ja też wolałabym, żeby pozbyli się jej niż Janka. Nie dość, że sama Wanda jest irytująca, to jeszcze w wykonaniu "aktorki" po prostu chce się przewijać sceny z nią dalej.
Snape, miałam tak samo. Nie lubię Wandy jej rola polega na byciu ratowaną przez Bronka na białym koniu.