Tak, niczym szczególnym się nie wyróżnia.

No cóż mogę powiedzieć... Jeśli się przesadza z solarium to powstają różne przebarwienia (głównie na twarzy). Jak widzieliscie u ludzi kolo 40 roku zycia takie pomaranczowe badz brazowe plamy na czole glownie to znaczy ze przesadzali z opalaniem. I to samo stanie sie z Fox:)

http://thebosh.com/upload/2008/12/22/kristen_stewart_at_the_photocall_of_the_fre nch_release_of_the_film_twilight/Kristen-Stewart.jpg tutaj Kristen troszke przypomina mi Reese Witherspoon. Takie rysy twarzy podobne mają

właśnie często ludzie mówią, że Kristen przypomina Reese Witherspoon. :D

to zdjęcie jest boskie. http://img180.imageshack.us/i/101904546.jpg/

nogi.<3

i okej. koniec. to jest forum o Megan, a nie o Kristen. :D

mją podobny kształt szczęki/żuchwy;)

też lubię to zdjęcie;)

oki. koniec. kropka

No tak. Pies z budą przeleciał :D.
Cóż poradzić.

A Resse to marna aktorka. Dodatkowo niska i przecietna.

A ty jesteś marnym człowiekiem. Na dodatek zarozumiałym, zadufanym w sobie i całkowicie pozbawionym taktu.

I cieszę się z tego. :<

Jakbyś się z tego cieszyła nie okazywałabyś tego w ten sposób :<...
To śmieszne, ale zauważyłam, że bardzo często się tak cieszysz :<

A co do Reese to jest świetną aktorką...uwielbiam ją ze Szkoły uwodzenia i Targowiska próżności...a Legalna blondynka heh ;]
Ale czy podobna do Kristen? Hmmm mi się nie wydaje;p

trochę z rysów twarzy podobna.
A ja nie. Wygląda jak przysłowiowa blondynka z kawałów.

Reese marna aktorka? haha, kobieto, za darmo oscarów nie rozdają.

Oscary to nagrody niesprawiedliwe.

Kristen Stewart zachowuje się jakby miała autyzm, do tego ciągle ta mina, jakby chciała, ale nie mogła. Megan Fox nie jest wcale lepsza, sztuczna lala z Hollywood. Bawi mnie to całe zachwycanie się urodą aktorek, bo przecież najładniejsze na świecie są Polki. Ja wolę naszą urodę, niż kobiety Hollywoodu. Nimi zachwycają się tylko dzieci, albo Ci, którzy nie mają ładnych dziewczyn.

Gdybym miał chuja jak Lexington Steele to byłbym nią zainteresowany, a tak niestety nie.

są różne gusta. Jak dla mnie Megan na ekranie daje radę,przyjemnie się ją ogląda.
Polki? Nie oszukując się stwierdzam,że polskie dziewczyny są podobne jedna do drugiej.Byle jakie.
Oczywiście zdarzają się wyjątki,ale większość jest całkiem przeciętna.
Ja lubię popatrzeć na te idealne dziewczyny z Hollywood.

Amerykanki są najlepsze i najładniejsze. W jednej Amerykance zmieściłyby się 3 Polki. To najgrubszy naród, nie wiem czy wiesz... Skoro wygląd się tak dla Ciebie liczy i uważasz, że dobra aktorka jest taka na którą się przyjemnie patrzy to ok. Jak dla mnie Megan mogłaby po prostu stać w każdej scenie. Ale broń Boże się odzywać. Najlepiej jakby stał taki wielki karton z jej wizerunkiem. Podejrzewam, że gdyby ten karton stał w domu filmowego Edwarda to od razu byś ten film uwielbiała. Płytka dziewuszko.

Edwarda? Proszę,Megan gra w lepszych filmach od takiego Zmierzchu!
Już patrzeć się na Zmierzch nie da.
Wygląd się liczy,poczucie humoru. Nic nie poradzę,że lubię piękno.

Haha to mnie rozbawiłaś:D Co miałaś na myśli pisząc "gra"? Nie no spoko, marzenia małoletniej gwiazdy (czy jakos tak) to naprawdę bardzo wymagające kino... Aż się dziwie, że zrozumiałaś sens tego ukrytego przesłania...:/ Mówię tylko, że gdyby jej ryjek pojawił się w jakimś nic nie znaczącym filmie to byś ubóstwiała. Tak samo jakby grała Belle w Zmierzchu. Choć nie bardzo pasuje do roli. W końcu Bella nie była suczyskiem. Skoro lubisz piękno to powinnaś również mnie lubić. Poza tym "piękno" to pojęcie względne.

a jakie megan ma dobre filmy? żadne. a zmierzch wcale taki kiepski nie jest. ma tylko taką złą sławę, bo za bardzo go reklamują.

Hahahaha. Ale dowaliłaś!
Transformers 1 i 2 są bardzo fajne. A Zabójcze ciało też niczego sobie.
Twilight to przeżytek.

zabójcze ciało to żenada. dałam my chyba 2/10.
ja oglądam filmy z lat 50 i wcale nie są przeżytkami, więc twilight tym bardziej nie jest przeżytkiem.

i lubisz prawdziwe piękno, czy spod skalpela? bo ja cenię naturalność. :)

Idealne dziewczyny z hollywood? hahaha, dobry żart. nie wiem czy wiesz, ale połowa tego hollywood ma polskie geny. ; )
Poza tym to gruby naród rodem z McDonalda.. I ja tam lubię typowy słowiański typ urody. Rosjanki, Polki , Czeszki, czy Litwinki są najlepsze, a nie żadne srollywood .

Może i tak. Ale Polki nie chodzą tak wystrojone jak laski z Hollywood.
Zależy kto co lubi.

Bo Polki stroić się nie muszą. Nie muszą nic nikomu udowadniać, tym bardziej tobie czekoladowe.

Czekoladowe? Jestem madeinjapan.
A dla mnie troszkę tak. Nie zaszkodzi.

Ja lubie sie wystroić, ale po prostu momentami nie mam na to czasu by sie pięknie wymalować. Czy to znaczy ze o siebie nie dbam? Ja nie mam naprawdę nic do kobiet które się stroją, nawet to dobrze, ale gdyby jeszcze miały tyle w głowie co podkładu i pudru na twarzy... Momentami to nie idzie w parze. Też mnie to denerwuje, że ludzie uważają kobiety które się malują (szminka to już w ogóle u nich nie przejdzie!) za jakieś puste...

Mnie też to irytuje.

No dobrze... Jesli zas chodzi o aktorstwo to staram sie nie patrzec z takiej perspektywy jak kto wyglada... Też jestem przeciętną już nie nastolatką jak wstanę rano z łóżka, ale pierwsze co nie lece do lazienki by sie pieknie umalowac gdy np nocuje u swojego faceta... On mnie akceptuje taka jaka jestem. Uwaza wrecz ze nie potrzebuje sie malowac w ogole. Wiesz, nie mozesz byc tak ograniczona, sorry ze sie tak wyraze by stawaic 1 aktorce, którą po prostu nie lubisz. Wiem, ze jej wady przesłaniają ci cały je wizerunek, ale mogłabyś się postarać a napewno znalazlabys jakas zalete u niej co by troche zmienilo twoje zdanie na jej temat. Sie rozpisalam:)

zaletę? dość ładne nogi. Fakt. I chyba to wszystko.

Nie wiem czy wiesz, ale Megan Fox do sesji też wietrzy buzię. Do tego się już nie przyczepisz? W Transformersach też miała często otworzoną buzię. Jeśli już wypowiadasz się na jakiś temat to bądź obiektywna. Moja koleżanka ma taką samą figurę co Kristen i zawsze jej zazdrościłam tego, że cokolwiek by nie zjadła to nigdy nie tyła. Wg mnie Kristen ma fajne włosy, nogi, talie. Ogólnie ciało. Nie wiem skąd się to bierze, że kobieta musi mieć biust od C wzwyż... Kristen ma biust proporcjonalny do reszty ciała i jest ok. Nie twierdzę, że któraś z nich jest rewelacyjna. Kristen ma trochę podłużną szczękę, Megan ma zżartą twarz z licznymi bliznami potrądzikowymi. Nie ma co porównywać wygląd bo opinie zawsze będą różne. Kiedyś szalałam na punkcie Mike'a Shinody. To znaczy, że jestem bezguściem, bo komuś się on fizycznie nie podoba? Tego typu przemyślenia z reguły zachowuje się dla siebie, by choć troszkę okazać tolerancji.

madeinjapan. - chora jesteś? porównujesz hollywood do polek? no nie. haha. wiesz, ile kasy mają te pierwsze, a ile te drugie? nie sztuka spać na pieniądzach i być wystrojonym.

Ty jesteś poważnie chora.; <
I w dodatku prymitywna.

jestem zajebista. miło mi. :)