Wspominanie tzw. gwiazd jest płytkie i tandetne. A Jacksona to zapomniano już dawno, teraz przez śmierć znowu się przypomniał i wszyscy będą wspominać, wzdychać i mówić jaki to był dobry i wielki człowiek...
Szumu narobią, żeby zebrać kasę. Wydawcy pewnie cieszą się jak dzieci, bo zarobią dużo więcej na martwym niż na żywym.
Dla kogo płytkie, dla tego płytkie. Jeżeli ktoś robi to, bo tak robią inni,jeszcze nawet nie znając Michaela to faktycznie.Jeżeli ktoś wspomina go, bo nie może się pogodzić z jego śmiercią to nie.
On nie był zapomniany, ponieważ jego nie można zapomnieć. Nie można zapomnieć o jego muzyce, tańcu i przede wszystkim o wielkiej wrażliwości dla ludzi, miłości do zwierząt,ofiarności. Dla mnie był wielki długo przed śmiercią i będzie zawsze(*)
Swoją drogą dobrze, że nie wyruszy w zaplanowaną trasę. Zachowa resztki swojego scenicznego talentu.
Właśnie kiedy w końcu będzie ten pogrzeb???
Przecież ta Jego rodzina jest okropna nawet teraz nie chce za ten pogrzeb podobno zapłacić. Jedyne co mnie pociesza to to, że Michael jest już w swojej wiecznej Neverladi...
Pojawiła się informacja, że we wtorek o 19:-/Ale to chyba też jeszcze nie jest pewne.W każdym razie jeśli chcesz być w miarę na bieżąco to zaloguj się na grono.net. Tam jest forum ,,pogrzeb Michaela Jacksona''. Przypuszczam, że informacje są wiarygodne.