Zgadzam się z przedmówcami, Charlie wyszedł mu wspaniale, te wszystkie zachowania, gdyby nie fakt, że widziałam go w innych filmach mogłabym uwierzyć, że jest Charliem na prawdę...
Ja nie widziałam go w innych filmach, ale autentycznie miałam wrażenie, że Charlie wyszedł z książki i zagrał w filmie :D
nie miałam pojęcia, że to ten sam dzieciak, co grał w Efekcie motyla i w Patriocie!!! ma naprawdę niezłe CV, a dopiero się rozkręca :D Charlie oczywiście wyszedł mu genialnie... super film :)