Zgadacie się ze mną, że świetnie zagrał w Perks of Being a Wallflower . Nie widze innego aktora w tej roli. Świetnie się wczuł w klimat . Ale książki nic nie pobije ! :D
Dokładnie, idealnie odwzorował Charliego z mojej wyobraźni.
Zgadzam się! W ogóle jest genialny, w każdym filmie ; )