Michael Madsen to z całą pewnością aktor charakterystyczny,ta twarz i głos robią swoje.Myślę,że jest niedoceniony,a to że ostatnio gra aż w tylu filach(okaże się,czy to gnioty,czy nie)no cóż taka praca,chciałoby się powiedzieć.Ja Go w każdym bądź razie bardzo lubię i cenię,bo taki czarny charakter też trzeba potrafić zagrać.A to,że jest bardzo przystojny i męski...to już zupełnie inna sprawa ;)
A wracając to tematu mojej wiadomości:kojarzy ktoś może film z Madsenem,w którym bohater grany przez niego podróżuje samochodem,nie pamiętam już,czy ucieka,czy sam kogoś goni ;)
po drodze zabiera młodą i ładną dziewczynę,nie pamiętam kto wystąpił w tej roli...ona się bodajże ukrywa,bo kogoś zabiła,oczywiście rodzi się między nimi uczucie.Tyle pamiętam,oglądałam ten film kilka lat temu i chętnie bym go sobie odświeżyła,bo wtedy wydawał mi się dobry,a teraz...
mam nadzieję,że ktoś mi pomoże :)
zostawiam swojego e-mila w razie czego sylwinka2903@interia.pl
pozdrawiam :)