M. Night Shyamalan

Manoj Nelliyattu Shyamalan

6,7
5 269 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby M. Night Shyamalan

A potem nie zrobić nic co nie było by żałosne i upośledzone. Zapraszam do dyskusji XD

Loisik

Znaki i Osada akurat był bardzo dobre, więc nie kłam.

Funak

oj nie były:P Osada jest świetna na początku..później no cóż..a znaki w całości są bardzo słabe

Adriann1992

co ty gadasz, Osada to właśnie jego najlepszy, a zarazem najbardziej niedoceniony film, który bije na głowę Szósty Zmysł. To nie horror, tylko dramat psychologiczny, mam tylko nadzieję, że przyszłe pokolenia go docenią. I mówiąc nieskromnie - znam się co nie co na filmach. A 'Znaki' mają kilka kultowych scen, ale ten film na pewno nie jest bardzo słaby. Największą wadą jest kulawy scenariusz, ale obsada, zdjęcia i montaż jakoś podciągają końcową ocenę :P

Funak

Kulawy scenariusz? On jest wręcz kretyński. Obcy, którzy są wrażliwi na wodę najeżdżają planetę, na której jest jej 70 procent i nie mogą poradzić sobie z drzwiami pomimo tego, że pokonali miliony mil... Poza tym jest nudny i rozwlekły.

ohjehr

Ale jest kultowy, a scena na dachu i w polu kukurydzy na zawsze wpisały się w kanon horrorów o kosmitach. Nudny i rozwlekły? Każdy film MNS'a taki jest. A 'Znaki' ratuje znakomity Joaquin Phoenix, tak samo jak osadę, pod względem aktorskim. No, a argument z wodą jest dosyć stary i taki był zamysł tego filmu. Można powiedzieć, że woda była nieodłączną częścią filmu. Polecam obejrzeć go raz jeszcze.

Funak

Co jest w nich kultowego?? Dla mnie to masa nonsensów. I w ogóle co to za argument, że każde filmy Shyamalana są nudne? To jest w ogóle argument??? Poza tym nawet najlepsi aktorzy nie uratują tak skopanego scenariusza. Poza tym nic nadzwyczajnego nie zagrał. Dla mnie ten film to dno i metr mułu niewart oglądania, a naprawdę rzadko tak piszę. Nie jestem żadnym hejterem

ohjehr

Jak to, co w nich jest kultowego. Nie rozumiem pytania. Kultowy nie znaczy dobry czy świetny. Kultowy znaczy kultowy. "Piątek 13-go" jest kiepski, ale jest kultowy, a taki "Piękny umysł" to całkiem dobry film, ale nie kultowy.

Co do "Znaków", to dobrze się oglądało. Nie pamiętam dokładnie, ale chodzi o to, że zamknęli obcego w spiżarni, a ten nie mógł wyjść? A człowiek to co? Potrafi polecieć na Księżyc, ale zamkniesz go na klucz i sobie nie poradzi. I tak samo próbujemy zawojować Kosmos, w którym bez sprzętu wartego fortunę czeka nas śmierć. Chociaż faktycznie obcy był praktycznie nagi z tego, co pamiętam. Mogli im dać jakieś kombinezony.
"Osadę" też do pewnego momentu dobrze wspominam, ale potem był twist i się poirytowałem.

NickError

może to byli jacyś na odstrzał pionki.. więźniowie, których wysłali na misję samobójczą, aby spróbować tanim kosztem przejąć planetę. To w tym filmie jest 2planowe.... nieistotne

ohjehr

Skoro takie dno to po co siedzisz na forum tego filmu? Powinienes juz dawno stracic nim zainteresowanie ale ty jestes ksiazkowym hejterem....

ohjehr

to Ty nie zrozumiałeś filmu Znaki i czepiasz się szczegółu. Dla człowieka woda jest także toksyczna - kwestia dawek i idź pooddychaj w wodzie...a co jeśli nie znali tej substancji i nie wiedzieli , że woda na nich tak działa ? ....poza tym w filmie było głębsze przesłanie. To nie jest pusty film o kosmitach. Istotne jest tam co innego... Kultowa jest także muzyka . Jedne z najpiękniejszych utworów jakie stworzył człowiek

ohjehr

Zgadza sie

ohjehr

"Wojny światów" też się czepiasz? Tam powód zaprzestania inwazji był równie idiotyczny. W "Znakach" chodzi przede wszystkim o niesamowite budowanie klimatu i odzwierciedlenie postępującej psychozy. To jest film o emocjach, spójność logiczna schodzi na dalszy plan.

Funak

jego filmy to arcydzieła nie dla plebsu oni nie kumają

Funak

"I mówiąc nieskromnie - znam się co nie co na filmach."
Hahahahahahahhahahahahah :D :D :D

użytkownik usunięty
Loisik

tyle że Szósty zmysł również był słaby.

Szósty zmysł slaby? No chyba że myślałeś, że to będzie kolejna część Szklanej Pułapki z Willisem a tu takie rozczarowanie. To faktycznie slaby,

trzeciejajo

Strasznie biedny ten pojazd, jeszcze żeby to było w obronie jakiegoś chociaż niezłego filmu a nie takiego chłamu jak Szósty Zmysł. Ten hindus nie zrobił w karierze ŻADNEGO dobrego filmu a ostatnie 4 zrównane z glebą przez krytyków i publiczność to najlepszy ceryfikat na jakim realnym poziomie jest jego warsztat reżyserski (najgorszy reżyser Holywood!).

Loisik

Niezniszczalny to jego najlepszy film, gimbusy.

Klonazepam

Niezniszczalny 1 liga.

Loisik

A Niezniszczlny czy Kobieta w błękitnej wodzie ? Facet próbuje coś nowego, może nie wszystko wychodzi, ale nie można powiedzieć, że jedzie przez 15 lat na sukcesie Szóstego zmysłu.

Loisik

W pewnym sensie to chyba tylko dzięki szóstemu zmysłowi ten reżyser dostaje kolejne szanse i ktoś daje kasę na jego filmy.
Bo gościu pisze kiepsko. Jego błędy są tak głupie, że mam wrażenie, że nit nie czyta jego scenariuszy tylko wypisują czeki na nowe filmy.
Bo jak wyjaśnić motywy takie jak w Diable, gdzie w sumie całą tajemnice zabili samym tytułem, a zwroty akcji były kompletnie z niczego.
Albo jak w Ostatnim władcy wiatru mamy więzienie magów ziemii w małym więzieniu na ziemii. Wokół było pełno ziemii, a strażników kilku. I dobpiero przychodzi chłopiec i mówi "Macie pod sobą ziemię" i oni się orientują, że mogą walczyć by się wydostać.
Generalnie w Awatarze popsuł wszystko to co decydowało o sukcesie kreskówki. Wszystkie mocne punkty zamienił w badziewie.

MistrzSeller

Dostaje kase, bo jego filmy, choć w większości słabe, bardzo dobrze sobie radzą w kinach. Nawet taki Ostatni władca wiatru dość sporo zarobił.

matimat17

Jego filmy zarabiaja bo jest z pochodzenia Hindusem

MistrzSeller

Idź zrob lepiej narzekaczu. Czekam. Daj znac jak nakrecisz chociaz jeden film wart uwagi....ahh tak, jedyne co umiesz to pienic sie na necie...

Loisik

Dosyć późno znalazłem temat,ale odpowiem- chyba chodzi o to,ze po świetnym "Szóstym zmyśle", powiedziano mu "Dobra, rzucaj pomysłami, a my damy kasę" , a pierwszy pomysł jaki przychodzi do głowy często jest zły. Ktoś powinien mu np. przy Znakach powiedzieć "Nie stary, to nie wypali, to jest głupie itd. "

awksom

każdy film zarabia z nawiązką niestety. After Earth to już gniot porażający na odległość a widzisz zarobił na spokojnie kilka kolejnych filmów.

markin

pewnie, jakby hajs się nie zgadzał, to by dalej nie kręcono

awksom

Przeciez to wypalilo. Wczoraj chyba po raz 10 ty ten film ogladalem. Jeden z najlepszych filmow jakie widzialem.

Loisik

niestety te gnioty na siebie i niego zarabiają.

użytkownik usunięty
Loisik

Jak można? Facet ma bollywoodzki instynkt - robi szmiry, które przynoszą dochód, i to w zupełności wystarczy. Masowa publiczność to niestety idioci, więc on z premedytacją robi filmy dla idiotów.

Loisik

Szósty Zmysł rewelacyjny, Osada i Niezniszczalny świetne, Znaki bardzo dobre (kto obejrzał i uważa, że to o kosmitach, to nie zrozumie, że nie chodzi o znaki w kukurydzy, a w jego życiu...), Zdarzenie średnie, ale reszta... żenująca. Też straciłem nadzieje, że kiedykolwiek nakręci jeszcze dobry film, więc nie czekam ani na Wizytę, ani na Labor of Love - ale chciałbym, żeby okazało się, że się mylę. To był w końcu - przez kilka lat - mój ulubiony reżyser... (obok Sergia Leone, Martina Scorsese, braci Coen...)

użytkownik usunięty
Loisik

Dobry film? Jaki dobry film?

TAKI DOBRY FILM

Loisik

Niestety ale tylko uwazam ,ze "Kobieta..." jest cos warta.

Loisik

"Wizyta" to bardzo dobry film.

Loisik

"Niezniszczalny" jak i "Znaki" też były całkiem fajne ;-)

Loisik

Nie mam pojęcia. Ale Szósty zmysł to jego jedyny dobry film. Reszta jest okropna. Dużo ludzi chwali Znaki i przypisuje im jakieś drugie dno. To błąd. Tam nie ma drugiego dna. Scenariusza też nie ma. Jest tylko idiotyczny pomysł.

Sayonara_2

A Niezniszczalni to zły film ?

Sayonara_2

"Znaki" to dobry film, pod warunkiem że zrozumiesz, że nie jest on o kosmitach.

Hrabia_Zuo

Czyli kiedy zamykają ufoka w piwnicy, to tak naprawdę nie jest to kosmita? Kiedy słuchają o inwazji obcych w mediach, to tak naprawdę nie ma kosmitów? Bo to nie jest film o kosmitach, przecież.
Oczywiście, teraz zrozumiałem. To jest film o dziewczynce, która piła wodę, ale tylko trochę. I stawiała wszędzie szklanki. Kosmici to tylko ułuda, na którą dałem się nabrać.
Jeszcze raz podkreślę - tam nie ma drugiego dna. Jeżeli wydaje Ci się, że je dostrzegasz, to tak właśnie jest. Wydaje Ci się.

użytkownik usunięty
Sayonara_2

Widzę że kolega za bardzo się gorączkuje. Fabuła filmu toczy się wokół inwazji kosmitów i jest zarazem tłem/otoczką do prawdziwego zrozumienia co film chce nam przekazać. A mianowicie o wierze, nadziei i znakach, naszym losie i egzystencji.

Zacytuję innego użytkownika, który ładnie to wytłumaczył.

"I w tym miejscu chciałam potwierdzić i nawiązać do tych słów* poprzez kolejny dowód w filmie - bardzo ważna rozmowa, która często jest pomijana w dyskusjach. Chodzi mi o rozmowę po 41 minucie filmu, gdzie Graham i Merrill dyskutują o różnych grupach ludzi, którzy albo wierzą w znaki/cuda/przeznaczenie/siłę wyższą/Boga, albo że wszystko jest szczęśliwym bądź nieszczęśliwym przypadkiem i zbiegiem okoliczności. Podsumowując ten film jest o wierze, nadziei, znakach jakie daje nam życie oraz o wyborze - do której grupy się chce należeć. Czy do grupy pierwszej wierzących (niezależnie od religii), czy do drugiej - sceptyków i nie wierzących. A to wszystko w tle inwazji przybyszów z kosmosu, bo takie wydarzenie byłoby niewątpliwie próbą wiary wszystkich ludzi. W co wtedy by wierzyli i jak by to sobie tłumaczyli, gdyby coś takiego miało miejsce."


* "My też mamy prawo oglądać ten film tak jakby nic w życiu księdza nie stało się przez przypadek lub tak jakby wszystko było szczęśliwym zbiegiem okoliczności. Od nas zależy jaki będziemy mięli stosunek do znaków. Nie tylko w tym filmie, ale i w naszym życiu. Nikt nam niczego siłą nie narzuca.'

Nie gorączkuję się. Szczerze powiedziawszy w ogóle mi nie przeszkadza, że komuś się ten film podoba. Sam znam złe filmy, które bardzo lubię. Ale wiem, że są złe. Dlatego, jeżeli ktoś stara się mnie i innych przekonać, że "Znaki" to jest dobry film, to po prostu ręce mi opadają. Może powinienem to uczucie zignorować i w ogóle na ten temat nie rozmawiać, ale przyznaję, że to trudne :) Poza tym to forum dla miłośników filmów, więc chyba warto dyskutować

Nie przeczę, to nawet prawdopodobne, że reżyser chciał zrobić film o tym, że drobne rzeczy mogą mieć w konsekwencji ogromne znaczenie, że ktoś Bóg, czy Los nad nami czuwa. Ale jakim cudem nie widzicie w jak infantylny sposób ta historia jest opowiadana? Jak ogromne dziury ma scenariusz? I jak bezdennie głupie jest wykorzystanie wody jako narzędzia boskiej interwencji.
To tak, jakby ludzie najechali planetę, na której pada deszcz z kwasu siarkowego. I wyszli na nią bez parasoli ;P

Sayonara_2

Jestes za to ty. Krytyk pierwszej wody. Nigdy nie omylny, wykapany geniusz.

nirvana79

Dzięki. Fajnie, że ktoś mnie tak docenia.

Loisik

Split, który leci w kinach, to jego jedyny drugi dobry film

Fassassin

a Niezniszczalny niby nie był dobry? to jego najlepszy film przecież.

yossarian84

Nie, Niezniszczalny jest fatalny.
Za to Glass bardzo w porządku.

Fassassin

Niezniszczalny jestes swietnym filmem. O wiele lepszym niz Glass.

Loisik

Bo to reżyser jednego filmu. A jedzie, bo ma kasę, bo publiczność zamiast go olać, chodzi do kina na jego kolejne, nędzne produkcje, licząc że będzie arcydzieło.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones