Po prostu wygląda sztucznie, a nawet jeśli nie przeszła szeregu operacji plastycznych to i tak nie jest w moim guście.
Nie jestem amatorem wielkich piersi, warg czy "potężnego dupska". Na pewno nie jest to osoba wartościowa, a ja nie z tych co "lubią podupczyć". To kolejna gwiazdka z CKM'a. Pozdrawiam...
Ale twój temat wygladał jakbyś był jakimś trollem, teraz widzę że nie jesteś :) / Więc jaka aktorka jest w twoim typie?
Czyli jestem wyjątkiem;]
Po prostu nie oceniam ludzi po wyglądzie, po charakterze.
A korzystanie z każdej nadarzającej się okazji (bo fajna laska) jest dziecinne i nieodpowiedzialne. Grozi syfilisem, ciążą lub inną chorobą weneryczną.
Co do aktorek w moim typie to nie chce mi się rozpisywać (piszę na klawiaturze ekranowej), ale na ulicy codziennie widzę dużo ładnych kobiet.
Ja nic do Megan nie mam poza tym że jest kiepską aktorką. To co robi z własnym ciałem to jej sprawa. Wydaje mi się, że tu raczej nie chodziło przedmówcom o ocenianie kobiety po wyglądzie tylko o czysta chęć jej zaliczenia. Wiadomo, że się z taką nie ożenisz ale chętnie zaliczysz tak dla zasady :) Oczywiście nie ocenia sie ludzi po wyglądzie ale każdy człowiek ma w sobie taki myk który się nazywa pierwsze wrażenie i na tej podstawie dokonuje różnych ocen nawet jeśli nie są one teoretycznie zgodne z jego ogólnie przyjętymi zasadami. Wstawka o syfilisie była dziwna, ale nie na tyle odtrącająca, abym nie odpowiedziała :P
Nie jestem w stanie ocenić jej charakteru na podstawie wyglądu, ale oglądając na ekranie jej nieudolne kreacje czy wywiady po prostu zdaje się na moją niezawodną intuicje, choć uważam że jest ona mała atrakcyjna. Tak naprawdę nasza rozmowa nie ma sensu, bo nikt z tu obecnych nie zna tej aktorki osobiście.