strony z niewolnika nie ma pracownika i jeżeli piłkarz chce odejść to klub nie powinien stawać na przeszkodzie.

dirt16

Jak tam Verratti w Barcelonie? HAHAHAHA
No trzeba przyznać Barca wraca na szczyt w wielkim stylu, transfery Semedo, Deulofeu, Dembele czy Paulinho przyprawiają na pewno rywali o prawdziwą palpitację serca. Obecnie Barcelona to cień dawnego zespołu i nie jest to nawet TOP5 europejskich drużyn.

cruzo_Alex7

Dopiero się obudziłeś? Przecież to, że Verratti nie przejdzie do Barcelony było wiadome już od prawie dwóch miesięcy.

dirt16

Nie, wiem to od dawna, ale teraz dopiero przypomniała mi się ta dyskusja i jak na nią spoglądam to znowu wzbiera mi się na śmiech. Ta twoja pewność o przyjściu Verrattiego do Barcelony i upatrywanie w tym jednym transferze zmiany na lepsze. Mieli być Verratti, Hazard, Coutinho, Willian, a przychodzą Dembele i Paulinho za 150 mln razem. Barcelona skompromitowana na rynku transferowym.

cruzo_Alex7

Dembele to według Ciebie słaby transfer? W poprzednim sezonie strzelił 10 goli i zanotował 22 asysty. Jest szybki i ma świetny drybling. No i ma dopiero 20 lat. To jeden z najlepszych skrzydłowych na świecie i jeden z najbardziej obiecujących zawodników.
No i okienko transferowe jeszcze trwa. Śmiało tego Coutinho mogą jeszcze kupić. Z takimi komentarzami powinieneś się wstrzymać do 1 września.

dirt16

Dembele nie jest zły, ale to jeszcze nie jest czołowy skrzydłowy świata, tak samo jak Mbappe nie jest czołowym napastnikiem świata. To są młodzi zawodnicy i muszą zagrać więcej niż jeden sezon, żeby móc o nich mówić jako o świetnych piłkarzach. Póki co Dembele to utalentowany gracz, ale okropnie przepłacony, a w BVB miewał przebłyski, ale nie zaliczył jakiegoś genialnego sezonu. Coutinho do Barcelony nie przejdzie, bo pieniędzy im już na niego nie starczy.

cruzo_Alex7

Właśnie takich zawodników potrzebuje Barcelona, młodych i perspektywicznych, którzy już teraz prezentują wysoki poziom. Dembele jest lepszy niż Neymar, gdy przychodził do Barcelony w 2013. Mało kto wykręcał takie statystyki jak Dembele w tak młodym wieku.
Pieniądze nie są dla Barcelony żadnym problemem. Nigdy nie było tak, że nie kupili jakiegoś piłkarza bo nie starczyło im kasy. To media piszą, że Barcelona ma tyle i tyle na transfery, a jak przychodzi co do czego, to tej kasy wydają znacznie więcej. W tamtym roku wydali 91 milionów na transfery z własnej kieszeni (czyli nie licząc pieniędzy ze sprzedaży zawodników), a podobno mieli tylko 50-60. Jedynie zarząd Liverpoolu może być przeszkodą, jeśli nie pozwolą mu odejść, ale jeśli zgodzą się na transfer, to Coutinho zostanie piłkarzem Barcelony.

cruzo_Alex7

Oto nasz transfer - Phillipe Coutinho. I jak? Dalej zamierzasz się śmiać? :D

dirt16

Widzę, że Ty nie odpuszczasz, najpierw zaczepka z Realem, teraz piszesz o Coutinho, także ok, odpisze Ci w tej kwestii.
Po pierwsze: gratuluje Barcelonie transferu Coutinho, świetny piłkarz, zaawansowany technicznie, ale i bardzo niestabilny. Nigdy nie pociągnął Liverpoolu tak jak to zrobił Suarez, nie mówiąc już o jego porównaniach do Neymara, bo Cou nie ma startu do niego. Brazylijczyk w ostatnim czasie był w cieniu Mane i Salaha, w Barcelonie też może tak nie błyszczeć, patrząc na to jak Barca marnuje potencjał Suareza. W końcu jednak FCB musiała dokonać porządnych wzmocnień bo większość ostatnich to zwykłe odpadki. To się okaże, co z tych zakupów wyjdzie, bo Barca wydała na Dembele-Coutinho małą fortunę z czego jeden z nich połowę sezonu spędził na leczeniu kontuzji.
Co do Realu, zawsze oczywiście jest łatwo wyśmiewać klub w gorszej formie i pisać jakieś prostackie komentarze o pomocy sędziów. Nie wiem czy tak Cię to boli, że Real w ostatnim czasie zdominował futbol europejski i wszedł na poziom na który Barca nie weszła od czasów Guardioli, czy jaki masz problem. Zidane w tym sezonie podjął wiele złych decyzji i efekty są takie, że mistrzostwo jest już przegrane, natomiast Liga Mistrzów wciąż realna, do 1/8 jeszcze dużo czasu, a PSG to wciąż zlepek gwiazd i wcale nie muszą nikogo pojechać. W lato szykuje się transferowa rewolucja: wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na transfer Hazarda, Real poszuka też nowego napastnika, w kręgu zainteresowań Kane i Icardi, do tego w zasadzie podpisany jest już młody, utalentowany bramkarz Kepa. Real ma kadrę przyszłościową: Asensio, Vallejo, Kepa, Isco, Ceballos, Kovacić, Mayoral, Nacho. Barcelona patrzy tylko na teraźniejszość, ich szkółka leży od paru lat i takie są fakty, ja patrze na przyszłe lata pozytywnie bo klub ma zabezpieczenie w postaci młodzieży, a takie gorsze momenty też się zdarzają. Czekam na dwumecz Barcy z Chelsea, bo Katalończycy w tym sezonie nie grają również wielkiego futbolu, po prostu są skuteczniejsi od Realu, jak poradzą sobie z zespołem Conte, jestem bardzo ciekaw.

cruzo_Alex7

Nie wiem czemu się dziwisz. Nabijałeś się z Barcelony, z jej transferów, uważałeś że nie łapią się nawet do Top5 i wychwalałeś Real pod niebiosa. To jest rewanż, robię to samo co Ty. Bo wyszło na to, że we wszystkim się myliłeś.
Twierdziłeś, że Barcelona robiła słabe transfery. Jest jedna odpowiedź: Dembele i Coutinho
Nabijałeś się z transferu Paulinho. Pokazał, że jest wartościowym graczem i Barcelona ma z niego pożytek. Z resztą to samo tyczy się Semedo.
Więcej, to Real miał słabe okno transferowe. Sprzedali Moratę i teraz nie mają żadnego wartościowego zmiennika do ataku. Benzema gra piach i teraz to widać, nie ma go kto zastąpić. Kupili Ceballosa, któremu Zidane prawie w ogóle nie daje szans gry, krążą słuchy że chce odejść.
Nic mnie nie boli i nie zgadzam się z tym, że Real wszedł na poziom na który Barca nie weszła od czasów Guardioli, ponieważ uważam, że Barcelona Luisa Enrique z 2015 roku była lepsza od Realu, w końcu to oni zdobyli potrójną koronę, a nie Real Zidane'a.
Nie wiem dlaczego porównujesz Coutinho do Neymara i Suareza. On gra na innej pozycji, jest ofensywnym pomocnikiem, jego zadaniem są asysty, od strzelania goli Barcelona ma Messiego, Suareza i Dembele. Coutinho to bardzo, ale to bardzo ważny transfer dla Barcelony, gdyż pomoc była formacją która najbardziej tu kulała, tak bardzo że Messi musiał cofać się do tyłu aby rozgrywać, teraz to zadanie przejmie Coutinho.
Barcelona ma obecnie najlepszą defensywę w Europie (w lidze stracili tylko 7 bramek, a w LM 1), wspaniały atak, a teraz dzięki Coutinho pewnie i środek pola wejdzie na wyższy poziom.

dirt16

Masz sporo racji w tym co piszesz. Przede wszystkim wykazałem w swoich dawnych wpisach przesadną pewność siebie i trochę pychę. Okienko w wykonaniu Realu o którym nie pisałem było fatalne, zakup za psie pieniądze wielkiego talentu, który trzeba tylko oszlifować Ceballosa nie mógł zakryć pozbycia się Moraty i wypożyczenia Jamesa, który już do Królewskich prawdopodobnie nie powróci. Fanem talentu Benzemy nigdy nie byłem i trzymanie go w podstawie to jeden z wielu błędów Zidana w tym sezonie, którego po prostu nie przewidziałem i przez sprzedaż Alvaro pozostajemy z nikim na tej pozycji, bo Mayoral to jednak nie ten kaliber. Ronaldo w lutym kończy 33 lata i widać, że powoli zaczyna się już u niego równia pochyła z formą, do tego wiecznie kontuzjowany Bale, który jest piłkarzem genialnym, ale kontuzje go po prostu hamują.
Co do Barcelony, transfer Paulinho wyśmiałem. Nie mogłem przewidzieć, że piłkarz, który w Tottenhamie i na Mundialu 2014 przypominał bardziej amatora teraz tak odpali, może to kwestia dojrzałości, bo i w ostatnich meczach Brazylii wyglądał dobrze. Z oceną transferów Cou i Dembele jeszcze bym się wstrzymał, na papierze wyglądają bardzo solidnie, ale jeden dopiero został podpisany, a drugi wyleczył kontuzje. Nie pamiętam kiedy Barca grała z typowym ofensywnym pomocnikiem bo takim jest Coutinho, natomiast grywał on także w Liverpoolu i Brazylii na lewym skrzydle, także zobaczymy jak to Valverde poukłada, bo z kolei Dembele najlepiej się czuje na prawej stronie, a tam miejsce zarezerwowane dla Leo. Co do ofensywy Barcy, wspaniały atak jak MSN był u szczytu formy. Zgodzisz się chyba, że w tym sezonie to Messi bardzo ciągnie zespół z przodu, Suarez był w tą jesień przez długi czas w słabej dyspozycji, zobaczymy co z Dembele bo w BVB też raczej łowcą goli nie był.
Co do Realu: zdaję sobie sprawę, że kwestia mistrzostwa jest przesądzona. W Lidze Mistrzów sprawa jest otwarta, w tym rozgrywkach zawsze gramy dużo lepiej, w ostatniej edycji Real w grupie też finiszował na drugiej pozycji, a nie przeszkodziło to w ostatecznym triumfie. Patrząc na kadrę defensywa i pomoc są kompletne, mamy piłkarzy z najwyższej półki, młodzi następcy także już są, trzeba to tylko poukładać. Natomiast w lato konieczna jest rewolucja w ofensywie Realu i to potężna. Naturalnym następcą CR wydaje się Hazard, najlepszy piłkarz Premier League, który sam zresztą wykazuje chęć gry dla Królewskich. Mimo całej mojej sympatii do Bale'a jego dni w Realu są raczej policzone, Benzema natomiast musi w końcu odejść. Nie mam pojęcia co z nim będzie natomiast widzę na jego miejsce Mauro Icardiego.

cruzo_Alex7

I jak tam era Realu? Najpierw przegrana z Tottenhamem 1:3 i drugie miejsce w grupie LM. Teraz wpie*dol na własnym stadionie 0:3 od Barcelony z Paulinho w składzie (z którego tak szydziłeś). A ponoć to Real ma taką genialną pomoc, a Barcelona nie łapie się nawet do TOP5. Hahahaha. Jak sędzia znów w LM nie pomoże to pewnie i PSG ich pojedzie i tak się skończy przygoda Realu, na 1/8 finału. Hahaha. :D

Dymiano

No ostatni finał z juve pokazał koniec ery frustraciku :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones