Cały czas nie mogę się z tym pogodzić. Łzy mi same lecą, i się bardzo dziwie, bo ja taka nie jestem, ale To coś strasznego! obdzwoniłam już wszytskich znajomych, którzy razem ze mną go uwielbiają... Cały świat płacze!!! Najwspanialszy muzyk wszech czasów umarł!! Ktoś tu napisał, że go teraz dopiero docenili, ale ja sie z tym nie zgodzę - ludzie go doceniali na bieżąco, kupując nowe płyty i słuchając go. W końcu o czymś świadczą te 750 milionów sprzedanych płyt!!! Michael nie umarł, on będzie żył wiecznie!!!