Ma kilka rol gdzie powinna miec taka nominacje a nie ma moze ma takie uklady w Hollywood jakich nie ma Robert De Niro.
A nie bierzesz pod uwagę, że - uwaga!, skup się - to miał być taki film?
Nie jest tragiczny, zły, ale to miało być to, co jest.
A ja się z Tobą zgodzę bo uważam że Ona potrafi tak przeszarżować i ma tendencje do takiej przesady ze niektórych Jej rol nie da się oglądać. W „Julie & Julia” i w „Boskiej Florence” była tak irytująca i karykaturalna że bez wahania wlepiłbym Jej za te role nominacje do Maliny. Co najgorsze Ona za te role była nominowana do Oscarów i tym samym zabrała miejsce wśród nominowanych aktorkom które zagrały dużo lepsze role!
Ciesze sie ze mamy podobne zdanie bo w niektorych swoich rolach az przesadza I nie wiem dlaczego za niektore role jest nominowana do Oscara jak nie byly tego warte predzej Maliny
No właśnie aż sie przypomina sytuacja Glenn Close kiedy grała w „Elegii dla bidokow”. Zagrała tam bardzi w stylu Meryl Streep i została skrytykowana za sztuczność i przerysowanie. W przypadku Meryl pewnie nie byłoby tego typu obiekcji. Uważam również że beznadziejna jest rola w „Żelaznej Damie” za która dostała trzeciego Oscara. O tym że rolę Margaret Thatcher powinna zagrać tylko i wyłącznie Brytyjka już nie wspomnę.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
