Oczywiście byłam już w kinie na porannym seansie i jestem zachwycona. Moim zdaniem świetna lekka komedia z zabawnymi tekstami cudownie zagrana ( zresztą nie ma się co dziwić). Film daje mnóstwo pozytywnej energii do teraz uśmiech mi z twarzy nie schodzi. Polecam wszystkim i pozdrawiam :)

niestety ja musze czekac do 28!! ale powiedz na serio, duzo smiechu? opowiedz cos!! tylko uwazaj na spoilery ;)

Boję się napisać cokolwiek, ponieważ mogłabym opowiedzieć za dużo. Powiem, że komedia mimo swojej pikanterii jest opowiedziana " ze smakiem ". W niektórych momentach bohaterowie nie muszą nic mówić, bo ich mimika wyraża wszystko (i to właśnie jest zabawne- słodki uśmiech Meryl i niekiedy zagubiona mina Tommy Lee Jones'a) OK, więcej nic nie mówię, życzę Ci wytrwałości masz jeszcze 2 tygodnie dasz radę. Pozdrawiam :)

W pełni podzielam Twoje zdanie odnośnie filmu. Już nawet dałem swoją "jakbyrecenzje" na stronie filmu, jednakże mam jedno "ale". Użyłaś określenie, że jest to lekka komedia. Mi towarzyszyły kompletnie inne odczucia. Rozumiem, że jest to kwestia własnej interpretacji, jednak ja odniosłem wrażenie, że w "Hope Spirngs" górę wziął dramat. obyczajowy. W takim bądź układzie mam pytanie, jak wygląda Twoje nastawienie odnośnie dramatycznej części filmu? Z chęcią pogadam z kimś na ten temat :)

Ja oczywiście rozumiem dramatyzm tego filmu, jednak tu przedstawiłam tylko połowę mojego odczucia ponieważ nie chcę zdradzać fabuły filmu. Może faktycznie "lekka komedia" to złe określenie ale to raczej dotyczyło zabawnych dialogów :)

Aaaaaa, czyli poszłaś w ten deseń. W pełni rozumiem :) Kurde nie lubię takich momentów, bo mam wiele rzeczy do powiedzenie odnośnie filmu, a nie mogę bo dużo osób jeszcze go nie widziało. No cóż, muszę trochę poczekać :D

Dokładnie. Świetnie, że się zrozumieliśmy. Ja również mogłabym więcej powiedzieć na ten temat, ale nie ukrywajmy poprzez forum i różnego rodzaju pisanie jest ciężko się porozumieć:) Pozdrawiam :)

sdhfysdoigursdgdaklfgreuitgewaferutgowyjhrhgtruetysoriuty3roijowierfhojdaweuiroi ajfuiertr, czy rozumiecie moje uczucia po filmie?No wiem, że rozumiecie. ♥

Ja byłam w kinie po południu i film był przeboski! <3333 fajna lekka komedia.

Oj tak, w końcu, wczoraj nadszedł ten długo wyczekiwany przeze mnie dzień! Chyba jeszcze na żaden film tak nie czekałam, jak właśnie na "Dwoje do poprawki" - "Hope Springs" - również nie przepadam za naszym polskim tłumaczeniem;P Po seansie stwierdzam, że było warto tak długo czekać! Film strasznie mi się podobał, przede wszystkim jego obsada, która zdziałała cuda po prostu. Meryl jako Kay i Tommy Lee Jones jako Arnold byli perfekcyjni, to wszystko było takie prawdziwe. Siedziałam i przeżywałam tę historię razem z nimi. Reżyser wiedział, co robi obsadzając wymienionych wyżej aktorów!;p Gorąco polecam i cytuję słowa pewnej dziewczyny,która siedziała przede mną w kinie: "Meryl to Meryl";D Zgadzam się z nią w 100%!!