powrót do forum osoby Marilyn Monroe 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty 
Może nie była aktorskim fenomenem, ale wbrew wszystkim zazdrosnym nad miarę kobietom była niezwykle piękna. Teraz pewnie niektórzy mnie zrugają, bo mają zupełnie inne zdanie, ale miała w sobie tyle kobiecości, że chyba nikt nie mógłby się jej wtedy oprzeć spośród płci męskiej. Doskonale zdawała sobie sprawę z symboliki swojej osoby. Nie mogła poradzić sobie ze swoim życiem, które układało się jedynie pod względem kariery. Jak napisała 'domisku24' kilka tematów niżej - kobieta legenda, co do tego nie mam wątpliwości. Oceniam ją na 10 ze względu na urodę, chociaż to portal filmowy i powinienem ją ocenić właśnie za talent aktorski. Pozdrawiam sympatyków wyjątkowej Marilyn, zaś drugą stronę barykady o uszanowanie mojego zdania. : )
Ty jesteś śmieszna. My tu o Marilyn rozmawiamy, nie o mnie. Na temat urody M.M. dużo już padło słów. Jak na razie, żaden piewca jej wyglądu nie dał argumentów, że jest taka piękna.
Moja droga, po pierwsze nie jesteś śmieszna, a śmieszny. Myślisz, że jesteś osobą, której wypowiedź na temat urody panny Monroe, zmieni coś w historii filmu lat 50. Daj sobie po prostu siana do łba, bo słabe masz argumenty na temat tej wspaniałej aktorki i kobiety przede wszystkim. Przeczytałaś jedną książke o niej i myślisz, że jesteś mądra. Zapewniam Cię, że mądra nie jesteś.
Boże, słów brakuje normalnie. Ogarnij się, człowieku. Ręce opadają, jak się czyta to, co piszesz. Odpowiem, jak będę mniej zażenowana Twoją głupotą.
Tak, ty jesteś najmądrzejsza. Chyba nie spotkałem głupszego użytkownika na tym portalu niż Ty. !
Ale kończe dyskusje, bo Marilyn nie chciałaby aby na jej temat wypowiadały się tak szalenie inteligentne osoby jak Brooke_Logan.
Człowieku! Brak mi słów na Twój temat! Napisałam: ogarnij się!!! "Inteligentna"- w porównaniu do Ciebie na pewno. Chcesz zatuszować swoją głupotę, rzucając się na mnie? Bo do największych przygłupów na tym forum należą osoby takie jak Ty, które wyrażają swoje zdanie typu: "Daj sobie po prostu siana do łba, bo słabe masz argumenty na temat tej wspaniałej aktorki i kobiety przede wszystkim.", a oprócz tego nie potrafią dać ani jednego normalnego argumentu. Ja dałam dużo w tym wątku, Ty żadnego. Czepiasz się mnie, żeby zakryć swoją niewiedzę.
Brooke_Logan- Czytasz w ogóle swoje posty? Myślisz o tym, co piszesz?
Nie musisz wybaczać- z Twoich postów wnioskuję, że jesteś cholernie zadufanym w sobie człowiekiem, wiesz wszystko najlepiej. (+ wymawianie innym (swoich) negatywnych cech (pewnie znasz pojęcie projekcji, Pani Wszech Wiedząca i wiesz jacy ludzie mają do tego skłonności ;) ) )
Straciłam 10 minut na przeczytanie tego (niestety) bezsensownego postu. To, co napisałam powyżej jest jedynym wnioskiem, który mi się nasunął na myśli. Szkoda.
Ha,ha. Jaka "projekcja"? Komu wmawiam "swoje" negatywne cechy? Marilyn czy innym użytkownikom? bo nie mam pojęcia.
Kolejny "mądry", który pisze bzdury bez poparcia. Nawet nie chce mi się komentować. Znowu jestem zażenowana.
Ja piszę na temat Marilyn to, co jest obiektywne, bo większość osób ją idealizuje i to właśnie jest chore.
myślę, że jest przereklamowana.... To kobieta z innych czasów, kanony urody się zmieniają, więc może dlatego tak myślę. Chociaż...właściwie to może nie powinnam oceniać, skoro również jestem kobietą. Nieważne.
