Całkiem nieźle jej to wyszło, chociaż słychać, że nie jest polką. Ale i tak szacunek, bo wielu amerykańskich aktorów nawet tego nie umiało by z siebie wydusić.
Chyba każdy, kto oglądał "Wybór Zofii" (a zapewne większość jej fanów widziała ten film, rola genialna) wie o tym ;) Można chyba jedynie dodać, skoro temat odnośnie języków, że Meryl ma ogromy talent do naśladowania obcych akcentów...no, ale czego to ona nie potrafi :p