Do utworu "As Long As You Love Me" ft. Big Sean. Odważnych odsyłam na youtube.
Tak się wylatuje z ulubionych.
A ja powiem, ze dzieki niemu teledysk jak i poczatek tak i koniec były super. Nie ogladałem calego jedynie te sceny z jego udzialem. I nie widze nic zlego w tym ze gra tam. U nich Justina jest wielkim "artystą"
Prawdę mówiąc o dziwo nie jestem tym wyskokiem rozczarowany. Madsen odegrał tam typowa dla siebie role twardziela, nie śpiewał, nie tańczył ani nie pisał wierszy. Powiedział parę słów swoim świetnym głosem ,potem obił komuś mordę, generalnie nie jestem przeciw :))
Tez mi się tam podobał mógłbym w sumie obejrzeć pełnometrażowy film z podobna fabuła . Lecz z innym aktorem w roli głównej , tu chodzi mi o piosenkarza.
dokładnie, u nich jest inne podejście do justina, lepsze to niż jakaś głupkowata reklama, jak w polsce, wielcy artyści reklamują pasztety i kredyty bankowe :)
Przecież on tam obija morde Bieberowi - gość spełnia jedno z moich marzeń a więc z moich ulubionych nie wylatuje...a swoja drogą to chyba taki ukłon w stronę antyfanów Biebera hehe.
Gość nie ma wstydu i tyle. Nie ważne kogo gra w tym teledysku, co robi. Po prostu jak ma się pewną markę i renomę wyrobioną nie przyjmuje się pewnych propozycji, nie godzi się. Czy to ważne, że go pobił? ZAGRAŁ w jego teledysku, wsparł go swoją twarzą. MR. BLONDE WHAT HAVE YOU DONE!?