Jak ktoś nie oglądał to polecam ten fragment: http://www.youtube.com/watch?v=xIrmruuUbFo
Ja osobiście spadłam z krzesła:)Meryl w jednej sekundzie przed milardową widownią ożywia Mirandę.W tym jednym spojrzeniu widac cały geniusz, Meryl rocks:D
Świadczy to tylko i wyłącznie o tym, że mamy szczęście żyć w czasach Meryl. Cieszy się wielką estymą w samym Hollywood, choć nigdy nie była jego integralną częścią. Stała obok, jakby wyrastała ponad fabrykę snów. Jest instytucją samą w sobie. Największa i najważniejsza aktorka w historii kina. Za występ podczas Oscarów powinna dostać 15 nominację do tej nagrody ;-)
GENIUSZ kina, najlepsza aktorka wszechczasów, talent nie do ogarnięcia, po prostu niesamowita Streep ;) Kocham ją :D
Uwielbiam ją naj lepsza aktorka w historii kina:)
Zgadzam się ze wcześniejszymi wypowiedziami w 100%
Mi szczęka opadła, gdy zobaczyłem jej minę. W JEDNEJ sekundzie stała się Mirandą :D. To było niesamiwote!!!
Meryl jest cudowna, wspaniała, po prostu nie do ogarnięcia. Absolutnie genialna i niepowtarzalna. To najlepsza aktorka w historii kina. Ubóstwiam ją :)
No i co z tego? Nie rozumiem tematu. Przecież to Meryl Streep. Najlepsza aktorka na świecie i w historii kina. Przynajmniej dla mnie. Nikt nie jest w stanie pobić Meryl Streep pod względem sztuki aktorskiej. Ona dla mnie już przestała być aktorką, a stała się instytucją, ikoną, główną reprezentantką w świecie światowego kina