ma gość ostatnio swoje dobre chwile, co raz więcej go widać i dobrze bo fantastyczny aktor. ale że grał już w aż tylu filmach, nawet go nie kojarzyłem. 8 mila, dzień świstaka(!), vanilla sky? jestem w szoku. myślę, że po przyszłorocznym Supermanie wypłynie jeszcze bardziej