widziałam go w miescie slepcow, jak w niebie, z ust do ust, zakochany bez pamieci oraz dzis 13 jutro 30 i przyznam że w każdym z tych filmów grał niemal identycznie, czyt. irytująco i monotonnie. jest jednym z aktorów, którzy mnie po prostu drażnią i gdy widzę w obsadzie jego nazwisko odechciewa mi się oglądać filmu, na który miałam ochotę
Dokładnie mam to samo i z ciekawości zajrzałam w tematy czy kogoś też drażni. On ma jakiś sposób grania, który strasznie wkurza nie wiem co to jest... może faktycznie tak jak napisałaś gra monotonnie. Jak widzę go np. w obsadzie komedii romantycznej to zazwyczaj sobie już na wstępie odpuszczam, żeby się nie denerwować...
Oj, nie potrafię tego logicznie wytłumaczyć, ale on mnie strasznie irytuje. Właśnie skończyłam oglądać "Możesz na mnie liczyć" i przyznam, że przez cały czas trwania filmu Ruffalo niemalże doprowadzał mnie do szału ;) Przecież ten gość nie potrafi grać. Gdzie emocje, gdzie zaangażowanie? Według mnie w filmie wypadł przeciętnie i nieprzekonująco. Mnie na pewno nie przekonał swoją grą.
Pozdrowienia!
właśnie widziałem go w "Drodze do przebaczenia" i jak dla mnie zagrał w tym filmie najlepiej z całej obsady. Bardzo ekspresyjni :) A wcześniej nie znałem gościa, może dlatego tak mi się spodobała jego gra. Ale moim zdaniem pojedynek z Joaquinem Phoenixem w tym filmie wygrał :)
Pozdrawiam!
tragicznie gra. o przepraszam - to nie ma nic wspolengo z gra. moim zdaniem. nijaki ...flaki z olejem jak sie na niego patrzy :P
tragedia. psuje klimat. nie umie grac. nadaje sie na ziomka z paczki meksykanow stojacych pod marketem.
Widziałam go w kilku filmach,ale nie zgodziłabym się z monotonią gry.Widzieliście Co cie nie zabije...?Bardzo fajna rola.
dokładnie czuję to samo co autor tematu! Macie zupełną rację, on jest po prostu...monotonny.
To jest Polska właśnie obejrzy jedna z drugą jeden film i wypowiada się nieprzychylnie o znakomitym aktorze.
Mnie również okropnie denerwuje, jest taki byle jaki. Mimo wszystko podobał mi się w Wyspie Tajemnic i Iluzji
Nie widziałam wszystkich filmów z jego udziałem, oceniam go na podstawie tego co znam. W dwóch filmach, które wymieniłam powyżej uważam, że był dobry. W pozostałych, które obejrzałam był nijaki.
Avengers, Dziś 13, jutro 30, Zakochany bez pamięci, Zodiak, Jak w niebie.
Może to nie zbyt ambitne produkcje ale i tak uważam, że gra słabo. Takie jest moje zdanie
nie jest wybitnym aktorem i może rzeczywiście ma w sobie coś drażniącego, ale naprawdę znakomicie zagrał w "Zacznijmy od nowa" :)
Też mnie denerwuje i bardzo go nie lubię. Zawsze zachowuje się jak jakiś misiek, ciepłe kluchy, fajtłapa, błazen itp., albo po prostu dostaje takie role. Poza tym ma coś odpychającego w wyglądzie. Zawsze mi się wydawało, że ma jakieś dziwne czoło albo wygląda jak lekko upośledzony. Później przeczytałam, że miał guza mózgu. Możliwe, że to jakoś subtelnie wpłynęło na jego wygląd i przez to instynktownie mnie odrzucał