Czy to jakiś żart? Zmienili dość... odpowiednio wyglądającego i nieźle grającego Nico Corteza , który wcielał się w młodego Adamę w Razor na jakiegoś młodziaka, o którego wyglądzie nie będę się wypowiadał. Czy twórcy chcą sobie zjednać młodzież? OK, ale jednocześnie odrzucają od siebie Battlestarowców. Minus na starcie serialu. Czekam na pilota, choć wiele sobie nie obiecuję. Czyżby kolejny po Caprice fail?