Nie wiem skąd ta informacja że skończył łodzką PWST ale na 100 % uczęszczał do Wrocławskiej PWST. W 1990/1991 był na drugim roku. Skąd wiem. Mieszkałem z nim w jednym akademiku na tym samym piętrze na ul. Kwiskiej we Wrocławiu. To był wtedy hotel robotniczy na Kozanowie. Miał ksywę "Faza". Z prostego powodu kiedy wychodził na zajęcia rano jeszcze był na fazie a kiedy wracał z uczelni już był na fazie. Mieszkało tam więcej studentów nie tylko z PWST (ja wtedy byłem na pierwszym roku Akademii Medycznej). Wiele fajnych imprez. Potem po 1991 roku grupa się rozpadła.
Fakt. Kozanów trochę dalej. Tak czy inaczej Wrocław jest jednym z najpiękniejszych miast w Polsce. Może dlatego tak myślę, że wspomnienia młodości potęgują wrażenie piękna. A z Mariuszem studiowałem tylko przez rok. Nie wykluczam że przeniósł się do innej szkoły i skończył ją w innym mieście. Po 1991 roku kontakt z nim mi się urwał.