Michael JacksonI

Michael Joseph Jackson

8,3
958 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Michael Jackson

To, że polubiono Michaela po jego śmierci to normalna postać rzeczy. To tak samo jak
niedocenienie Vincenta van Gogha za czasów kiedy żył. Jego obrazy się nie sprzedawały-
teraz kosztują grube miliony. Uznaje się go za twórce impresjonizmu, mistrza ! A kiedyś za
obłąkanego psychola zatopionego w absyncie. No ale nie o tym mowa. Mówimy tu o królu
popu. Ja tam nigdy nie darzyłam Michaela sympatią, znałam kilka piosnek i nabijałam się z
niego (przyznaję bez bicia). Kiedy zmarł faktycznie poznałam jego twórczość, muzykę , styl.
Czemu? Bo promowany był w tv, każdy tylko patrzył jak łatwo można zbić kasę po jego
śmierci. A my śmiertelnicy oglądający TV chcąc nie chcąc trafialiśmy na jego piosenki,
wywiady z nim etc. Niektórzy właśnie wtedy poznali jego historię i zaczęli go szanować, a nie
dlatego , że to jest na topie.. Nie bądźcie wredni i nie dawajcie tematów typu 'żałosne, że
dopiero po śmierci [blebleble]'. Możecie jedynie mieć urazę do mediów , a nie do ludzi.

pokój i miłość :)

ankelaa

Zgadzam się z tobą nie należy potępiać ludzi a szczególnie tych którzy zaczęli wielbić Jacksona dopiero po śmierci ja osobiście przyznam się że takim zapalonym fanem MJ stałem się też dopiero po śmierci ... wtedy to zacząłem wzorować się na nim zaczął mnie fascynować jego taniec uwielbiam jego sposób tańca dlatego też do dzisiaj uczę się jego kroków ... a przed śmiercią był on dla mnie obojętny słuchałem jego muzyki nawet przed śmiercią ale tylko jego największe hity a teraz słucham wszystkie jego utwory i są po prostu piękne więc nie można skreślać człowieka i nie uznawać w nim prawdziwego fana MJ bo zaczął go wielbić dopiero po śmierci ... a po śmierci MJ zdobył jeszcze więcej fanów niż miał za życia i myślę że on sam byłby z tego dumni ... Ludzie obudźcie się przestańcie nienawidzić ludzi tylko z tego względu że zaczęli słuchać MJ'a dopiero po śmierci zarówno tacy ludzie jak i ci co słuchali go od zawsze są prawdziwymi jego fanami ... opanujcie się bo nie do tego dążył MJ gdyby widział was jak traktujecie tych co po śmierci stali się fanami to by z pewnością nie był zadowolony z waszego zachowania bo MJ był bardzo tolerancyjny a jak widać wy nie jesteście...

indy90

dokładnie.
Identyczna sytuacja- Jan Paweł II: Ile z was śledziło jego losy , kiedy podróżował po świecie? Dopiero jak zaczął chorować zrobiło się o nim głośno , po jego śmierci każdy polak wzruszony, patriota.. Jakoś z tego problemu nie robicie. No ale Michael ! Przecież to KRÓL POPU! Łał ! Ci co go nie kochali przed jego śmiercią są żałośni ! Bez serca ! Taak.. Potępiacie tych,co pokochali Michaela po jego śmierci, a będzie cudnie. To jest rasizm czyli to wy (ci, co osądzacie tworząc bezsensowne, zaśmiecające FW tematy) jesteście źli , a nie fani pośmiertnego Michaela.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones