Właściwie to nie rozumiem dlaczego setki nastolatek są w nim "zakochane". Według mnie dużo mu brakuje. Jako aktor jest nawet dobry, ale nie zasługuje na taką średnią. Przystojny? Może trochę, ale wygląda raczej jak mały chłopiec, który porównuje swoją budowę do starszego brata. Nie wygląda męsko. Raczej przypomina słodkiego Zaca Efrona. Ci, którzy porównują go z Bradem Pittem są w wielkim błędzie. Moja ocena to 5/5.